Tweet
W nowych IX z salonu zdarzało się, że kierownica nie jest idealnie prosto...
-
W 99% każdy używany samochód ma krzywą kierownice. Wszędzie gdzie nie spojrze u rodziny, znajomych jest krzywa kierownica. Hehe. To taka ciekawostka.Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
Ja miałem oryginalne końcówki drążków kierowniczych. 20 lat a kierownica była krzywa.Last edited by marcin19883; 10-02-2018, 13:04.Comment
-
Jak kupilem auto kierownica była prosto. Raz ustawiłem zbieżność zaraz po kupieniu i była też prosto. Po 1.5 roku wymienialem tuleje w wahaczach na poliuretany i po zabiegu kierownica była prosto, ale pojechałem do partaczy sprawdzić zbieżność. Stwierdzili luz na drążku, więc kazalem wymienić i ustawić zbieżność. No i jak już zaczeli ustawiać to koniec z kierownicą prosto. Dlatego tak mnie to wkurza. Ma to też ujemny efekt nawet na odbijanie kierunków, bo w jedną odbija za szybko, a w drugą stronę wcale nie chce odbić czasami. Nienawidzę takich fuszerek.
Comment
-
Ja dopiero za 3 razem trafiłem na kolesia, który w końcu użył poziomicy przy kierownicy i ustawił prosto. Tylko, że ja miałem luzy maglownicy i teraz po usunięciu mam 1cm w jedną stronę. Nie chce mi się już ustawiać. Szkoda 50zł. Chyba sam sobie ustawie, markerem zaznacze jak m26 mówi.Zamieszczone przez pablo85 Zobacz postaJak kupilem auto kierownica była prosto. Raz ustawiłem zbieżność zaraz po kupieniu i była też prosto. Po 1.5 roku wymienialem tuleje w wahaczach na poliuretany i po zabiegu kierownica była prosto, ale pojechałem do partaczy sprawdzić zbieżność. Stwierdzili luz na drążku, więc kazalem wymienić i ustawić zbieżność. No i jak już zaczeli ustawiać to koniec z kierownicą prosto. Dlatego tak mnie to wkurza. Ma to też ujemny efekt nawet na odbijanie kierunków, bo w jedną odbija za szybko, a w drugą stronę wcale nie chce odbić czasami. Nienawidzę takich fuszerek.Comment
-
Jeden cent to nawet nie pół obrotu.W EJ to nawet nie potrzeba kanału,wystarczy koła skręcić.Comment
-
Dużo zależy od człowieka, który ustawia. Dobry sprzęt to tylko mały procent sukcesu. Zbieżność zawsze ustawiałem w tym samym zakładzie i u tego samego gościa i zawsze było cacy. Niestety się zwolnił i zostały jakieś młode sztyfty. Pojechałem z Pandą do salonu Toyoty, bo miałem blisko i kurcze w szoku byłem. Nawet ciśnienie w kołach sprawdzili zanim do roboty się zabrali. Kosztowało dwa razy tyle co u gostka, ale ustawione dobrze. Kierownica jest prosto, samochód jedzie prosto
Comment
-
Mi w jednym zakładzie, to nawet na szarpakach nie sprawdzili zawieszeniaComment
Comment