Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Uszkodzona klima, zielony nalot w kratkach nawiewu oraz ilość gazu w klimatyzacji

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Uszkodzona klima, zielony nalot w kratkach nawiewu oraz ilość gazu w klimatyzacji

    Cześć. Pytanie mam. Nie będę zakładał osobnych tematów:
    Dzisiaj Sobie zdjąłem plastik z przodu, ponieważ chce wymienić żarówkę VSA bo nie swieci, zaglądam do kratek nawiewu a tam zielony nalot maź taka zapewne od klimy. Ostatnio na serwisie klimy byłem na nabiciu to wbili tak: ilość czynnika odzyskanego: 455g, olej odzyskany:0ml, olej wprowadzony:15ml, gaz wprowadzony 465g. Moje pytanie jest: co ten nalot oznacza? Czy wartości do klimy są wprowadzone poprawnie? bo czytałem o różnych ilościach gazu jaki trzeba wbić. Nie rozbierałem tego po kupnie auta wiec nie wiem czy był wcześniej. A i ubiegam pytanie czy kilka działa: na postoju nie działa, działa ale od 1tys obrotów do 3 tys, później rozłącza, robi się duszno i wieje ciepłym powietrzem. Przy wysprzęgleniu i zejściu obrotów poniżej tysiąca znowu działa do tych 3 tys podczas jazdy. Przy serwisie klimy wymieniona była cewka ponieważ była spalona. Podejrzewam ze to czujnik ciśnienia klimatyzacji.
    Last edited by WujcioPawcio; 27-06-2020, 11:58.
    sigpic HONDA - The Power of Dreams

  • #2
    Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
    olej odzyskany:0ml, olej wprowadzony:15ml
    Ciekawa sprawa.

    Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
    Przy serwisie klimy wymieniona była cewka ponieważ była spalona
    Sprawdź czy na obrotach nie dymi z pod sprzegiełka,bo może cewka była spalona z powodu temperatury od poślizgu.
    Dobrze by było podłączyć zegary i sprawdzic co dzieje sie z cisnieniami na obu wentylach kiedy klima chodzi bo może to jest powód wyłączania sprężarki.
    Oddaj auto na czyszczenie parownika i kanałów lancą (pod ciśnieniem)
    ,bo tylko taki sposób zapewnia 100% sukcesu.

    Comment


    • #3
      Na klimatyzacji się kompletnie nie znam stad moje pytanie czy w serwisie klimatyzacji dobrze wszystko zrobili i czy to jest dobra ilość gazu i oleju do klimatyzacji. Co do czyszczenia parownika i kanałów to tez do serwisu klimatyzacji?
      sigpic HONDA - The Power of Dreams

      Comment


      • #4
        Ilość gazu i oleju jest prawidłowa.
        Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
        Moje pytanie jest: zaglądam do kratek nawiewu a tam zielony nalot (...) co ten nalot oznacza?
        trudno powiedzieć, nie widzimy tego. albo grzybnia, abo kontrast. Grzybnię widać, kontrastu bez lampy UV nie widać, (ale wyschniętą może nieco widać). Nie bardzo wiem co widzisz.
        Nie piszesz nic o kontraście, więc raczej nie załadowali kontrastu, albo poprzedni właściciel przy wcześniejszych serwisach szukał usterki i jakiś inny (wcześniej) serwis załadował kontrast który został wyrzucony do kolektorów nawiewu.
        Aby znalazł się kontrast w kolektach nawiewu to musi być nieszczelność w parowniku, a to już poważna sprawa, w tym sensie że jest on schowany w obudowie i dotrzeć do nie go jest bardzo trudno, o tym mówię:
        Dostęp do otworu spustowego parownika w kabinie - odgrzybianie 5D 1.8


        Parownik klimatyzacji w VIII SEDAN

        jeśli ta chłodnica jest nieszczelna, a był podawany wcześniej kontrast to mogło drobiny kontrastu wynieść kolektorami do kratek i to obserwujesz.
        Ale ... ja nie widzę tego o czym mówisz wiec może to po prostu jest pleśń. Środowisko wilgotne i ciepłe sprzyja gromadzeniu się pleśni. Widziałeś nie raz jak wycieka gdzieś woda na ciepłą ścianę i się robi zielony nalot.

        Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
        kilka (...) działa ale od 1tys obrotów do 3 tys, później rozłącza, robi się duszno i wieje ciepłym powietrzem
        nie "kilka" tylko klima? tak? ok.
        No to, prosta sprawa, sam sprawdź, jak będzie lecieć ciepło, zostaw załączoną A/C ON, (silnik pracuje) wysiądź z auta podnieś maskę, i fizycznie pomacaj rurki aluminowe od A/C te za sprężarką, te cienkie gdzie są zawory servisowe. One powinne być tak zimne że skraplać się powinna na nich woda a w dotyku powinny marznąć ci palce.
        Jeśli tak nie jest, to pytanie do serwisu, niech oni macają te rurki i niech odwiedzą, co robili (skoro dawkowali olej i czynnik) że one nie są lodowato zimne?
        Ten temat terze przeglądnij - foto i opisy, temat z 7 gena ale co do zasady i elementy składowe klimy są takie same:
        jak się dostać do lamelek parownika CIVIC VII

        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Wiesz nie wiem co to jest to jest taka zielona maź...Wyciągnąłem chusteczką tyle ile mogłem...jak wiesz niedawno kupiłem ten samochód wiec dopiero poznaje jego tajniki. Za dwa tygodnie będę w Polsce na naprawie radia wiec jak zdejmie środkowy panel to zrobię zdjęcie jak jest w środkowej kratce nawiewu i zrobię zdjęcie. Co do klimatyzacji, właśnie tak zrobiłem jak mówisz ta metalowa rurka marznie i się lekko szroni przed gwintem i jak dalej ta metalowa za gwintem również. Na luzie I powyżej 3 tys objaw jak na luzie przestaje szronić robi się duszno i nie chłodzi. Właśnie sprawdziliśmy z żoną ona dodawała gazu i sprawdzałem rurki. Dzięki za linka, Ok w weekend zobaczę i wyczyszczę wg postu #32.
          Last edited by WujcioPawcio; 29-06-2020, 10:16.
          sigpic HONDA - The Power of Dreams

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
            nie wiem co to jest to jest taka zielona maź
            kobiety twierdzą, że faceci z kolorami zawsze mają kłopot, więc tak, jeśli to jest zielone jak trawa to pleśń. Jak to jest seledynowe jak "krew" Predatora, oglądałeś film Predator? widziałeś co z niego ciekło? no , to to będzie barwa tzw. kontrastu jeśli był dodawany do czynnika. Więc to i to zielone, ale całkowicie inaczej to zielone wygląda . Myślę że teraz to jasno opisałem .
            Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
            ta metalowa rurka marznie i się lekko szroni przed gwintem i jak dalej ta metalowa za gwintem również.
            to jest bdb informacja, tak ma być.
            Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
            Na luzie I powyżej 3 tys objaw jak na luzie przestaje szronić
            no to jest zagadkowa sprawa, nie mam pomysłu.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #7
              No tak twierdzą masz racje. Kolor jest zielony jak trawa albo jak szpinak. Predator oglądałem ale kolor jest ewidentnie jak szpinak. Nie wiem co waśnie z ta klimatyzacją, dlaczego rozłącza się powyżej 3tys, na postoju tez nie chłodzi. Z forum tutaj jest masa różnych odpowiedzi na podobne tematy jedni sprzęgło, inni sprężarka jeszcze inni co innego. A nie chce żeby ktoś mnie zrobił na kasę i wymieniał i wymyślał Bóg wie co. Podczas jazdy jak jadę, i wcisnę sprzęgło zejdzie z obrotów to znowu chłodzi do tych 3 tys obrotów. Jest to irytujące bo stojąc w korku muszę wyłączyć Klimę bo się robi duszno. Myślisz, ze to może być czujnik ciśnienia klimatyzacji albo czujnik termiczny? Podobno jest zatopiony w sprężarce i niewymienialny. Nie wiem nawet w która stronę szukać przyczyny. A tą pleśń to usunie mi ten środek wg instrukcji z tego postu #32? Czy tylko pod ciśnieniem trzeba?
              sigpic HONDA - The Power of Dreams

              Comment


              • #8
                w takim razie to w przewodach-kolektorach powietrza masz pleśń. Ktoś jeździł bardzo często z klimą i nie wietrzył auta przed wysiadką. Jak klima chłodzi a potem się gasi silnik i wysiada to ta całą wilgoć pleśnieje i czuć stęchłe powietrze. UFO ma szczelną kabinę i to się kisi latami. W każdym razie to pleśń, a nie czynnik. To trzeba usunąć w sposób chemiczny jakimiś środkami do pleśni, musisz poczytać co stosowali inni lub co oferuje do czyszczenia rynek, sklepy motoryzacje itp.
                W sprawie tych obrotów i załączania/wyłączania się sprężarki, to co powiedział mechanik? ten co wymienił sprzęgło. Jaka jest jego diagnoza? zajmuje się tym na co dzień i musi coś na ten temat wiedzieć?
                Trudno mi stwierdzić, co jest grane, bo tu wróżyć nie chcę.
                ale mówisz że sprawdzałeś we dwoje, rurka marznie jak trzeba w określonych obrotach, ale na biegu jałwym i powyżej 3000obr rurka nie jest zimna/oszroniona jak powinna?
                Dziwne jest to, bo praca sprężarki nie zależy od obrotów silnika, nie ma znaczenia jakie są obroty silnika, a ty wiążesz tutaj ze sobą te kwestie.
                Last edited by rambo7; 30-06-2020, 09:21.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment


                • #9
                  Co do pleśni Ok poczytam i poszukam tych tematów ja to usunąć. Będę w Poslce dopiero za tydzień w piątek, umówiony do niego jestem na 15 lipca dopiero. Wiec zapytam dokładnie o szczegóły jak będzie naprawiał na ta chwile jeżdżę z tą niepełnosprawną klimą. Właśnie dokładnie tak jest, na biegu jałowym jak nie gazujesz rurka nie jest oszroniona, jak wejdzie w ten zakres obrotów czuć pod palcami ze jest chropowata zimna i robi się szron, przekroczysz 3tys i znowu to samo, szron już nie jest wyczuwalny i rurka nie jest zimna i oszroniona. nagram Ci filmik jak potrzebujesz ale nie wiem czy ten szron będzie zauważalny.

                  P.s sprawdzałem teraz I wiesz co to jak trzymam powoli nogę na gazie na 3tys i delikatnie dodaje obrotów do zakresu 3,5tys obrotów widać na obrotomierzu tak jakby skok obrotów Do około 4 tys, za chwilę wraca spowrotem na 3,5tys to jak by coś się rozłączyło, czuć ten w aucie takie jakby szarpnięcie, rozłączenie i wtedy ona przestaje działać. Ale dlaczego nie załącza się od biegu jałowego nie mam pojęcia. Wentylatory chodzą od momentu załączenia A/C cyklicznie nawet na biegu jałowym ale pomimo to rurka się nie szroni na biegu jałowym.
                  Last edited by WujcioPawcio; 30-06-2020, 10:05.
                  sigpic HONDA - The Power of Dreams

                  Comment


                  • #10
                    Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                    Ktoś jeździł bardzo często z klimą i nie wietrzył auta przed wysiadką. Jak klima chłodzi a potem się gasi silnik i wysiada to ta całą wilgoć pleśnieje i czuć stęchłe powietrze.
                    Czy nie jest przypadkiem tak, że klimatyzacja osusza powietrze a nie robi je bardziej wilgotnym? Cały czas jezdze na auto w mojej Hondzie, nigdy nie wylaczam klimy, nigdy nie wietrze smaochodu przed zamknieciem, nie mam zadnego problemu z dziwnymi zapachami, robie tak od 3 lat

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez kamillm Zobacz posta
                      Czy nie jest przypadkiem tak, że klimatyzacja osusza powietrze a nie robi je bardziej wilgotnym? Cały czas jezdze na auto w mojej Hondzie, nigdy nie wylaczam klimy, nigdy nie wietrze smaochodu przed zamknieciem, nie mam zadnego problemu z dziwnymi zapachami, robie tak od 3 lat
                      Ja tez nie czuję zapachu stęchlizny, ale jest pleśń w kratkach nawiewu, prawdopodobnie po poprzednim właścicielu. Gdybym nie wymienił żarówki w desce rozdzielczej wtedy prawdopodobnie nigdy bym tez tej zielonej mazi nie zauważył w środku w kanałach wylotowych powietrza do kabiny.
                      Last edited by WujcioPawcio; 30-06-2020, 12:16.
                      sigpic HONDA - The Power of Dreams

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
                        w środku w kanałach wylotowych powietrza do kabiny
                        Może ktoś po prostu nie dbal o uklad klimatyzacji. Znam osoby co nigdy w zyciu filtra kabinowego nie wymienili a ozonowanie to zlo wcielone, moze wlasnie taki byl uzytkownik poprzedni...

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez kamillm Zobacz posta
                          nie jest przypadkiem tak, że klimatyzacja osusza powietrze a nie robi je bardziej wilgotnym?
                          zgadza się, tak jest, ale kiedy jest załączona. Jak wysiądziesz z auta to przecież nie działa. Wiec wysiadłeś i na parowaczu jest co? szron, no , tam sucho nie jest! . Lodówka to dobry przykład, (bez funkcji samoodszraniania), chodziła lodówka, i jak wyjąłeś wtyczkę z gniazdka albo brakło prądu to co się działo? no woda stała w lodówce. W samochodzie wilgoć zostaje w kolektorach, stoi w rynnie odciekowej pod parownikiem. Działą to urządzenie tak samo. Woda ta, nie jest destylatem. Akwarium jak nie jest czyszczone to widziałeś co się dzieje na ściankach? w przewodach a/c masz to samo co zjada glonojad.
                          Zamieszczone przez kamillm Zobacz posta
                          nigdy nie wylaczam klimy, nigdy nie wietrze smaochodu przed zamknieciem
                          to nie uwierzę w to że po takiej jeździe w upalny dzień, potem wracasz do auta uruchomisz a/c i nie buchnie pierwsze chwile ciężkim parnym nieco stęchłym powietrzem.
                          Nie ma takiej opcji, że w twoim aucie nie skrapla się H2O i nie widać plamki pod autem. Skoro jest woda to jest wilgoć i są warunki do tworzenia się pleśni i glonów. To że nie czuć to nie znaczy że nie ma tam glonów. U mnie też nie czuć, ale czasem czuć, to kwestia warunków, jak gorąco a chłodzę mocno i jadę we 4 osoby, jak dojadę do celu to wiadomo że nie będę stał i go wietrzył, ale jak wrócę i załączę a/c pierwsza porcja powietrza jest nieświeża.
                          Zamieszczone przez kamillm Zobacz posta
                          Może ktoś po prostu nie dbal o uklad klimatyzacji.
                          to jest zbyt ogólne stwierdzenia. Co masz konkretnie na myśli?
                          Układ który produkuje chłodek - sprężarkę, parownik, skraplacz?
                          Czy układu który transportuje zimne powietrze do kabiny?
                          To są całkowicie odrębne dwie sprawy.
                          Układ produkujący chłodek, tu nie robi się przeglądów, sprawy układ produkujący chłodek nie wymaga żadnej ingerencji dopóki produkuje chłodek.
                          Układ kanałów transportujący, rozprowadzający powietrze po kabinie to nie traktujemy tak że robimy serwis raz w roku, nie, to wymaga bieżącego traktowania tak, by nie zapuścić układu glonami jak akwarium. Zmienianie filtrów co najmniej 2 razy w roku, wietrzenie jeśli tylko to możliwe, np. jazda samemu bez a/c, czasem są takie warunki że jadąc sam jest mi ok nawet jak jest 25stC na polu, ale jak wsiądą 2-3-4 osoby to wiadomo zrobi się duszno.
                          Last edited by rambo7; 30-06-2020, 13:03.
                          Kierownik Działu Diesla

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                            szron, no , tam sucho nie jest!
                            Okej, teraz rozumiem.


                            Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                            to nie uwierzę w to że po takiej jeździe w upalny dzień, potem wracasz do auta uruchomisz a/c i nie buchnie pierwsze chwile ciężkim parnym nieco stęchłym powietrzem.
                            Nie bucha takim powietrzem, na pewno nie czuć żadnego zapachu stęchlizny ani smrodu, ale obadam to kiedys po dluzszej trasie czy powietrze bedzie swieze jak zawsze


                            Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                            Co masz konkretnie na myśli?
                            Dokladnie to co napisalem, znam ludzi ktorzy nigdy nie ozonowali auta a filtr wymieniaja raz na 4 lata - o takie wlasnie niedbalstwo mi chodzi.

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez WujcioPawcio Zobacz posta
                              Właśnie dokładnie tak jest, na biegu jałowym jak nie gazujesz rurka nie jest oszroniona, jak wejdzie w ten zakres obrotów czuć pod palcami ze jest chropowata zimna i robi się szron, przekroczysz 3tys i znowu to samo, szron już nie jest wyczuwalny i rurka nie jest zimna i oszroniona. nagram Ci filmik jak potrzebujesz ale nie wiem czy ten szron będzie zauważalny.

                              P.s sprawdzałem teraz I wiesz co to jak trzymam powoli nogę na gazie na 3tys i delikatnie dodaje obrotów do zakresu 3,5tys obrotów widać na obrotomierzu tak jakby skok obrotów Do około 4 tys, za chwilę wraca spowrotem na 3,5tys to jak by coś się rozłączyło, czuć ten w aucie takie jakby szarpnięcie, rozłączenie i wtedy ona przestaje działać. Ale dlaczego nie załącza się od biegu jałowego nie mam pojęcia. Wentylatory chodzą od momentu załączenia A/C cyklicznie nawet na biegu jałowym ale pomimo to rurka się nie szroni na biegu jałowym.
                              Wszystko opisałeś perfekcyjnie, i dokładnie, po takim opisie mam tą sytuację przed oczami.
                              Sugestia obroty silnika a praca sprężarki nie powinna mieć tu związku. Z opisu wynika że tak się dzieje. Nie potrafię (bo nie mam takiej wiedzy) jak to powiązać, czyli co powoduje i dlaczego że tak się dzieje. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że wiatraki chłodnicy pracują w zależności od prędkości obrotowej silnika, Wiatraki mają co najmniej 2 zakresy prędkości pracy w zależności od obciążenia silnika jego temperatury itp. wychodzi na to że sprężarka chce tylko pracować wtedy gdy pracują na 100% mocy czyli w zakresie do 3000obr min.
                              Powyżej tych obrotów ani na jałowym sprężarka się załącza? czy tak?
                              Czy sprężarka jednak pracuje ale rurka się nie szroni?
                              Tu pytanie, czy sprężarka pracuje cyklicznie na biegu jałowym? jak podniesiesz maskę to widzisz że sprzęgło się kręci? powinno sprzęgło sprężarki na przemian się załączać/wyłączać.
                              Kierownik Działu Diesla

                              Comment

                              Working...
                              X