Witam, równiutko tydzień temu kupiłem Civica 5d 2006 1.8 i-shift, na liczniku ma 153kkm, jako że auto kupiłem od handlarza prawdziwego przebiegu nie znam. Podczas powrotu dwukrotnie wyskoczył mi błąd skrzyni (żółta zębatka) musiałem wyłączyć silnik i chwilę odczekać żeby jechać dalej. Przed zakupem trochę czytałem na temat tych skrzyń i uznałem że to kwestia kalibracji, tego samego dnia byłem umówiony w ASO na przegląd więc pojechałem. W ASO gdy powiedziałem o problemie jeszcze bez oglądania auta stwierdzili że kalibracja nie wystarczy i trzeba wymienić sprzęgło. Po podłączeniu komputera wydrukowali mi błędy:
i-Shift Trwały kod DTC - P19FF - Wartość nauczania współczynnika tarcia sprzęgła poza zakresem
i-Shift Trwały kod DTC – P0780 – Nieprawidłowe działanie systemu zmiany przełożeń przekładni automatycznej
i-Shift tymczasowy DTC - P19FF - Wartość nauczania współczynnika tarcia sprzęgła poza zakresem
i dalej twierdzili że kalibracja nic nie da bez wymiany sprzęgła.
Postanowiłem pojeździć trochę i poobserwować przed wymianą:
Pedał gazu w podłodze na automacie, niezależnie na którym biegu akurat jest do 5000 obr żadnych uślizgów, po przekroczeniu 5000 obr odłączenie napędu i obroty lecą do odcięcia
Pedał gazu w podłodze przy zmianie łopatkami czasami podobny efekt jak na automacie, czasami ciągnie bez żadnych uślizgów powyżej 5000 obr.
Po takim „automatycznym” wysprzęgleniu i osiągnięciu max obrotów często wyskakuje błąd skrzyni (żółta zębatka), muszę wyłączyć silnik i odczekać 1-2 min aż ostygnie żeby jechać dalej.
Przy delikatnej jeździe błąd nie wyskakuje ale żona miała już kilkakrotnie sytuację że wskazanie na wyświetlaczu od skrzyni migało (niezależnie od ustawienia A lub R efekt taki sam) i również auto nie chciało ruszyć, dopiero wyjęcie kluczyka i ponowne uruchomienie silnika pozwalało jechać dalej.
Po 6 dniach od zakupu pojechałem do innego ASO na kalibrację, przy oddawaniu samochodu zapewniali że kalibracja na pewno pomoże bo w tych samochodach często trzeba to robić. Powiedziałem że już byłem w ASO i wywaliło błędy: P19FF oraz P0780(bez opisów).
Po kilku godzinach odebrałem auto i usłyszałem że:
błąd P19FF oznacza kończące się sprzęgło ale udało się skalibrować i jeszcze trochę pojeżdżę
błąd P0780 oznacza uszkodzenie samej skrzyni biegów i dla nich za głośno ta skrzynia pracuje oraz że nie widzieli jeszcze żeby ta skrzynia się zepsuła, jak rozbiorą powiedzą więcej.
Ja nie widzę żadnej różnicy po kalibracji, automat dalej długo myśli nad zmianą biegów, powyżej 5000 obr przy pełnym gazie wysprzęgla a żonie wskazanie skrzyni potrafi migać i nie może jechać bez ponownego uruchomienia auta.
Podstawowe pytanie co robić dalej, czy ktoś z użytkowników musiał już wymieniać sprzęgło i miał podobne objawy czy zupełnie inne?
Jak znam ASO po wymianie sprzęgła, wymienią mi jeszcze połowę samochodu z żarówką światła wstecznego włącznie, więc tą drogą raczej nie pójdę.
Sprzęgło pewnie zaraz wymienię (rzecz eksploatacyjna, nie znam prawdziwego przebiegu więc będę miał z głowy na najbliższe 100-150kkm) ale zastanawia mnie błąd P0780, czy nie powinienem przy okazji wymiany sprzęgła rozejrzeć się za używaną skrzynią? A może problem w samym automacie zastępującym lewą nogę kierowcy?
Sorry za obszerny opis ale chciałem dokładnie opisać sytuację
i-Shift Trwały kod DTC - P19FF - Wartość nauczania współczynnika tarcia sprzęgła poza zakresem
i-Shift Trwały kod DTC – P0780 – Nieprawidłowe działanie systemu zmiany przełożeń przekładni automatycznej
i-Shift tymczasowy DTC - P19FF - Wartość nauczania współczynnika tarcia sprzęgła poza zakresem
i dalej twierdzili że kalibracja nic nie da bez wymiany sprzęgła.
Postanowiłem pojeździć trochę i poobserwować przed wymianą:
Pedał gazu w podłodze na automacie, niezależnie na którym biegu akurat jest do 5000 obr żadnych uślizgów, po przekroczeniu 5000 obr odłączenie napędu i obroty lecą do odcięcia
Pedał gazu w podłodze przy zmianie łopatkami czasami podobny efekt jak na automacie, czasami ciągnie bez żadnych uślizgów powyżej 5000 obr.
Po takim „automatycznym” wysprzęgleniu i osiągnięciu max obrotów często wyskakuje błąd skrzyni (żółta zębatka), muszę wyłączyć silnik i odczekać 1-2 min aż ostygnie żeby jechać dalej.
Przy delikatnej jeździe błąd nie wyskakuje ale żona miała już kilkakrotnie sytuację że wskazanie na wyświetlaczu od skrzyni migało (niezależnie od ustawienia A lub R efekt taki sam) i również auto nie chciało ruszyć, dopiero wyjęcie kluczyka i ponowne uruchomienie silnika pozwalało jechać dalej.
Po 6 dniach od zakupu pojechałem do innego ASO na kalibrację, przy oddawaniu samochodu zapewniali że kalibracja na pewno pomoże bo w tych samochodach często trzeba to robić. Powiedziałem że już byłem w ASO i wywaliło błędy: P19FF oraz P0780(bez opisów).
Po kilku godzinach odebrałem auto i usłyszałem że:
błąd P19FF oznacza kończące się sprzęgło ale udało się skalibrować i jeszcze trochę pojeżdżę
błąd P0780 oznacza uszkodzenie samej skrzyni biegów i dla nich za głośno ta skrzynia pracuje oraz że nie widzieli jeszcze żeby ta skrzynia się zepsuła, jak rozbiorą powiedzą więcej.
Ja nie widzę żadnej różnicy po kalibracji, automat dalej długo myśli nad zmianą biegów, powyżej 5000 obr przy pełnym gazie wysprzęgla a żonie wskazanie skrzyni potrafi migać i nie może jechać bez ponownego uruchomienia auta.
Podstawowe pytanie co robić dalej, czy ktoś z użytkowników musiał już wymieniać sprzęgło i miał podobne objawy czy zupełnie inne?
Jak znam ASO po wymianie sprzęgła, wymienią mi jeszcze połowę samochodu z żarówką światła wstecznego włącznie, więc tą drogą raczej nie pójdę.
Sprzęgło pewnie zaraz wymienię (rzecz eksploatacyjna, nie znam prawdziwego przebiegu więc będę miał z głowy na najbliższe 100-150kkm) ale zastanawia mnie błąd P0780, czy nie powinienem przy okazji wymiany sprzęgła rozejrzeć się za używaną skrzynią? A może problem w samym automacie zastępującym lewą nogę kierowcy?
Sorry za obszerny opis ale chciałem dokładnie opisać sytuację
Comment