Ile wchodzi Wam paliwa do baku?

[rat4]

A mi wczoraj na Lotosie na A2 za Warszawą weszło 55 l

jakim cudem wlałeś tyle do tego auta, u mnie w sedanie wejdzie jakieś 37-38 L i nigdy więcej.

[Liafar]

Stałem i lałem... Ze dwóch kierowców za mną lekko się wku..ło, że tak stoję z dystrybutorem i ciurkam z 10 minuty, ale cóż... Generalnie nalałem pod korek, ale po tych postach tutaj mam wrażenie, że coś nie halo z tą stacją. Następnym razem spróbuję gdzie indziej.

[MikeFoto]

A mi wczoraj na Lotosie na A2 za Warszawą weszło 55 l, komputer pokazywał jeszcze 15 km. Czary?

Uszkodzony przepływomierz dystrybutora . Pewnie wlałeś mniej a zapłaciłeś za 55
Kiedyś miałem podobnie, zawsze tankuję na BP, zawsze ta sama stacja, przeważnie nawet ten sam dystrybutor. Po liczniku km zazwyczaj wiem (mniej wiecej) ile paliwa wleję.
Jak się zapala rezerwa to wlasnie wchodzi ok 43-44zl.

Tak było i tym razem, tak jak zawsze przy takich samych warunkach wchodziło 43-44, tym razem na orlenie.....48,5 i to Vervy. Wiec od Verwy miałem nerwy i na orlenie już nie tankuję

[Liafar]

Hm, w sumie mogło tak być... A miałem na Bliską jechać, ale miałem do przejechania 12 km, a komputer pokazywał mi 15 km do końca jazdy, więc się nieco wystraszyłem.

[Irbis]

Tankowaliśmy ze znajomym ostatnio VIII Coupe FG1 1.8 - 46l na Circle K. Dodam, że było już totalne dno w baku

[Liafar]

No i wszystko jasne - chyba rzeczywiście przepływomierz, bo dziś na Bliskiej weszło mi dziś 46 l. Mimo wszystko nie zakładam złej woli, bo to jednak Lotos, a nie stacyjka wujka Kazia, ale teraz żałuję, że nie zrobiłem awantury. W każdym razie na autostradzie tylko hot dogi

[Liafar]

Odnawiając wątek - przy stanie paliwa na 1 km na Orlenie weszło mi dokładnie 53,49 l, oczywiście bawiąc się z wlewaniem. Pani w kasie mnie obsztorcowała, że się bawię, nalewam w rurę i że mało brakowało, żebym podjazd zalał

[zozulka]

Również u mnie rezerwa się zapala w momencie, gdy do braku można wlać:
1. 43-44 litry przy włożonym pistolecie i pierwszym odbiciu
2. bawiąc się można dolać jeszcze około 3,5-4 litrów (lubię jak długo po zatankowaniu nie rusza się wskazówka paliwa z maxa
3. max do zbiornika wlałam 53,7 litra po wcześniejszej jeździe około 90km na rezerwie. Kilkanaście razy było to około 52-52,5 litra - sprawdzone na różnych stacjach Shell, Lotos i Orlenie.

[Liafar]

Ostatnio się dowiedziałem, że taka zabawa z wlewaniem pod korek podobno nie jest zbyt bezpieczna, bo musi zostać trochę miejsca w baku, na opary, itd. Generalnie powinno się lać do pierwszego odbicia