Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zacisk tył nie odbija

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #31
    Cóż to za tajemniczy zestaw?

    Odkręciłem nakrętkę mocującą dźwigienkę, którą ciągnie zaczep linki hamulca ręcznego, rozruszałem i odbija elegancko. Na razie wygląda, że problem rozwiązany, ale pojeździmy i zobaczymy.

    No i pojeździliśmy i zobaczyliśmy. Zacisk do wymiany.
    Czy ktoś może polecić gdzie kupić taki zacisk lub ktoś z forumowiczów sprzedaje takie części po porządnej regeneracji?
    Na alledrogo jest kilka stron ofert, ale nie chciałbym się nadziać.
    Last edited by rambo7; 29-05-2020, 07:35.
    http://www.dadrl.org.uk
    http://www.lightmare.org

    Comment


    • #32
      Kup używkę,sprawdź ,wymień

      Comment


      • #33
        Zamieszczone przez krzysztof550 Zobacz posta
        Kup używkę,sprawdź ,wymień
        To jest jak loteria, możesz kupić dobry albo w takim stanie jak masz założony obecnie

        Zamieszczone przez dragster
        Czy ktoś może polecić gdzie kupić taki zacisk lub ktoś z forumowiczów sprzedaje takie części po porządnej regeneracji?
        Na alledrogo jest kilka stron ofert, ale nie chciałbym się nadziać.
        Poszukaj na portalu aukcji gdzie sprzedawca pisze żeby podać VIN w zamówieniu, ja tak kupowałem do swojego ostatnio i właśnie po VIN-ie dobrali mi odpowiedni zestaw naprawczy.
        Ostatnio sam regenerowałem swoje zaciski i powiem tyle że po latach zbiera się "syf" właśnie w tej dźwigience od ręcznego, tylko rozebranie zacisku na części pierwsze, wyczyszczenie, nasmarowanie i zmiana uszczelnień pomaga
        Moja ko-Hanka http://www.civicforum.pl/showthread....ck-Mój-TYPE-R

        Szerszeń by grzes41gt https://www.civicforum.pl/showthread...�-by-grzes41gt
        sigpic

        Comment


        • #34
          Zregenerowany zacisk nabyty. Wygląda dobrze: nowy tłoczek, gumka i zatyczki.
          Jedynie mam kłopot z wyjęciem prowadzenia linki hamulca ręcznego z okrągłego otworu ramienia, tego które jest od dołu.
          Obejrzałem filmy na YT i tam ruszają osłonę kluczem, ale u mnie u mnie jest to tak zapieczone, że nie dałem rady dziś ruszyć.
          Macie jakiś sposób na to?
          http://www.dadrl.org.uk
          http://www.lightmare.org

          Comment


          • #35
            poluzuj linkę na tyle dużo by mieć możliwość manewru w tym zaczepie. Na rdzę nic tu nie poradzisz, z palnikiem nie podejdziesz. (Na przyszłość zawsze po zimie warto zadbać o elementy układu hamulcowego, mysi smarowanie i konserwowanie elementów ruchomych).
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #36
              Jak już dziś auto jest podniesione, wróciłem do tematu.
              Metalowa podkładka wyjęta.
              Linka obraca się w zaczepie, ale nie mogę ruszyć jej, żeby wyjąć w dół, tak jak na filmach ( 3 min. https://www.youtube.com/watch?v=DP5gLkrol-4&t=191s ).
              Odtłuszczone rozpuszczalnikiem. Popsikam WD-40, zostawię na noc i rano spróbuję. Czy jest jeszcze jakiś patent na to?

              20200528_193741.jpg

              20200528_193806.jpg
              http://www.dadrl.org.uk
              http://www.lightmare.org

              Comment


              • #37
                No u mnie nie ruszyło, A też trochę z tym walczyłem. Skończyło się na przekreceniu tego metalowego uchwyt do zregenerowanego zacisku.

                Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

                Comment


                • #38
                  Acha. Tak zrobię, jak do rana nie popuści
                  http://www.dadrl.org.uk
                  http://www.lightmare.org

                  Comment


                  • #39
                    Zamieszczone przez fanatyk32 Zobacz posta
                    miałem problem z grzaniem się tylnego lewego koła w moim ufo.
                    Prowadnice chodzą luźno jak i klocki (...) po przejechaniu np 20km lewa tylna tarcza jest cieplejsza nawet od przednich tarcz a prawy tyl jest letni.
                    Jestem wqur... na maxa. Mam 2-gi raz to samo najpierw w VII teraz w VIII gen. W czwartek korzystając z okna pogodowego zrobiłem robotę mam fotorelację (w wkrótce będzie).
                    Robotę zrobiłem profeska, wszystko poskładane jak trzeba i co....? tył prawy tarcza czerwona po 11km jazdy i śmierdzi. jak wysiadłem to wali znany mi smród palonych okładzin klocków.
                    Jest problem z tłokiem - tylny prawy zacisk trzyma.
                    Klocki mają podszlifowane minimalnie zaczepy, zawsze tak robię, wskazują do prowadnic jarzma 1 palcem, prowadnice sprawdzone nasmarowane, płyn w układzie wymieniony, przy wymianie płyn leciał bez problemu.
                    Jest Tip-Top fabryka. Tłok trzyma tarczę... mam wqurw.

                    Co zauważyłem przed operacją wymiany? (warto oceniać części wymieniane jak się zużywają - one "dużo mówią")
                    Tarcza tylna (właśnie prawa) od wewnętrznej części roboczej nie jest prawidłowo wytarta, skorodowana, są wżery i płaszczyzna przylegania klocka nie wytarła tarczy równo, wygląda tak, jak by klocek przylegał tylko fragmentami. Zewnętrzna część robocza tarczy (ta widoczna od koła) wytarta prawidłowo.
                    Okładzina klocka prawej strony od wewnątrz ma 2,5mm od zewnętrznej wytarty do blachy.
                    To dziwne bo zazwyczaj jest na odwrót, (ok, nie panikowałem, ale ... jeżdżąc tym autem od kilku dni słyszałem bardzo mocne, wyraźne, i charakterystyczne szorowanie, głośnie szorowanie typowe dla wytartego całkowicie klocka. Co ciekawe nie ma piszczenia które powinno być z powodu czujnika akustycznego, jest tylko szorowanie. Szorowanie takie kazdy słyszał jak nieco skorodują tarcze od długiego stania w wilgoci i pierwsze hamowanie jest szorowaniem.
                    ok, przypomniałem sobie że diagnosta wspominał że się kończą klocki tył, OK< biorę to za pewnik i wymieniam komplet.
                    Lewa tylna tarcza pięknie wyszlifowana "na biało" w miejscach pracy klocka jak po tokarce szerokie 2 pięknie wytarte pasy po obu stronach. Jest różnica widoczna gołym okiem.
                    hymmm, se myślę, nie ma paniki robię swoje zgodnie ze sztuką.
                    Rozbieram zaciski i klocki trzeba wybijać młotkiem i majzlem siedzą bardzo ciasno zapieczone od pyłu. Myślę sobie, oby to było powodem niewytartej prawidłowo tarczy od środka ... łudziłem się.
                    Kolejna rzecz jaką zauważyłem, zacisk prawy dużo łatwiej wkręciłem niż zacisk lewy ( tu informacja w obu przypadkach jest prawy gwint - w 7 gen jeden zacisk ma lewy drugi prawy!)

                    Linka hamulcowa, nie odpinałem jej z uchwytu ani nie zdejmowałem z haka od ręcznego. Odkręciłem śrubę pod wahaczem cały mechanizm się zluzował i bez problemu można zacisk zdjąć z tarczy.

                    Złożyłem wszystko, czyste, nasmarowane, tip-top, jadę 11 km qur... staję, a tu smród, żar z tylnego koła.
                    Analizując co stwierdziłem i co tu wyżej napisali inni koledzy diagnoza mi się ryzuje jedna zacisk prawy tył do wymiany. (nie mam czasu na regenerację).

                    Zamieszczone przez Xxsoft Zobacz posta
                    jak kręcisz kołem które jest w górze to jest opór?
                    pierwsze 11 km po wymianie, to jeszcze dziś sprawdzę ale to tylko utwierdzi przypuszczenia.

                    co do powyższego FOTO dragster'a to co pokazane jest na foto to jest korozja. Tej linki już nic nie trzyma ..ona jest nie do ruszenia z powodu takiego że "przyspawała ją korozja" w miejscu które zaznaczyłem.
                    Trzeba to miejsce wyczyścić i rozruszać.
                    UWAGA, szczotka druciana jak jest za szeroka to uszkodzi gumowy peszel linki - a wtedy KATASTROFA - linka nabierze wody! Trzeba bardzo uważać aby nie uszkodzić osłony gumowej linki !!!!
                    Tak samo z wyginaniem tej linki, staramy się cierpliwie pracować nad nią, aby jej nie wyginać.
                    Generalnie, linkę trzyma korozja! Nic więcej tam nie ma !
                    Ona siedzi tam prawie na ciasno - gdy jest fabrycznie to nowe i czyste - nic jej tam nie trzyma, Jedynie spinka.
                    Jak się uda ją uwolnić warto to miejsce wyczyścić i pomalować, lub użyć jakiegoś gęstego grafitowego smaru a najlepiej wodoodpornego.
                    Na schemacie pokazałem strzałkami które śruby (ósemka) odkręcić aby nie wyjmować spinki w celu wymiany klocków - łatwiej schodzi jarzmo.
                    Załączone pliki
                    Last edited by rambo7; 29-05-2020, 10:49.
                    Kierownik Działu Diesla

                    Comment


                    • #40
                      Nie popuściło. Zrobiłem tak jak Sorrento.

                      Powietrze wypompowane z układu. Pedał twardy. Zobaczymy.
                      http://www.dadrl.org.uk
                      http://www.lightmare.org

                      Comment


                      • #41
                        Dołączę do tematu, mam nowy zacisk tylny 34SKV094 (10 miesięcy) i zaczął się problem z odbijaniem ręcznego , zastanawiam się czy ta sprężyna która powoduje powrót się wyrobiła czy po prostu ten mechanizm się zapiekł. Palcem jestem w stanie w miarę lekko powrócić do neutralnego położenia, jednak samo do końca nie wraca i lekko trzyma koło.

                        Czy jest jakaś metoda na regenerację tego elementu bo trochę ciężko wysłać i czekać na reklamację zacisku ?

                        Comment


                        • #42
                          U mnie w takiej sytuacji mechanik rozebrał cały zacisk, wyczyścił, nasmarował, poskładał i działa. Nie patrzyłem mu na ręce, ale podobno szybko i bezproblemowo.
                          http://www.dadrl.org.uk
                          http://www.lightmare.org

                          Comment


                          • #43
                            Pytanie czy "samo" nie odbija z linką czy bez? Jeżeli bez linki to przełóż sprężynę od dobrze działającego zacisku i już będziesz wiedział, jęzeli to nie pomoże to zasisk do rozebrania.

                            Comment


                            • #44
                              Jak poluzuję dźwignię ręcznego to linka praktycznie wisi w powietrzu przy zacisku. Więc pewnie jest brud w środku bo chyba sprężyna tak sama z siebie tak szybko się nie wyrobi.

                              Comment


                              • #45
                                Myślę że problemem może być sam zaciski, a dokładniej zamiennik.
                                SKV/NTY itp niestety dość szybko spotkałem się z reklamacjami czy że dosłownie ciekną.
                                Sprawdź jeszcze same linki hamulca ręcznego, jak nie to pewnie trzpień się zaciera w środku od mechanizmu ręcznego.

                                Comment

                                Working...
                                X