Hehe to ostatnio miałem takie wrażenie w salonie Forda... w Hondzie jak piszesz - na serwisie siedzi 2-3 klientów, piją kawkę z ciachem, przeglądają im się auta i tylko spoglądają na zegarek czy już, jak już ktoś łazi to po salonie... a w Fordzie? Trzy stanowiska serwisowe, do nich kolejka, listy kilometrowe i co najwyżej 1/3 z nich to przeglądy
Nawet kawa płatna i nie ma gdzie usiąść w poczekalni serwisu bo luda tyle
A na salonie hmm bylem jedynym klientem w tym momencie 
Weźcie natomiast pod uwagę rozmiary. Ja lubię kompakty z uwagi na rozmiar (dlatego denerwuje mnie rozrost Civika... ). Jak wjeżdżam na te wszystkie parkingi albo mam zaparkować na mieście to już mój obecny Civic wydaje się przyduży. W dodatku jest przyciężki na miasto. Nie zostanę klientem klasy D choćby dlatego
Jak auto ma >4,5m i nie daj Boże >1400-1500kg to już na resztę nawet nie patrzę
Dlatego ewentualnie kompakt może dla mnie zahaczać cenowo o rewiry klasy średniej - ale tylko jeśli wyraźnie oferuje coś w zamian - pełne wyposażenie albo... tony emocji jak CTR
Czy np. Infinity Q30 oferuje za cenę klasy średniej w kompaktowych wymiarach wnętrze z innej bajki niż takie mainstreamowe Passat czy Mondeo jak z MarcelWro przekonaliśmy się ostatnio na Motor Show w Poznaniu. To było... chyba najwygodniejsze auto do jakiego tam wsiedliśmy.
P.S.
Glosima coś drogo te Civiki kupowałeś, ja za 8gen polift 1.8 Executive miałem fakturę na 75kpln
I to była uczciwa cena do Acco "golasa" za 90kpl
Piszesz w sygnaturze, że "Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy", a ja ostatnio słyszałem, że w odróżnieniu od innych aut Mesiem się nie jeździ, tylko podróżuje



Weźcie natomiast pod uwagę rozmiary. Ja lubię kompakty z uwagi na rozmiar (dlatego denerwuje mnie rozrost Civika... ). Jak wjeżdżam na te wszystkie parkingi albo mam zaparkować na mieście to już mój obecny Civic wydaje się przyduży. W dodatku jest przyciężki na miasto. Nie zostanę klientem klasy D choćby dlatego



P.S.
Glosima coś drogo te Civiki kupowałeś, ja za 8gen polift 1.8 Executive miałem fakturę na 75kpln


Piszesz w sygnaturze, że "Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy", a ja ostatnio słyszałem, że w odróżnieniu od innych aut Mesiem się nie jeździ, tylko podróżuje

Comment