Witam. Podczas jazdy wszystko ok. Raz na jakiś czas podczas parkowania szarpnięcie sterem, sekundowy zanik prądu (auto nie gaśnie),zapala się kontrolka od ABS i VSA. Po chwili błędy gasną i jest ok, pokręcę parę razy sterem i to samo. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu po paru godzinach wszystko jest ok na miesiąc lub półtora potem historia się powtarza. Nadmienię że dzieje się tak tylko przy parkowaniu czyli niskich obrotach, podczas jazdy jest ok. Jeszcze jedno nie wiem czy z tym problemem związane raz po kilku dniowym postoju otwieram samochód i tak jakby auto zgubiło na jakiś czas prąd bo musiałem ustawiać na nowo zegar w radiu. Pozdrawiam i proszę o sugestie co to może być. Jeżeli post napisałem nie w tym dziale co trzeba to sorki.
Unikaj pisania w tytule słów "pomocy" i "problem", temat zmieniłem.
Unikaj pisania w tytule słów "pomocy" i "problem", temat zmieniłem.
Comment