zamrazniete boczne przednie szyby problem z otwieraniem

[omml1]

Czesc
ma taki problemik....jak temepratura spada do ujemnych (dzisiaj -4) to nie moge otworzyc szyb bocznych przednich (od strony kierowcy i od strony pasazera. Szyby nie wygladaja na oszronione ale ile mozna probowac otwierac... ;(. Boje sie ze spale silnik od szybek ale to zdarza mi sie za kazdym razem jak sie zmienia temperatura. Patent na to jest taki ze napierda...m w szyby dosc mocno i czasami puszczaja. no ale pewnego dnia szyba pojdzie w drobny mak. Zauwazylem rowniez slad jaki szyby zostawiaja w przedniej czesci podczas otwierania. (mokry slad ). Mysle ze to zrodlo problemu. Niestety moj serwis "kosicki" jest do D.U.P.Y i nie chce do nich jechac bo to partacze i wiecej popsuja niz naprawia.(moje zdanie). Czy ktos mial taka sytuacje czy jednak serwis
Moze mechanizm od okien jest zabardzo skrecony? tylne zawsze sie otwieraja !!!!.


pozdrawiam

[stanisław]

Jednym z wariantów , jest po prostu to aby nie otwierać szyb jak zimno, bo i po co

[jacek65]

Ja po prostu jak jest mróz czy śnieg szyb nie otwieram.Nie wiem czy nie przymarzły,a i ciepło ucieka z auta.

[japs]

Spróbuj przesmarować uszczelki silikonem. W HC nie mam tego problemu ale w Suzi żony pomaga. W jej pojeżdzie na zimę zawsze przeciągam sztyftem uszczelki szyb z przodu.

[Jurek25]

Mam to samo. Wygląda na to, że szyby przymarzają do gumowej uszczelki. (Ciekawe, że tylko przednie - prawda?). Jak je czymś posmarować, to smar będzie się rozmazywał po szybie. Więc pewnie nie otwierać, aż nie odtaje. Pomijam dyskomfort przy np wjazdach na parkingi wymagające pobrania biletu (bo drzwi duże i bilet może odfrunąć...)