niepewne prowadzenie samochodu po wymianie opon

[Kysiek6]

Czyli rozumiem, że to tylko kwestia opony i wymiana na nowe znów sprawi, że auto będzie się normalnie prowadziło tak jak jeszcze wczoraj na zimówkach

[m26]

To teraz wiemy że są do wymiany.

[marcin19883]

Głośna opona też kwalfikuje sie do wymiany? pomimo, że nie jest starta na końcach?

[rat4]

Głośna opona też kwalfikuje sie do wymiany? pomimo, że nie jest starta na końcach?

głośna opona niekoniecznie może być powodem do wymiany, standardowo zimówki z racji budowy i lamelek są głośniejsze o wiele niż zwykła letnia opona, szczególnie przy ~70-80 i 110-130 km/h, w naszych kochanych kiepsko wyciszonych civikach jest to bardzo odczuwalne, ale już kiedy letnia opona wyje to może oznaczać jej stwardnienie oraz ząbkowanie prowadzi to do ciągłego wycia narastającego wraz z prędkością. W starych czasach robiono różne patenty na rewitalizację takich opon, dodam od siebie, że żadne upalanie nie poprawi jej jakości czy nie wróci jej sprawności nominalnej, kwalifikują się jedynie na śmietnik.
Lektura:

https://www.motoszkolenia.pl/zabkowanie-opon/

[m26]

Opona ma nierównomiernie rozłożone rowki żeby częstotliwość jej toczenia nigdy nie pokryła się rezonansową,te które tak nie mają potrafią przy pewnych prędkościach wyć same z siebie pmimo tego że są sprawne.

[marcin19883]

Moje zimowe klebery są ciche. Za to letnie głośne, szczególnie tył

[rambo7]

Czyli rozumiem, że to tylko kwestia opony i wymiana na nowe znów sprawi, że auto będzie się normalnie prowadziło tak jak jeszcze wczoraj na zimówkach

dobrze rozumujesz . Nowe będą "działać" wszystko wróci do normy .
(powiem tylko że mój stryjek ma lepsze w wozie drabiniastym który stoi pod stodołą ).