Zamieszczone przez Lootnik
Zobacz posta
Zamieszczone przez Lootnik
Zobacz posta
Moim zdaniem, przy lpg bardzo ważne są dwa czynniki: pierwszy to luzy zaworowe, bo ta temperatura (nie wyższa jeśli mieszanka powietrza z LPG jest prawidłowa) musi przeniknąć do czynnika chłodzącego. Temperatura rozchodzi się min poprzez przylgnie zaworowe (im mniejsze luzy, tym krótszy czas przylegania zaworu do gniazda zaworowego), powierzchnię głowicy, powierzchnie cylindrowe, tłoki wraz z pierścieniami (itd) dalej przekazywana jest do oleju silnikowego i odbierana przez płaszcz wodny.
Drugi jest oczywisty ale często zbywany przez nieświadomych użytkowników. Jest to właściwa regulacja mieszanki paliwowo powietrznej w całym zakresie pracy i obciążeń.
Dlaczego napisałem, że temat ten jest "zbywany" bo większość nieświadomych użytkowników jedzie do gazownika na "regulację", wyjeżdża 30min później po jego pracy i zgodnie z informacją od gaziaża uważają, że instalacja jest dobrze wyregulowana.
Ja twierdzę, że niestety w 85% przypadków wcale tak nie jest bo żeby to dobrze zrobić, to należałoby autem z podpiętymi peryferiami pomiarowymi przejechać wiele km jednocześnie odpowiednio pracując pedałem przyspieszenia, żeby wymusić obciążenie, wyciągnąć wnioski i dopiero wykonać regulację.
Później trzeba jeszcze kontrolować stan, żeby mieć pewność, że regulacja jest prawidłowo wykonana i ewentualnie przeprowadzić wymagane poprawki.
Żaden gazownik nie poświęci Ci tyle czasu, żeby ogarnąć instalkę poprawnie w 100%, bo musiałby stracić na to ze dwa dni w ciągu miesiąca jeżdżąc z Tobą po okolicy.
W moim przypadku regulacja pełnego zakresu pracy zajęła mi kilka miesięcy, w sumie kilkadziesiąt godzin jazdy z laptopem i czytnikiem OBD - do tej pory co jakiś czas zerkam w dane OBD, żeby mieć pewność co do poprawności wykonanych korekt. Nie jestem gazownikiem, sam musiałem dojść do tego co z czym powiązać i jakie efekty działań są dobre a jakie nieodpowiednie.
Oczywiście teorię wydzierałem pytaniami na różnych forumach technicznych, bo tego też nikt "na tacy" nie jest w stanie podać.
Zatem jak zadbasz tak będziesz miał..
Zamieszczone przez Lootnik
Zobacz posta
Ja nie doczytałem informacji, że jakiś olej bardziej chroni panewki niż łańcuch czy pierścienie.. Nawet jeśli jakieś dodatki są po to, żeby pierścieniom było lżej, to łańcuch wówczas nadal jest smarowany i chroniony.
Zamieszczone przez Lootnik
Zobacz posta
gdy ja sobie dobierałem oleje, to stwierdziłem, że muszę unikać najbardziej popularnych producentów.
Ze względu na podwyższone ryzyko kupienia podrobionych produktów (bo nie kupuję o autoryzowanego dostawcy) w pierwszym kroku zrezygnowałem z Castrola i Mobila.
Nie twierdzę, że te oleje są złe, ale na pewno łatwiej (kiedyś) było kupić ich podróbki niż na przykład oleju AGIP (aktualnie przejęte przez ENI); dodatkowo z racji częstej wymiany(2x w roku ze względu na przebiegi) wybierałem w olejach ze średniej półki cenowej a dodatkowo ze względu na obsługę kilku aut francuskich w rodzinie, to dawno już zacząłem stosować oleje Total'a. Mimo iż wybrany dla siebie olej nie jest wysokiej klasy, to z danych internetowych wynika mogę wnioskować, że jest lepszy od innych czasem droższych produktów.
Oczywiście nie piszę tego, żeby reklamować producenta ale raczej pochwalić. Kilka razy zdejmowałem kapę zaworową, wiele razy wymieniałem olej po przebiegach wyższych niż 10tys km i tak pod kapą (czysto i bez złogów) tak w spuszczanym oleju złego nic nie widzę.
Uważam, że dobrałem olej WYSTARCZAJĄCY dla mojego silnika. Ma wszystkie potrzebne rekomendacje, parametry wymagane przez hondę spełnia, kieszeni nie drenuje zużycie oleju nie wzrasta (w kilku przypadkach się zmniejszyło), zatem czego jeszcze chcieć?
Jeśli zaoszczędzę na oleju, to mogę kupić w to miejsce bardziej markowy filtr, albo płyn hamulcowy wymienić co tylko będzie na plus dla całościowej technicznej sprawności auta.
Comment