Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dźwięk przelewania paliwa przy hamowaniu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Dźwięk przelewania paliwa przy hamowaniu

    Czy słyszycie podczas hamowania bulgot, dźwiek przelewania jakiegoś płynu, może paliwa? Taki efekt jakbym miała butle z wodą w baganiku. Byłam w serwisie Hondy i powiedziano mi, że to normalne bo bak z paliwem jest zamontowany gdzieś w okolicach siedzienia. Czy zaobserwowaliście podobny mankament? Rok produkcji 2008. Pytałam kogoś w rodzinie, kto ma taki sam samochód i nie zaoobserwował nic podobnego. Bardzo dziwne!
    Last edited by Alix; 26-08-2013, 22:29.

  • #2
    Czy zaobserwowaliście podobny mankament?
    To nie jest żaden mankament. Jeśli coś ( zbiornik) nie jest całkiem pełne lub całkiem puste to przy przyspieszaniu lub hamowaniu musi się przelewać. Praw fizyki nie zmienisz. A że to masz pod siedzeniem (5D) to musisz słyszeć. Jeśli ci to przeszkadza to głośniej radio.

    Pozdrawaim

    Comment


    • #3
      Czyli rozumiem, że też to słyszysz?

      Comment


      • #4
        Witam,
        tak jak napisał kolega każdy powinien to słyszeć bo zbiornik jest pod siedzeniem przednim. Tak jakoś inaczej niż u innych (duuuuży bagażnik).

        Comment


        • #5
          Kurcze szczerza powiem, że nie wiedziałem iż siedzę na małej bombce wybuchowej Myślałem, że bak jest raczej z tyłu.
          Co do słyszenia to ja czegoś takiego ani razu nie usłyszałem, nawet przy wyłączonym radiu.

          Comment


          • #6
            No więc właśnie: dlaczego wszyscy tego nie słyszymy skoro to jest normalne?

            Comment


            • #7
              dlaczego wszyscy tego nie słyszymy skoro to jest normalne?
              Bo jeżdzicie jak emeryci........

              Comment


              • #8
                Normalne na 100% auta ze zbiornikim z tyłu też tak mają. Mocne dohamowanie powoduje przemieszczanie się cieczy(paliwa) w zbiorniku. Pulsacyjnie hamując (bez aktywacji absu) można to usłyszeć.

                Comment


                • #9
                  No ja właśnie jeżdzę jak emeryt/ka i słyszę Nie tylko przy mocnym hamowaniu ale lekkim również.

                  Comment


                  • #10
                    Nalej wody do słoika zamknij go zakrętką i przemieszczaj go do przodu i do tyłu zobacz co się dzieje to samo jest z paliwem w zbiorniku.
                    A co do bomby to która strefa auta powinna być najbezpieczniejsza - no właśnie ta gdzie siedzisz!!!!

                    Comment


                    • #11
                      u mnie slychac to tylko przy prawie pelnym zbiorniku, ponizej 3/4 spokoj, wiec jesli komus to przeszkadza, proponuje tankowanie po 100zl

                      Comment


                      • #12
                        i ja właśnie tak robie, a jak paliwko było tańsze to tankowałem za 70-80zł żeby nie było słychać

                        Comment


                        • #13
                          U mnie jest to samo przy przejezdzaniu na parkingu po "lezacych policjantach". Juz sie przyzwyczailem

                          Comment


                          • #14
                            Dokładnie pomiędzy siedzeniami, pod tym plastikowym tunelem na wysokości ręcznego jest dekiel z cienkiej blaszki pod którym jest dostęp do zbiornika paliwa. Dokładnie z tego miejsca dochodzą odgłosy przelewającego się paliwa i pozostałe spod auta. Demontaż środkowego tunelu (4 wkręty) i wygłuszenie odpowiednią matą i otuliną tego obszaru powoduje nieznaczną poprawę sytuacji.

                            Rada jak najbardziej na miejscu, ale zacznij od działu "przedstaw się"
                            Last edited by zunio; 11-03-2009, 18:14. Powód: Regulamin

                            Comment


                            • #15
                              Witam ja mam honde 2,2 sport z 2007 roku kupiona w niemieckim salonie i zaobserwowalem to zjawisko juz z samego poczatku. Najczesciej jest to wyraznie slyszalne gdy zatankuje auto do pelna i po przejechaniu kilkudziesieciu kilometrow jak juz ubedzie troche paliwka to takie dzwieki minie dochodza za kazdym razem.Nigdy jednak nie myslalem zeby z tym jechac do serwisu bo to jest moim zdaniem bez najmniejszego sensu poniewaz nikt nie jest w stanie zapobiedz przemieszczaniu sie jakiegokolwiek plynu podczas jazdy.pozdraiwam i nie przejmuj sie tym POPROSTU CIESZCIE SIE Z JAZDY SWOIMI CIVICAMI

                              Comment

                              Working...
                              X