Witam,
Honda Civic 1.6 2005r. + lpg od nowosci 180tys.
Problemy z odpalaniem silnika (po nocy) odpala po paru zakreceniach z naciskaniem gazu. To sie stalo po serwisie z rozrządem. od nastepnego dnia gorzej odpalał.
po paru tygodniach zaczelo sie co ponizej.
Na wolnych obrotach nierowno pracuje i na postoju miga kontrolka silnika
w trakcie jazdy swieci sie ciaglym
Problem z ogrzewaniem wnetrza samochodu , na wysokich obrotach lecialo cieplo
W koncu wywalilo plyn z chlodnicy . I teraz jest tak,
jak zaleje woda do pelna chlodnice to wszystko dziala na postoju , dogrzewa sie
wiatraki sie wlaczaja, ogrzewanie wnetrza dziala
jak jezdze , raz zagotowuje sie szybko , raz wolno. generalnie trzeba dolewac ,
Korek od oleju czysty, bagnet czysty, tzn olej bez mleka, samochod nie dymi,
Jak sie woda gotuje kipi, bulgocze
wymienilem juz termostat i czujnik temperatury, podobno jeszcze korek wypada wymienic,
mam wrazenie jak jade w korku powoli na niskich obrotach zagotowuje sie duzo pozniej, niz jakbym jechal szybciej , generalnie problem pojawia sie na dystansie do 10km ,od zimnego silnika do zagotowania, trybem mieszanym lekki korek jazda od swiatel do swiatel.
JAk juz sie zaczyna sie grzac temperatura skacze momenentalnie w pare sekund osiaga poziom czerwony,
na wolnych obrotach dzisiaj bylo dobrze przez godzine pracował , nastepnie
po 15min jazdy znowu sie zagotował.
Co to moze byc?
Honda Civic 1.6 2005r. + lpg od nowosci 180tys.
Problemy z odpalaniem silnika (po nocy) odpala po paru zakreceniach z naciskaniem gazu. To sie stalo po serwisie z rozrządem. od nastepnego dnia gorzej odpalał.
po paru tygodniach zaczelo sie co ponizej.
Na wolnych obrotach nierowno pracuje i na postoju miga kontrolka silnika
w trakcie jazdy swieci sie ciaglym
Problem z ogrzewaniem wnetrza samochodu , na wysokich obrotach lecialo cieplo
W koncu wywalilo plyn z chlodnicy . I teraz jest tak,
jak zaleje woda do pelna chlodnice to wszystko dziala na postoju , dogrzewa sie
wiatraki sie wlaczaja, ogrzewanie wnetrza dziala
jak jezdze , raz zagotowuje sie szybko , raz wolno. generalnie trzeba dolewac ,
Korek od oleju czysty, bagnet czysty, tzn olej bez mleka, samochod nie dymi,
Jak sie woda gotuje kipi, bulgocze
wymienilem juz termostat i czujnik temperatury, podobno jeszcze korek wypada wymienic,
mam wrazenie jak jade w korku powoli na niskich obrotach zagotowuje sie duzo pozniej, niz jakbym jechal szybciej , generalnie problem pojawia sie na dystansie do 10km ,od zimnego silnika do zagotowania, trybem mieszanym lekki korek jazda od swiatel do swiatel.
JAk juz sie zaczyna sie grzac temperatura skacze momenentalnie w pare sekund osiaga poziom czerwony,
na wolnych obrotach dzisiaj bylo dobrze przez godzine pracował , nastepnie
po 15min jazdy znowu sie zagotował.
Co to moze byc?
Comment