Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zacisk tył nie odbija

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zacisk tył nie odbija

    Witam poszperałem tu na forum informacji na temat mojego problemu lecz nie znalazłem podobnego tematu, otóż nie odbija do końca zacisk tylny tylko lewy kiedy ostatnio probowalem go odbić jest tam na zacisku taka dźwigienka ktora trzyma linke ręcznego i po pociągnięciu wajchy ręczny trzyma po spuszczeniu zostaje już luz na recznym i dźwigienka nie dochodzi już do końca czy ktoś z was próbował odkręcić zacisk i go nasmarować ? Czy nie ma to sensu i w grę wchodzi tylko nowy zacisk ?

  • #2
    To nie tak prosto, że wystarczy odkręcić i nasmarować zacisk :P Ale regeneracja zacisku to nie jest trudna sprawa (no może poza wciśnięciem tłoczka z uszczelką). Rozbierasz go, oglądasz tłoczek i uszczelki, jak tłoczek jest w złym stanie to może nie odbijać. U mnie było to samo tylko, że z przodu, ale na luzie samemu można to sobie zrobić (nawet lepiej bo idealnie całość wyczyścisz).
    Kwestia jeszcze czy jak spuścisz ten ręczny to czy koło swobodnie się obraca (z tego co mi się wydaje to w tym przypadku nie powinno).

    Comment


    • #3
      układ hamulcowy w Civic jest bardzo podobny do siebie w każdej generacji co do rozwiązań technicznych i zasady działania, dlatego pozaglądaj na inne działy tam się dowiesz z czym to się je? i jak się do tego zabrać?
      Psiknięcie WD 40 nie wystarczy.
      Zasada nr 1 jeśli chodzi o układ hamulcowy w Hondzie znasz? Regularne czyszczenie, ..czyszczenie i smarowanie co 2-3 lata i inaczej jest duże ryzyko że będzie jak w twoim przypadku. Masz rok 2006 kiedy były smarowane prowadnice w tylnym zacisku? ... (odp. to nie pamiętam, lub nigdy).
      uszkodzony zacisk tylny Honda civic 2,0 160KM

      Czyszczenie hamulców tylnych Civic IX.

      Czyszczenie zacisków hamulcowych

      Regeneracja sworznia prowadnic zacisku w jarzmie. Tłuczące się zawieszenie cdn...

      Regeneracja tylnych zacisków

      Kierownik Działu Diesla

      Comment


      • #4
        Zamieszczone przez Djroben Zobacz posta
        tam na zacisku taka dźwigienka ktora trzyma linke ręcznego i po pociągnięciu wajchy ręczny trzyma po spuszczeniu zostaje
        ale chyba ten temat jest dla Ciebie najważniejszy, prawdopodobnie wytarło się to zaznaczone zieloną strzałką (tu smarowanie nic nie da):
        Defekt tylnego zacisku - hamulce tarczowe.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Bardzo dziękuje za odpowiedzi otóż jak wyzej koło oczywiście stoi Wtedy tylko pozostaje pomóc dźwigience wrócić do stanu zero Wd 40 poszło na samym początku dobrze rozruszałem ta dźwignie lecz to sposób na kilka dni ogólnie zaciski wyczyściłem nie było to piaskowanie lecz staranne wyczyszczenie ich z rdzy i zostały pomalowane ogólnie ręczny bardzo dobrze trzyma jedyny problem z brakiem odbicia postaram się przejrzeć tematy podesłane przez was i w weekend spróbuje się z tym pobawić jeżeli mi się uda napisze i może podeśle zdjęcia

          Comment


          • #6
            Prawdopodobnie jest korozja w tej dźwigni ale w tej części co wchodzi do zacisku. Pomoże tylko wymiana tej części bo czyszczenie to tylko na chwilę.

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez Xxsoft Zobacz posta
              Prawdopodobnie jest korozja w tej dźwigni ale w tej części co wchodzi do zacisku.
              tak zgadza się, tam jest uszczelka ale ona czasem widać nie wystarcza,
              Zamieszczone przez Djroben Zobacz posta
              otóż jak wyzej koło oczywiście stoi Wtedy tylko pozostaje pomóc dźwigience
              no więc właśnie, sworzeń (zielona strzałka na schemacie wpis #4) tam jest tak skorodowany że się zapieka, przy zaciągnięciu ręcznym, tłom wyszedł i trzyma koło. Jak tak pojeździsz to się będzie dymić z klocków a tarcza czerwona.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #8
                Witm, miałem problem z grzaniem się tylnego lewego koła w moim ufo.
                Prowadnice chodzą luźno jak i klocki (to jest moja 4 honda i wiem że trzeba smarowac).
                Postanowiłem zregenerować obydwa zaciski z tyłu (nowe tloczki i zestaw gumek). Po tej operacji nadal grzeje się lewy tył, tzn po przejechaniu np 20km lewa tylna tarcza jest cieplejsza nawet od przednich tarcz a prawy tyl jest letni.
                Czy przyczyną mogą być przewody elastyczne?
                A może mechanizm ręcznego się zacina???
                Last edited by fanatyk32; 10-10-2019, 19:56.

                Comment


                • #9
                  przewody elastyczne w jakim sensie?
                  Wiesz że coś wciska klocki w tarczę. Jeśli klocki nie odbijają i cały czas trzymają tarczę to zerknij na tematy wyżej, tam są wymienione wszystkie przypadki.
                  Ręcznym nie hamujesz więc teoretycznie odpada, ale jeśli uszkodzony jest mechanizm śrubowy tłoka to on pracuje tak, że gdy hamujesz ręcznym nie działa lub działa dużo słabiej niż prawy tył.
                  Natomiast gdy hamujesz roboczym (pedałem) to on cały czas trzyma lekko tarczę.
                  Czyli tłok bez względu czy nożnym czy ręcznym hamujesz on ściska tarczę podobną siłą.
                  Musiałbyś się udać na stację i tył wrzucić na rolki i zmierzyć:
                  - jaka jest różnica przy hamowaniu nożnym?
                  - jak jest różnica przy hamowaniu ręcznym?
                  jeśli obydwa wyniki po tych próbach lewego tyłu podobne do siebie no to coś z mechanizmem jest nie tak. (no chyba że te akurat koło jest zapowietrzone?) Jak będziesz na kanale to weź oczkowy 11-kę wężyk i butelkę i od razu na kanale (rolkach) dokonaj odpowietrzenia z diagnostą (on pompuje ty odpowietrzasz) - to jest robota na 1 min. więc powinien pozwolić. Po tej operacji od razu sprawdzisz ponownie na rolkach czy pomogło, jak nie pomogło no to na bank mechanizm.
                  Last edited by rambo7; 29-05-2020, 07:44.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #10
                    To odpowiem, że przewody elastyczne mogą być powodem. Może być skorodowany, załamany, zgnieciony i utrudniać powrót płynu hamulcowego co jest jednoznaczne z utrudnionym cofnięciem się tłoczka.

                    Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                    Comment


                    • #11
                      dlatego te odpowietrzenie da odpowiedź jak "siknie" to układ drożny, jak ledwo leci to trzeba obadać dlaczego?
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #12
                        Po jakimś czasie te przewody tracą swoje właściwości. Rozszerzają się pod wzrostem ciśnienia. Dlatego lepsze są w oplocie stalowym kupować, ale droższe. Ale na początku to próbowałbym sprawdzić przy odpowietrzaniu zwrócić uwagę czy siknie czy nie. Może przy cofaniu tłoka głównego wkradł Ci się syf z krawędzi i zatkał. Jeśli jest niedrożny to zmieniłbym płyn hamulcowy, pamiętając aby udrożnić przewody.

                        Comment


                        • #13
                          A jak kręcisz kołem które jest w górze to jest opór?
                          W pierwszej kolejności sprawdził bym czy mechanizm ręcznego cofa do końca.
                          Następnie cofnął tłoczek (jeśli jest opór w kręceniu) odrobinę aby był luz w kręceniu i zaciągnął ręczny, puścił . Ponowne kręcenie koła. Jeśli by luźno chodziło to ręczny wykluczamy.
                          Ponownie operacja z delikatnym cofnięciem tłoczka i hamowanie noga oraz obserwacja.

                          Comment


                          • #14
                            Po obserwacji za radą kolegi Xxsoft,
                            zauważyłem iż, po zdjęciu zacisku - cofnięciu tłoczka- założeniu zacisku - tarcza kręci się lekko, gdy wcisne pedał hamulca to troszke ciężej.
                            Natomiast gdy zaciągne ręczny i spuszcze zpowrotem to czuć opór. Czyżby mechanizm ręcznego nieodpuszczał do końca?

                            Comment


                            • #15
                              Na to wygląda. Kup używkę, pewnie nie chodzą drogo, a raczej się nie psują. Swój zostaw na części w razie co...

                              Comment

                              Working...
                              X