Wczoraj miałem takie zdarzenie, że w trakcie jazdy na tempomacie ,zgasł silnik. Nagle zgasło wszystko, kierownica zrobiła się twarda, hamulce jakby słabe. Po zatrzymaniu i przekręceniu kluczyka na of a następnie zapłon, wszystko wróciło do normy. Czy to możliwe,że w trakcie jazdy mógłem wyłączyć zapłon prawym kolanem ?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Zgaśnięcie auta w trakcie jazdy
Collapse
X
-
Zamieszczone przez Jedwabnik Zobacz postaCzy to możliwe,że w trakcie jazdy mógłem wyłączyć zapłon prawym kolanem ?
-
Zamieszczone przez Jedwabnik Zobacz postaNagle zgasło wszystko, kierownica zrobiła się twarda, hamulce jakby słabeKierownik Działu Diesla
Comment
-
... nie potrafię sobie tego wyobrazić, jakiś czas temu dymam trasą [4] na Drezno 160km/h na blacie są góry doliny i długie łuki 4 pasy, ruch jak w ulu... odcina mi wszystko... ja nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Dojdź do tego jak to zrobiłeś albo zgłoś ASO.Kierownik Działu Diesla
Comment
-
-
Pytanie w jakich okolicznościach Ci się to stało. Radar nic przed Tobą nie łapał i jechałeś ze stałą prędkością typu 90+ km/h? Czy może było auto przed tobą, samochód zaczął zwalniać, zapomniałeś zmienić bieg i obroty spadły tak nisko, że silnik zgasł? Patrzyłeś też może, czy jakieś zwierze Ci kabli pod maską nie poprzegryzało?
Comment
-
Nic z tych rzeczy, pusta droga, stała prędkość. Wszystko wskazuje na to, że kolanem wyłączyłem zapłon. Z boku na tym platyku przymocowałem poduszkę dla wygody kolana i spowadowało, że kolano dotykało kluczyka. Jak trzymam nogę na gazie to kolano nie ma kontaktu z kluczykiem, a jak jadę na tempomacie to stawiam nogę wyżej i dotykam kluczyka. Innego wytłumaczenia teraz nie widzę.
Comment
Comment