Szarpnięcie sterem podczas parkowania - sekundowy zanik prądu i kontrolka ABS i VSA

[rosp75]

Witam. Podczas jazdy wszystko ok. Raz na jakiś czas podczas parkowania szarpnięcie sterem, sekundowy zanik prądu (auto nie gaśnie),zapala się kontrolka od ABS i VSA. Po chwili błędy gasną i jest ok, pokręcę parę razy sterem i to samo. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu po paru godzinach wszystko jest ok na miesiąc lub półtora potem historia się powtarza. Nadmienię że dzieje się tak tylko przy parkowaniu czyli niskich obrotach, podczas jazdy jest ok. Jeszcze jedno nie wiem czy z tym problemem związane raz po kilku dniowym postoju otwieram samochód i tak jakby auto zgubiło na jakiś czas prąd bo musiałem ustawiać na nowo zegar w radiu. Pozdrawiam i proszę o sugestie co to może być. Jeżeli post napisałem nie w tym dziale co trzeba to sorki.

Unikaj pisania w tytule słów "pomocy" i "problem", temat zmieniłem.

[maciej_mariusz]

sprawdź klemy na aku w pierwszej kolejności i masę.

[rambo7]

dla porządku zerknij na istniejące tematy m.in.:
świecą kontrolki ABS i VSA i co teraz?

[rosp75]

dla porządku zerknij na istniejące tematy m.in.:
świecą kontrolki ABS i VSA i co teraz?

Dzięki za podpowiedzi. Niestety w temacie
Świecą kontrolki ABS i VSA i co teraz? nie znalazłem takiego przypadku jak mój. Będę szukał dalej.

[danthe]

Podobny objaw miałem jak akumulator był bliski końca swojego żywota.
Może być też, że jest niedoładowywany.
Tylko dziwne, że tak raz na jakiś czas. U mnie to się dosyć szybko pogłębiało aż przestał odpalać.

[pablo_see]

Świecą kontrolki ABS i VSA

Zawsze zaczynamy od akumulatora. Wstaw sprawny i zobacz. Jak słabe aku, to spada napięcie i systemy które potrzebują dużo prądu sypią błędami.

[rambo7]

Nadmienię że dzieje się tak tylko przy parkowaniu czyli niskich obrotach, podczas jazdy jest ok.

jeśli to jest reguła, to już coś, i bliżej rozwiązania. Oczywiście niskie obroty muszą zapewniać takie samo ładowanie jak przy wyższych obrotach, ale skoro nie gaśnie a tylko zanik prądu na zegarach...?? bo zegary przygasają to piszesz ... a silnik ??? pytanie czy też na te ułamek sek przygasa czy pracuje normalnie??
bo:

tak jakby auto zgubiło na jakiś czas prąd bo musiałem ustawiać na nowo zegar w radiu

tu może byc problem, jeśli silnik nie gaśnie i pracuje prawidłowo bez chwilowego przygaśnięcia a tylko same zegary robią cię czarne na ułamek sek, to moim zdaniem masz jakiś kłopot z przekazywaniem napięcia na zegary... czyli jakaś wtyczka od komputera do zegarów powoduje brak łącza i te kody VSA i ABS wyskakują ...bo "coś wyskoczyć musi" i wcale to nie musi oznaczać usterki w tych obszarach.

No chyba że oznacza że jednak coś z stamtąd? Jesteś pewny żę nikt przed tobą nie zaglądał / grzebał w zegarach ?

[danthe]

Oczywiście niskie obroty muszą zapewniać takie samo ładowanie jak przy wyższych obrotach

Wydajność alternatora jest przy niskich obrotach niższa niż nominalna (wydajność prądowa). Nowy i sprawny alternator w Civic 1.8 ma max 90A wydajności przy swoich optymalnych obrotach (zazwyczaj powyżej 3500 rpm alternatora, są one na ogół osiągane od 1000-1500 rpm silnika benzynowego, można to wyliczyć z rozmiarów koła pasowego na wale i alternatora). Przy niskich obrotach jest ona nawet 50% niższa. Prąd pobierany przez silnik wspomagania to nawet powyżej 70A, taki maksymalny może być chwilowo pobierany podczas manewrów parkowania i na postoju. Jak dodamy pobór reszty instalacji samochodu to widać, że sam alternator nie da rady zaspokoić tego zapotrzebowania nawet przy swojej maksymalnej wydajności. Dlatego do poprawnej pracy wspomagania na postoju potrzebny jest sprawny i naładowany akumulator.
Taka sytuacja może uwidocznić wszystkie niedociągnięcia instalacji, zaśniedziałe styki we wtyczkach czy na klemach itp. A przede wszystkim slaby akumulator.

[rambo7]

Wydajność alternatora jest przy niskich obrotach niższa niż nominalna

jeśli tak jest, to oczywiście nie dyskutuję z tym.
Jeśli jednak podłączymy prosty miernik w pozycję [v] to nie ma znaczenia jak są obroty ładowanie ma być takie samo. Jak się zmienia wskazanie [v] na mierniku to ...jest robota. (np. ja tak mam w każdym aucie nawet ze słabym aku i załączonymi światłami, i jeśli to źle? ... to i tak nie będę nic naprawiał.).

[rosp75]

Dzięki za pomoc.Najbardziej skłaniam się nad jakąś awarią akumulatora.Dzisiaj rano po nocnym postoju trochę dziwnie zakręcił,zegary nie gasną ale podczas odpalania rozregulował się zegarek na wyświetlaczu od radia i klimy,tak jakby było za mało prądu przy większym poborze. Kontrolki są ok,błędy nie wyskoczyły z wspomaganiem też ok nie było tego zaniku chwilowego i szarpnięcia kierownicą.Myślę że akumulator nie doładowuje się już tak jak powinien nigdy go nie wymieniałem a auto mam już cztery lata i nie wiem ile poprzedni właściciel na nim jeździł.

[danthe]

Jeśli jednak podłączymy prosty miernik w pozycję [v] to nie ma znaczenia jak są obroty ładowanie ma być takie samo. Jak się zmienia wskazanie [v] na mierniku to ...jest robota. (np. ja tak mam w każdym aucie nawet ze słabym aku i załączonymi światłami, i jeśli to źle? ... to i tak nie będę nic naprawiał.).

Tak. Będzie odpowiednie napięcie ładowania, Jak sprawdzasz w normalnych warunkach przy włączonych światłach. Gdy zwiększysz obciążenie powyżej aktualnej wydajności układu ładowania zacznie brakować mocy alternatora. Upraszczając, można to sprowadzić do ogólnie znanego wzoru: P = U * I
A elektryczne wspomaganie to straszny żarłok prądu, szczególnie jak kręcisz kierą na postoju. Nic się złego nie będzie działo jeśli akumulator będzie zdrowy i naładowany - wtedy układ "pobierze brakujące ampery" z akumulatora i kierowca nic nie zauważy. Tak to ma działać po prostu

Najbardziej skłaniam się nad jakąś awarią akumulatora.Dzisiaj rano po nocnym postoju trochę dziwnie zakręcił,zegary nie gasną ale podczas odpalania rozregulował się zegarek na wyświetlaczu od radia i klimy,tak jakby było za mało prądu przy większym poborze.

Sprawdź ładowanie i aku. Najprawdopodobniej aku do wymiany, jeśli łądowanie sprawne.

[rambo7]

Najbardziej skłaniam się nad jakąś awarią akumulatora.Dzisiaj rano po nocnym postoju trochę dziwnie zakręcił,zegary nie gasną ale podczas odpalania rozregulował się zegarek na wyświetlaczu od radia i klimy,

noo to faktycznie, od razu trzeba było tak pisać... pisząc powyższe zakładałem że aku sprawny i mocny!

Twój civic ma "akumulatorek" a nie akumulator, poza tym sprawa stabilnego napięcia w tych modelach jest bardzo ważna. Czyli udaje się uruchomić ale on jest bliski końca żywota.
To tym bardziej to sprawdź: weź miernik i kogoś do pomocy i podepnij miernik do klem i niech ktoś uruchomi silnik... pytanie czy V spada poniżej 10v?? jak tak to trup. to dlatego wszystko się resetuje.
Nowy akumulator ma około 12,65V przy rozruchu silnika nie spada poniżej 11,6V.

[rosp75]

Rano odpalił bez problemów. Po przyjeździe pod dom zgasiłem samochód wysiadłem i chciałem zamknąć nie działał centralny z pilota ani z kluczyka. Wsiadłem do auta duszę na start a tam na zegarach ciemno nie ma prądu. Po paru naduszeniach na start auto zakręciło normalnie i odpalił. Centralny zamek też zadziałał. Teraz zgłupiałem czy to wina Aku czy coś z przewodami w aucie. Klemy dokręcone nie mają luzu.

[danthe]

Dochodzimy do etapu wróżenia z fusów
Zalecam metodyczną diagnostykę począwszy od podstawowych rzeczy poruszonych na początku wątku. Bez tego i na odległość to już trudno będzie cokolwiek ocenić. Może być brak masy na silniku, zegarach albo na którymś module. Jakieś zwarcia lub przerwy w instalacji.

Jako ciekawostkę dodam, że ostatnio w nowym Audi Q2 po zaparkowaniu przestał działać pilot i zamek centralny i elektryczne zamykanie bagażnika. Okazało się, że zaparkowałem obok stacji trafo przy torach kolejowych i najprawdopodobniej pole elektromagnetyczne zakłóciło elektronikę samochodu. Dobrze, że udało się odpalić i odjechać