Wyczuwalne wewnątrz auta drżenie silnika

[marcinus]

Witam, mam od niedawna civica 1.8 5D i jak jest silnik rozgrzany to na wolnych obrotach czuję drżenie - czuć je na siedzeniu, kierownicy itd... Nie czuć ich zawsze, czasem są, czasem nie ma. W serwisie mówili że to jeszcze nowy samochód (przejechane 2000 km) a jak się włącza klima itp to wtedy czuć przez chwile drgania bo obroty na moment spadają. U mnie jest inaczej, nie mam włączonej klimy, nawiew na II kresce itd. Dodatkowo czasem, ale bardzo rzadko przy lekkim przyspieszaniu na nie dużych obrotach ok 1800 - 2300 czuć lekkie szarpnięcie, jedno lub dwa, ale jak mówię to bardzo rzadko i bardzo słabe szarpnięcie.
Czy u was tez tak było i potem to ustąpiło czy to u mnie tylko i muszę jednak nacisnąć na ASO ?

I jeszcze jedno - jakie są u was na rozgrzanym silniku wolne obroty? U mnie wskazówka trzyma się na ok 700, a jak minimalnie dodam gazu i podejdą pod 1000 drgania znikają.

[przemo_wb]

Jak załączasz klime to normalne, że obroty spadają. Co do drgań to może wolne obroty są do regulacji?

[marcinus]

Wiem, że jak włączy się klima to obroty spadają, przy każdym dodatkowym poborze prądu obroty na moment spadną i to też mówią w ASO, ale u mnie nie o to chodzi, u mnie po prostu stoi na wolnych obrotach i czuć drżenie. Dlatego pytam jakie są u was wolne obroty na rozgrzanym silniku.

[PPMaks]

u mnie po prostu stoi na wolnych obrotach i czuć drżenie.

Podcza regulacji obrotów w ASO siedziałem w samochodzie, - obroty ustawiane są przez software na podstawie informacji z czujników - nie jest to jakaś ustalona liczba np. 734 Schodząc z obrotami coraz niżej zaczynają sie objawiać bardzo nieznaczne drgania nadwozia (kieliszek stoi na kokpicie, ale płyn w nim zaczyna się marszczyć ) , jest to logiczne - charakterystyka amortyzacji zawieszenia silnika jest dobrana na normalną pracę, tzn. na jazdę z obrotami dużo wyższymi. Ten rezonans znika już po minimalnym podniesieniu obrotów powyżej tego co nakazuje DTR. Jeśli chcesz, by ten "efekt" zniknął, każ sobie podnieść obroty, ale nie jestem do końca pewny, czy w ASO pójdą na to jeśli auto jest na gwarancji.

[marcinus]

Rozumiem, tylko że u mnie są one dość mocno wyczuwalne, coś jak bym wsiadł do starego dizla na zimnym silniku i jest jeszcze jedna kwestia raz to czuć wyraźnie a raz nie i obserwuje dokładnie że jest tak przy takich samych obrotach, czyli obroty ok 700 i czasem nawet drgnięcia na kierownicy i siedzeniach i tak chodzi dłuższy czas a innym razem przy tych samych obrotach czuć wyraźne drżenie - fakt że mam wtedy gratisową opcje masażu w siedzeniu . Oczywiście to samo paliwo w ramach tego samego tankowania, bez dodatkowych poborów prądu, chyba że to daje wentylator chłodnicy bo na niego nie mam wpływu kiedy się włączy a kiedy nie. Nie mniej do tej pory jeździłem innymi dwoma samochodami z silnikiem 1.4 i na wolnych czegoś takiego nigdy nie czułem, chyba że był właśnie zimny silnik i nim się nagrzał - tu jest odwrotnie.
Może tak jest we wszystkich, a ja jestem przeczulony, ale kto pyta nie błądzi.

[PPMaks]

Może tak jest we wszystkich, a ja jestem przeczulony, ale kto pyta nie błądzi.

Ja ta mam, tak ma mój szwagier i sąsiad. Żaden z nas nie robi z tego problemu - jak Ci napisałem, zjawisko jest sensownie wytłumaczalne , wiec na mój gust możesz się do tego przyzwyczajać - nooo, chyba, że masz rzeczywiście zbyt nisko ustawione wolne obroty, ale sprawdzenie tego to góra 15 minut w ASO.

[marcinus]

OK, dzięki właśnie o to mi chodziło, czy to tylko u mnie czy u wszystkich, bo jakby tylko u mnie to by mogło świadczyć a jakimś problemie, może świeca, czy cewka szwankująca. W końcu na wolnych obrotach wiele samochód nie chodzi, więc nie robię z tego większego problemu, za to funkcja masażu na postoju działa
Możesz tylko jeszcze przy okazji z ciekawości zobaczyć jakie obroty pokazuje na rozgrzanym silniku? Bez klimy z włączonymi światłami i z lekkim nawiewem np na II, tak z ciekawości.

[Keraj]

Sugeruję, aby w serwisie sprawdzili cewki, powodem mogą by różne luzy zaworów, w hondzie są regulowane śrubami a nie hydraulicznymi popychaczami. A czy wyeliminowałeś branie gdzieś tzw. fałszywego powietrza ? W każdym bądź razie nie odpuszczaj, bo to objaw absolutnie nienormalny dla hondy. Powodzenia !

[rabi22]

Również mam te drgania Civic 4d 2007 1.8. To troszke irytujące, ale chyba normalne dla Civików jak napisał PPMaks. Też mi sie to mocno nie podoba, ale skoro ten typ tak ma to nie będę męczył serwisu, bo i tak nic nie zrobią.

[Bartez75]

Witam,
u mnie w civic 1.8, 2008,sport tez tak mam. Na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku ale nie zawsze. Obroty wtedy są około 700-800. Czasami nagle skoczą do ok. 900 i wtedy chyba przestaje po czym znowu spadaja i znowu troche drży.

[Jarek civicVIII]

Witam.Ja mam civic´a z 2007 2.2 ictdi i tez mam te drgania i zeby bylo smieszniej to bym nawet niewiedzial zebym nie naczytal sie tego wszystkiego co piszecie.mysle wiec ze to jest napewno normalne w koncu gdy silnik pracuje to tloki tam naprawde sobie skacza gora dol i zeby nie gumowe poduszki pod silnikiem i skrzynia to napewno nikt z nas by nie wytrzymal w pojezdzie dopiero by napewno trzeslo (jak ktos chcial by sie przekonac jak by moglo to wygladac to proponuje odpalic silnik wykrecony z auta na ziemi lub najprosciej niech postawi na betonowym podlozu odpalona pile motorowa "ona poprostu zacznie chodzic malymi podskokami") Mysle ze niema sie tym co tak przejmowac tylko o tym zapomniec i cieszyc sie z jazdy naszymi civic´ami bo jeszcze rok moze dwa i bedziemy zalowac ze kupilismy ten model a nie nowy ktory wyjdzie.hehehehe
POZDRAWIAM WSZYSTKICH

[marcinus]

No tak, ale silnik diesla ma inna charakterystykę pracy i to bardziej mozliwe jest wyczuwalne drżenie, natomiast w benzyniakach innych nigdy czegos takiego nie czułem

[Jarek civicVIII]

Hej.Niewiem o jakich bezyniakach mowisz ale kazdy jeden silnik moim zdaniem bedzie drzal choc by troszke na wolnych obrotach a karoseria auta jest samonosna nie ma tam zadnej ramy wiec i drgania chocby w najmniejszym stopniu beda nia przenoszone. Tak jak to jest wyczuwalne np przy jezdzie na oponie z defektem np. guzem. Na pierweszy zut oka go nie mozemy go nie zauwazyc ale buda nam to przeniesie. Wiem bo mialem tak kiedys i nie wiedzialem co jest dopuki nie zmienilem opon na letnie.

pozdrawiam

[marcinus]

Troszkę to i owszem ale nie tak że czuje jak bym siedział w fotelu z masażem włączonym...

[rabi22]

Zgadzam się z marcinusem. Wszyscy potwierdzacie podobne zachowanie w swoich Hondach, więc trzeba przyjąc to jako normalną doległość tego modelu. To, że są drgania to i owszem naturalne zjawisko. Miałem Skodę 1.9 TDi i takich numerów na biegu jałowym podczas postoju nie było. Chodzi o to, że to drżenie jest nierównomierne. Czuć zmianę obrotów silnika, chodziaż obrotomierz tego nie wskazuje. Raz czuć mocniej, a raz mniej. Do przyjemności to nie należy. Tym bardziej, że dosyć mocno przenosi się na kierownicę i fotel.