Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klimatyzacja nie działa, nie chodzi - VIII gen

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    Prawdopodobnie w tym tygodniu będę jechał na odgrzybianie to dopytam o wszelkie szczegóły. Nigdy nie miałem do czynienia z samochodami z klimą, więc jestem "zielony" w tym temacie...

    Comment


    • #17
      za podłączenie maszyny biorą od 50-100zł w zakres technicznego przeglądu klimy nie wchodza takie rzeczy jak odgrzybianie, to się robi na osobnej maszynie.
      Jeśli chodzi o sprawność techniczną klimy to powinieneś w usłudze otrzymać:
      - podłączenie do maszyny 50-100zł.
      - sprawdzenie szczelności klimy (próżnia 20min i wynik szczelności) - jeśli pozytywny to dalej:
      - napełnienie czynnikiem 100g czynnika 8-10zł.
      - napełnienie olejem 20g - 20zł.
      - napełnienie "kontrastem" środek widoczny w miejscach nieszczelności / przy świetle UV i spec okularach, 40zł.

      Generalnie jeśli uciekł czynnik i nie wiadomo co jest powodem - to pierwsza rzecz to załadowanie kontrastu, druga rzecz to napełnienie klimy a nie odwrotnie.
      Do tego oględziny całej instalacji bo jak widać takie coś jak tu: https://www.civicforum.pl/showthread...9-klimatyzacji to w ogóle nie ma sensu nic dobijać tylko najpierw naprawić usterki.
      Kierownik Działu Diesla

      Comment


      • #18
        Pierwszy problem, i chyba najważniejszy rozwiązany. Mianowicie zmieniłem serwis. Po napełnieniu dalej jest lipa, najpierw leci przyjemne chłodne powietrze, potem zamienia się na żar i w aucie jest tragedia.
        Pojechałem jeszcze raz... facet stwierdził, że musiałbym przyjechać z problemem bo nie wie co jest konkretnie przyczyną. Pojechałem do innego... pokazałem mu wydruk z maszyny to powiedział od razu, że zostałem oszukany. Całość trwała 14 minut, gdzie nawet człowiek nie dał środka UV. Na jutro umówiłem się w innym serwisie i na początek spuści cały czynnik, zrobi tą próżnię, osuszy (o czym tamten nawet nie wspomniał), wpuści ponownie, tym razem z czynnikiem UV, zostawi samochód na placu na około godzinę i sprawdzi szczelność. Sam serwisant podejrzewa, że może być coś nie tak z osuszarką, nie wyklucza również chłodnicy. :/ Mówi, że przy dodaniu gazu, jest spadek ciśnienia lecz układ nie chce jakby wydmuchać tego całego powietrza, jakby gdzieś był zatkany.

        Może nie do końca piszę 1:1 jak mówił, jak wspomniałem, nie do końca mam na ten temat jakieś pojęcie, ale będzie to coś na zasadzie tego co wyżej napisał @rambo7...
        Mam nadzieje, że tym razem dojdziemy do tego co jest nie tak. :/

        Comment


        • #19
          miałem wyrzuty sumienia że być może zbyt dosadnie napisałem wyżej, ale dobrze że wyciągnąłeś odpowiednie wnioski.
          Dobrze że zmieniłeś serwis, warto na forum pytać co i jak powinno być zrobione, ewentualnie w serwisie pytać co wchodzi w zakres prac.
          Widzę że gość do którego tym razem poszedłeś jest kumaty, jeśli stwierdził że układ się "przytyka" nie ma obiegu i podejrzewa o to osuszacz - to widać że logicznie myśli i ma doświadczenie. Osuszacz nie lubi powietrza atmosferycznego a takie dostaje się do układu po rozprężeniu (ucieczce czynnika). W powietrzu jest wilgoć a wilgoć - (X %)-woda jest zabójstwem osuszacza. Ktoś nie poradził sobie z naprawą lub ją olał bo ...dobijać czynnika co tydzień to za duże koszty , no to sprzedał auto - zamiast usunąć nieszczelność - po prostu użytkownik może to zrobił z premedytacją lub z niewiedzy jakie są konsekwencje przebywania powietrza w ukłądzie (powietrze zawsze zawiera H2O) jeśli się taki stan utrzymuje długo i nic z tym nie robi - klimę w całości szlag trafi po prostu wiele elementów będzie do wymiany jak osuszacz i sprężarka od razu lub po jakimś czasie - szlag ją trafi.
          Kolejną rzeczą są sprawne elementy całego układu: chłodnica pod kątem uszkodzeń mechanicznych (kamieni) jak pokazałem w linku, sprężarka pracująca bez oleju z małą ilością czynnika, oraz układ pracujący z nadmierną ilością czynnika. Często tacy fachowcy (jak byłeś wcześniej) dobijają układ ponad zalecaną ilość i układ ma tendencję do zatykania się.
          Widać żę klimatyzacja była traktowana po macoszemu, długo nie była utrzymywana w odpowiedniej formie technicznej.
          Trudno powiedzieć co tam jest grane w układzie, ale podejście mechanika jest właściwe i powinien dojść gdzie jest problem?

          Dla skomentowania powyższego dodam że (jak pokazują przypadki forum) jest sporo przypadków usterek kompresora klimy, moim zdaniem związane jest to z tym że układ zarządzania klimatem jest przez fabrykę zaprojektowany zbyt "kosmicznie" - normalny użytkownik a często i po studiach ma problem ze zrozumieniem instrukcji obsługi w zakresie obsługi klimy - czytałeś? ... sam dla siebie pisał to ten, co to pisał .
          Zasada praca układu zarządzanego Panelem klimy jest również dyskusyjny i to rodzi właśnie kłopoty, dlaczego?
          Moim zdaniem automatyka układu sterowania jest "przerośnięta" mówi się potocznie że: "teraz to się z ustawieniem A/C jeździ cały czas przez cały rok, mam ustawione AUTO i klima sama wie kiedy się włączyć" - moim zdaniem to jest niewłaściwe podejście i to prowadzi do usterek.
          Przeciętny użytkownik przecież nie sprawdza co 3mce stanu napełnienia czynnikiem układu A/C nie sprawdza czy chłodnica jest wypiaskowana, więc jeśli ma cały czas ustawione A/C na AUTO to nieświadomie demoluje: sprężarkę bo ta pracuje trzeba, czy nie trzeba, system ją załącza, wyłącza kiedy mu pasuje, jak jest mało czynnika i oleju w układzie to dopiero na wiosnę czujemy że chłodek nie leci ...a sprężarka napieprzała przez pół roku w trybie loteryjnym - po co?
          Wydaje się zatem że coś te sprężarki w VIII gen siadają za często , czemu? - no nie dlatego że są falernie zrobione przez fabrykę a dlatego że ma przepracowaną zdecydowanie większą liczbę godzin niż sprężarka np w VII czy w VI gen - tam się układ załącza tylko wtedy gdy jest to potrzebne. W VIII (UFO) w nastawieniu na AUTO napieprza poza kontrolą użytkownika bo....jest użytkownik wygodny , niech sie automat martwi bo po to on jest ...no oczywiście no i dlatego taka sprężarka wytrzymuje 3-4 razy krócej niż starsze modele , pracując często w bardzo trudnych warunkach - które nie zapewniają jej odpowiednich warunków, mała ilość czynnika, mała ilość oleju, praca non stop gdy brakuje czynnika - przegrzewanie się sprężarki aż następuje kaplica.
          Widać to po tym że przegrzewają się przekaźniki, wyją łożyska wentylatorów chłodnicy, sprężarki wyją lub padają sprzęgła lub puszczają czynnik, z powodu nieszczelności koroduje od wenątrz do tego wypiaskowana chłodnica (skraplacz) wciąganie przez cały czas pracy w AUTO w układ powietrza dorzyna osuszacz = kłopoty całego układu = wydatki + problemy mechaników bo nie wiedzą czego się wziąć ? bo klient najlepiej chciałby by za 50 zł naprawić wszystko
          Tak się nie da taki układ w UFO gdy pracował przez 5 lat w AUTO jest tak dorżnięty jak po 12 latach w VII gen. to słychać jak się stoi obok takiego auta ...aż tam wszystko jęczy z przemęczenia .
          To nie koniec, przychodzi jesień i słota i się zaczyna kolejny problem parowania szyb i wnętrza. Jak mówię pozycja AUTO jest wygodna, ale trzeba sobie zdawać sprawę konsekwencji - nie ma nic z darmo .
          Ja zalecam poczytać wątki na temat prawidłowej pracy klimatyzacji w UFO dowiedzieć co się dzieje kiedy się ustawi manual , AUTO, itd i samemu przemyśleć sposób nastawiania wg własnego uznania.
          Last edited by rambo7; 24-07-2015, 11:07.
          Kierownik Działu Diesla

          Comment


          • #20
            Właśnie odebrałem samochód z serwisu. Cóż... jest lepiej. Znaczenie. Klimatyzacja jest niedrożna, możliwe, że to się wszystko ustabilizuje w trasie. Ciśnienia są trochę za niskie. Wszystko na razie działa jak należy, temperatura jaka wylatuje z nawiewu to około 5-6", w porywach do 3. W samochodzie jest chłodno i przyjemnie. Serwisant zalecił wymianę osuszacza, obowiązkowo. Dodatkowo chłodnica też jest w kiepskim stanie. Może ona polecieć jeszcze rok, a może strzelić zaraz, dlatego warto już się przymierzać do wymiany. Rura z klimatyzatora pod maską w końcu jest ZIMNA, nie chłodna czy lekko-ciepła, lekko-zimna. Porządny serwis klimy w miarę załagodził sprawę. Prawdopodobnie zdecyduję się na wymianę chłodnicy, w komplecie z osuszaczem. Za około miesiąc-dwa czeka mnie wymiana oleju i filtrów, więc wszystko zrobię "za jednym zamachem".

            Za tydzień zalecono kontrolę w serwisie w celu sprawdzenia ciśnień.

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez d3zet Zobacz posta
              Prawdopodobnie zdecyduję się na wymianę chłodnicy, w komplecie z osuszaczem.
              z obrazu jaki przedstawiłeś nie ma co się zastanawiać, najczęstsze usterki to właśnie niedrożność spowodowana np. wypiaskowaną chłodnicą (skraplaczem jak to pokazałem wyżej) co ma wpływ na słabe chłodzenie wnętrza do tego cykliczna ucieczka czynnika sprzyja dostawaniu się H2O z powietrza do układu w wyniku takich sytuacji z definicji szlag trafia osuszacz potem (za jakiś czas) sprężarkę. Wszystkiemu winna chłodnica która jest uszkodzona robi się "domino" i kolejne defekty. Bardzo ważne w klimatyzacji jest utrzymywanie wysokiej sprawności gdyż elementy składowe są dość drogie i odkładanie tego na później generuje coraz większe koszty.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #22
                Trochę nie w temacie, wczoraj na trasie miałem miałem dziwną sytuację, przycisnąłem na 4 biegu pod górkę do 5 tys. obrotów i nagle przestała klimatyzacja działać... Odstawiłem samochód na 10 minut, odpalam i klimatyzacja działa. Na dworze było około 30 stopni.
                Był to jednorazowy wybryk klimatyzacji, czy zanosi się na coś większego??

                Comment


                • #23
                  trudno jednoznacznie odpowiedzieć, trzeba by powtórzyć te sytuację kilka razy. Zakręcenie silnikiem benzynowym do 5tys obr/.min to nie jest nic szczególnego, na pewno nie jest to jakaś anomalna sytuacja to normalne obroty przy wyprzedzaniu. Na tym etapie pozostaje prowokowanie takiej sytuacji i obserwacja czy problem się powtórzy.
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #24
                    Akurat o Dieselu mowa. Był vmax, już więcej na tej 4 nie mógł...

                    Comment


                    • #25
                      .... aaa ok, ale co do zasady to i tak 4000 to nie to co 6800obr/min, więc tym bardziej to nic szczególnego. Nie słyszałem o systemie który "przewiduje odcięcie klimy" po dojściu do prawie max obrotów silnika . Musisz to potestować.
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #26
                        Zamieszczone przez rderbis Zobacz posta
                        Trochę nie w temacie, wczoraj na trasie miałem miałem dziwną sytuację, przycisnąłem na 4 biegu pod górkę do 5 tys. obrotów i nagle przestała klimatyzacja działać... Odstawiłem samochód na 10 minut, odpalam i klimatyzacja działa. Na dworze było około 30 stopni.
                        A ciekawe, bo ja się kiedyś podobnie zastanawiałem czy nie ma takiej opcji właśnie... czuć wyłączenie iVTECa po "przypedaleniu" po spokojnej jeździe, czuć zmienny dolot na 4200 (delikatniej)... i przy załączonej klimie przy 4800-5000 też czasem coś czuć jak mu "dodaje oddechu" - nie wiem, czy to charakterystyka silnika czy... Generalnie nie jeżdżę ufokiem na tor, bo to moje auto rodzinne, ale jak czasem się podniecę i trzymam się przez dłuższą chwilę wyłącznie prawej strony obrotomierza (w tym nie odpuszczając mu nawet na dohamowaniach), to mam wrażenie klima przestaje działać - dopóki mu nie odpuszczę. Nigdy nie katowałem auta długimi kilometrami żeby to jakoś ewidentnie stwierdzić, ale coś może w tym być.
                        ............................C I V I C
                        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                        . .
                        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                        Comment


                        • #27
                          A propos działania/nie działania klimatyzacji, to niedawno miałem przygodę z przekaźnikiem sprężarki.
                          Z klimy najpierw zaczęło wiać letnim powietrzem a potem to już buchało gorącem (na zewnątrz było ze 30 stopni). Na szczęście kiedyś jak klima nie do końca chłodziła kupiłem sobie przekaźnik który do tego czasu robił za rezerwę - wtedy przyczyną była zbyt duża szczelina na sprzęgle sprężarki. Po wymianie przekaźnika znowu wszystko zaczęło działać.
                          Pisze ten post po to, żeby zachęcić tych którzy mają auta z większym przebiegiem i orginalnym przekaźnikiem, żeby do kompletu żarówek/bezpieczników w schowku dorzucić sobie jeszcze taki przekaźniczek.
                          Nie bawiłem się w żadne drogie orginały bo w sumie okazało się, że tańszy zamiennik doskonale daje sobie rady. A to czy na długo dopiero się okaże

                          Comment


                          • #28
                            Przetestowalem czy klime odlacza przy wysokich obrotach. Moim zdaniem jednak nie. Co mi sie wydawalo to raczej charakterystyka silnika.
                            ............................C I V I C
                            .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                            . .
                            Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                            Comment


                            • #29
                              Wczoraj byłem na serwisie klimatyzacji.
                              Ostatni raż klima była nabita dwa lata temu, dziś brakowało 60 g czynnika.
                              Civic VIII 1.8 Executive

                              Comment


                              • #30
                                Zamieszczone przez Hayabusa Zobacz posta
                                Wczoraj byłem na serwisie klimatyzacji.
                                Ostatni raż klima była nabita dwa lata temu, dziś brakowało 60 g czynnika.
                                jest to normalne,ze z czasem 134 się ulatnia.Dlatego warto zrobić serwis co 1-2 lata.Jest wtedy szansa na wyłapanie nieprawidłowości i zmniejszenia wydatku.Wg; jak dbasz tak masz

                                Comment

                                Working...
                                X