Jak konkretnie działa auto stop w hybrydzie (IMA) VII i VIII generacji?

[fel]

Witam.

Przymierzam się do kupna Hondy Civic VII lub VIII generacji i chciałbym dowiedzieć się jak konkretnie działa funkcja auto stop w jednej i drugiej generacji. Chodzi o wersje hybrydowe z automatyczną skrzynią biegów. Doświadczenie z jazdą na automacie mam nikłe, dlatego niektóre sprawy jest nie są dla mnie jasne. Orientuje się, że podczas jazdy w trybie D silnik spalinowy jest wyłączany przy zatrzymaniu przez naciśnięcie i przytrzymanie hamulca. Jeśli pamięć mnie nie myli, to warunkiem jest wystarczające naładowanie baterii, ale to nie takie istotne dla mnie. Z tego co wyczytałem, silnik włącza się po puszczeniu hamulca i samochód zaczyna jechać. Pytanie moje jest o to czy można wybrać takie ustawienie, aby można było zdjąć nogę z hamulca, a silnik nie uruchomi się, a zrobi to dopiero po wciśnięciu gazu. Czy jest taka możliwość bez lub ze zmianą położenia lewarka? Mam na myśli sytuacje takie jak czekanie na światłach i jazda w korku.
Dalej, czy można jechać na samym silniku elektrycznym w przypadku którejś z tych dwóch generacji? W angielskiej Wikipedii w artykule o tym aucie w przypadku generacji VII nie ma o tym słowa, natomiast w przypadku VIII, że jak najbardziej -"The higher output of electric motor enables the car to run on electricity only, at a steady 15 to 20 mph (24–32 km/h) when cruising on a flat surface.". Spodziewałem się, że jest to sprzężone w funkcją autostop i samochód ruszy na silniku elektrycznym zamiast spalinowym, ale miałem okazję jechać tylko raz i to krótko autem VIII generacji i nic takiego się nie zadziało. Co prawda wskaźnik baterii pokazywał 3-4 kreski, wiec to mogło być przyczyną. Czy ktoś może podzielić się wiedzą? Generalnie, interesuje mnie czy są jakieś różnice pomiędzy tymi generacjami, bo i tak przymierzam się do zakupu auta jednej bądź drugiej.

Pozdrawiam

Pierwszy wpis dział powitań nie witamy się w dziale technicznym. Nie pomijamy Regulaminu przy rejestracji.

[Gdanny0]

Nie wiem jak w civicach, ale w mercu jak mocniej dociśniesz hamulec, to pojawia się ikonka "hold" i samochód stoi nawet jak puścisz hamulec.

[lybra]

W VII gen nie da się jechać na samym prądzie. W VIII gen to istnieje ale tylko w korkach czyli ta mała prędkość i delikatne ruszanie. Oczywiście bateria musi być w dobrym stanie a i tak na niewielki dystans wystarczy (chyba 2 - 3 km). Co do hamulca i biegów to już użytkownicy VIII gena muszą się wypowiedzieć ale poszukaj też na youtube.
PS W moim VII gen manual wyrzucenie na luz a czasem sprzęgło i hamulec wyłączają silnik.

[fel]

Dzięki za wyjaśnienie sprawy jazdy tylko na baterii. Co do dystansu to rozumiem - niecały 1kW baterii nie wystarczy na wiele, ale o to mi chodziło. Komputer tego konkretnego egzemplarza, którym jeździłem, zgłaszał błąd balansowania baterii i być może to również miało znaczenie.
Jeśli tylko ktoś mi wyjaśni jak jest z tym auto stop w automatach, to będę wiedział na czym stoję.

[Miszowaty]

Nie można wybrać jak ma się zachowywać auto stop, nie da się ruszać jedynie na samym elektryku. System odlaczy napęd silnika spalinowego jak będą sprzyjające warunki. Względnie niska predkosc, odpowiednie nachylenie, max 45km/h. Jak chcesz jeździć na samym prądzie to kup sobie elektryka, hybryda tylko wspomaga jazdę. Ja na ten przykład specjalnie czasem wybudzam silnik spalinowy żeby zachować baterie na mocniejsze przyspieszanie. Do tego żeby autostop się włączył trzeba wykonać hamowanie w miarę płynnie, nie może być tak że się zatrzymujesz i podjezdzasz pół metra. Wtedy auto stop może się załączyć bądź nie. Ja to sobie tak tłumaczę że wykrywa czy podjezdzasz co chwila czy zatrzymujesz się na dłuższą chwilę - moja subiektywna opinia.

Przy 3/4 kreskach system wchodzi w tryb oszczędzania baterii hybrydowej i funkcje zmniejszające spalanie już tak idealnie nie działają. Tak jest u mnie.

Poruszasz się w korku trzymasz na D ciągle i na hamulcu. Dłuższy postój np czekasz na przejazd kolejowy, wtedy możesz na Parking. Trzymanie na D i hamulcu to odpowiednik trzymania na sprzęgle, a coś trzymać trzeba

[prezesjm]

Zgodnie z instrukcją , w moim przypadku francuską, aby system startstop uruchomił się muszą być spełnione warunki:
1. Temperatura płynu chłodzącego bliska temperatury normalnej - w lecie u mnie już po minutce jazdy działa
2. Wybierak skrzyni w pozycji D lub N - jak system jest aktywny tzn silnik jest wyłączony to przełączenie na R lub P natychmiast załącza silnik.
3. Pedał gazu nie naciśnięty - muśnięcie gazu efekt jak wyżej
4. Naciśnięty pedał hamulca - puszczenie pedału jak wyżej
5. Bateria naładowana w stopniu umożliwiającym działanie systemu - u mnie 5 kresek w górę
6. Dmuchawa nie pełny zakres w trybie ręcznym lub Auto - u mnie różnie, czasem nawet na maks jak jest to silnik staje
7. Temperatura otoczenia pomiędzy -12 a 38 stC - u mnie jak silnik jest nagrzany to nawet przy -18 wyłączał się
8. Osuszanie przedniej szyby wyłączone - nie wiem od czego to zależy ale u mnie raz się wyłącza raz nie.
Dodatkowo aby system aktywował się, musimy rozpędzić auto powyżej 12 km/h a następnie zwalniać naciskając cały czas hamulec, można delikatnie tak aby auto nie stanęło a silnik wyłącza się tak przy 8 km/h. Jeśli nie rozpędzimy się ponownie w korku powyżej 12 km/h to system zadziała tylko 2 razy. Jeżeli jednak doprowadzimy auto do zatrzymania ( np tocząc się z wyłączonym silnikiem z górki) to zadziała system przeciwko staczaniu się i ponowne ruszenie wymaga puszczenia hamulca co oczywiście skutkuje włączeniem silnika.
Oczywiście wszystko tyczy się 8 generacji.

[fel]

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Czyli nie ma funkcji w rodzaju "hold", która, w pozycji wybieraka D, po puszczeniu hamulca pozostawia silnik nieuruchomiony. A czy można przerzucić z D na N, następnie puścić hamulec, a to nie spowoduje uruchomienia silnika? Pomijam możliwość stoczenia się i zakładam, że bateria jest wystarczająco naładowana. Jeśli dobrze rozumiem instrukcję, to zdaje się nadal jest wymagane trzymanie hamulca, aby silnik pozostał zatrzymany. Oznaczałoby to, że "odpocząć" można sobie dopiero na P.

[Miszowaty]

Jak lubisz tak wachlować tymi trybami to może manual lepiej?
Dzisiaj sprawdzę ten s/s ale wydaje mi się że jak puścisz hamulec to auto zapali.

[fel]

Nie lubię zmieniać biegów, ani trzymać nogi na hamulcu, jeśli to fizycznie nie jest potrzebne. Liczyłem na rozwiązanie takie jak z elektryków albo tryb "hold", ale nie ma nic takiego. Trzymanie hamulca czy ewentualna zmiana D/N - oba sposoby umiarkowanie mi się podobają, ale pewnie będę musiał po prostu trochę pojeździć, aby wyrobić sobie opinię. Z drugiej strony uważam, że i tak jest o wiele wygodniej niż w przypadku skrzyni manualnej.

[prezesjm]

Hamulec trzeba trzymać cały czas. Nie trzeba mocno, wystarczy tak aby zadziałał wyłącznik od świateł stop. W moim odczuciu, system ten ma rację bytu tylko w hybrydzie. Odpalenie silnika po puszczeniu pedału hamulca jest błyskawiczne. Nie ma się obawy nawet przy potrzebie szybkiego włączenia się do ruchu. A jak nie chcesz korzystać z dobrodziejstw systemu to w korku przełączasz na S i wtedy system nie działa.

[lybra]

Z drugiej strony uważam, że i tak jest o wiele wygodniej niż w przypadku skrzyni manualnej.

Co kto lubi, ja właśnie nie chciałem automatu i dlatego nie miałem wyboru bo tylko w VII genie jest manual. Dla mnie niewygoda zaczyna się w starych ciężarówkach z 12 albo 18 biegami

[Gleiwitz]

Ja tam lubię automat w mojej hybrydzie. Potęguje uczucie spokoju podczas jazdy . U mnie start stop działa całkiem logicznie a mianowicie jak ślinik ma temperaturę pracy, nie mam ustawionego nawiewu na szybę ( wtedy systemy uważa, że masz "zaparowaną" szybę dla bezpieczeństwa nie aktywuje start stop). Hamuje przed światłami i mam piękną cisze
Wracając do sprawy nogi na hamulcu to jeżeli sie nie mylę we wszystkich automatach tak to działa

[fel]

Przekonałem się dzisiaj sam na jeździe próbnej VIII-ką, że "auto stop" unieruchamia silnik, wyłącznie kiedy wciśnięty jest hamulec, niezależnie na N czy D. Wobec tego zdaje się, że nie ma za bardzo różnicy w zachowaniu auta pomiędzy VII a VIII generacją. W VIII można kawałek podjechać na elektryku, ale nie wiem na ile to praktyczne, ponieważ nie dane mi było się przekonać, bo ta funkcja nie uruchomiła się. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w tym temacie.
Pozostaje mi znaleźć jakiś dobry i tani egzemplarz, zakupić i jeździć. Skoro VII i VIII zachowują się praktycznie tak samo, to biorę pod uwagę obie generacje.
Dla mnie automat to prostota i bezstresowość jazdy. Poza tym, lubię rzeczy optymalizowane, a CVT, które co do zasady utrzymuje optymalne obroty silnika cały czas, w połączeniu ze wspomaganiem silnikiem elektrycznym to właśnie coś takiego. O ile przymknie się oko na taki detal, że znajduje się tam silnik spalinowy z masą osprzętu . Najchętniej jeździłbym samochodem elektrycznym, ale na razie nie pokrywa się to z moimi wymaganiami co do zasięgu i ceny.

[Miszowaty]

Im więcej nas hybrydowców tym lepiej!

[lybra]

Najchętniej jeździłbym samochodem elektrycznym, ale na razie nie pokrywa się to z moimi wymaganiami co do zasięgu i ceny.

Czuję to samo. Ostatnio wpadł mi w oko opel ampera. Ale skubany trzyma cenę, 2012 rok ok 50 tys zł. Z kolei Leaf za 40 tys zł po gwarancji to już absurdalne ryzyko.