Elektroniczny wskaźnik obrotów, wskaźnik ECO w VIIIgen

[k4mil]

Witam, mam pytanie dotyczące ekonomicznej jazdy. Chcąc jeździć wg tego co pokazuje komputer (wskaźnik przełączania na wyższy/niższy bieg) przy 2tys obrotów proponuje zmianę na wyższy bieg. Czy to nie są zbyt niskie obroty? Najbardziej mnie dziwi, że już przy prędkości 60km/h radzi zmienić na 6 bieg. O co tu chodzi? Czy może ja to źle odczytuje?

[grzek666]

Na początku zapraszamy by się przywitać, a 60 na 6 jednak chyba coś naprawdę źle odczytujesz bo to ekonomiczna jazda nie jest raczej

[grager]

dlaczego? 60km/h na 6 biegu to calkiem mozliwe - wiadomo ze im nizsze obroty tym mniejsze zuzycie paliwa, nowoczesne silniki sa dosc elastyczne...

jesli samochod nie szarpie to jest ok

[radmac]

Gdzieś czytałem że przy bardzo niskich obrotach jak obciążysz silnik to tłoki bardzo mocno wycierają cylindry/uszczelniacze czy jak się to tam zwie (zwiększone bicie boczne tłoków?) Ogólnie silnik dostaje konkretnie po zadku.
A kolega k4mil nie napisał czy ma diesla czy benę. dla diesla IMHO zalecane obroty (w miarę ekonomiczne i w miarę neutralne dla silnika) to 1,5k-2,5k, a dla beny o 0,5k wyżej.

[grager]

u mnie civic vi spokojnie jezdzi na 5 przy 60km, wiec zakladam, ze nowszy silnik pociagnie bez problemow na 6;

poza tym gdzies czytalem wypowiedzi kogos ze szkoly eko jazdy, ze najbardziej ekonomiczna jazda jest przy najnizszym mozliwym biegu, na ktorym samochod nie szarpie i widocznie reaguje na docisniecie gazu (akurat ta druga czesc w przypadku wysokoobrotowych silnikow ciezko spelnic)

[kondzi]

tylko tak jak napisał radmac, przyspieszanie na wysokim biegu i niskich obrotach, obciąża układ korbowo-tłokowy

[radmac]

u mnie civic vi spokojnie jezdzi na 5 przy 60km, wiec zakladam, ze nowszy silnik pociagnie bez problemow na 6;

poza tym gdzies czytalem wypowiedzi kogos ze szkoly eko jazdy, ze najbardziej ekonomiczna jazda jest przy najnizszym mozliwym biegu, na ktorym samochod nie szarpie i widocznie reaguje na docisniecie gazu (akurat ta druga czesc w przypadku wysokoobrotowych silnikow ciezko spelnic)

wg zaleceń instukcji 6stka od 100km/h w górę, 5ka od 75km/h. Czy ktoś chce przechytrzyć konstruktora? Rozumiem, tolerancja, zapas na błąd, gwarancja itp. ale jak producent radzi to tak robię.

IMHO, szkoła EKO-jazdy nadaje się dla diesli i miejskich autek z małym niewysilonym silniczkiem.
(dalej nie wiemy o jaki silnik się w tym wątku rozchodzi, bo diesel - bena to i inna technika jazdy)
dla diesli jest ważna jazda na niskim biegu, zeby nie rozkręcać turbiny, bo paliwo leje się wtedy wiadrami.
silniki benzynowe Hondy są - i tu ważne słowo - WYSOKOOBROTOWE i skonstuowane nieco inaczej niż u opla, citro czy innych. I podejżewam że inaczej znoszą traktowanie niskimi obrotami.
Za to te silniki nie mają problemu z jazdą do odcięcia, a jak swoją byłą vectrę ciągnąłem w obrotach to czuć było wielką niechęć i opór machiny (2.0L bena) ale zato poniżej 2k obrotów jako tako jechał, podobnie w firmowym Volvo i Audi.

[myslav]

u mnie civic vi spokojnie jezdzi na 5 przy 60km, wiec zakladam, ze nowszy silnik pociagnie bez problemow na 6;

poza tym gdzies czytalem wypowiedzi kogos ze szkoly eko jazdy, ze najbardziej ekonomiczna jazda jest przy najnizszym mozliwym biegu, na ktorym samochod nie szarpie i widocznie reaguje na docisniecie gazu (akurat ta druga czesc w przypadku wysokoobrotowych silnikow ciezko spelnic)

Mi szkoda jest silnika na takie jazdy. Przecież to nawet słychać, że przy 2tys obrotów ten silnik się męczy. To tak jakby kazać Ci jechać rowerem na najszybszym biegu 10 km/h. Chyba lepiej jest wtedy zmienić przerzutkę i pokręcić trochę więcej, ale za to lżej? Silnik benzynowy, szczególnie wysokoobrotowy, taki jak w Hanii musi pracować na swoich obrotach. A i spalanie przy np 3tys obr/min nie jest dużo wyższe niż przy dwóch. W salonie powiedziano mi, żeby nie traktowac poważnie wskazań/sugestii zmian biegów komputera. A jak ktoś się uprze, to i przy 1000 obrotów może jeździć. ciekawe tylko wtedy jak ta eko jazda wpłynie na jego silnik i czy eko znaczy w tym wypadku tylko spalanie i czy szybsze zużycie silnika jest też brane pod uwagę.

pozdrawiam

[k4mil]

no właśnie, chodzi nie tylko o to, żeby spalił mniej, ale i o to żeby silnik był jak najlepiej eksploatowany.

A kolega k4mil nie napisał czy ma diesla czy benę.

Mam 1.4 benzyne, wersja 100KM.
Co do niskich obrotów to ten komputer proponuje, żeby jeździć na 1.5tys (dlatego zmiana na 6 przy 60km/h)

[Lucas.FK2]

o wreszcie się ktoś znalazł kto ma wersję 1.4 100KM
k4mil-możesz mi powiedzieć jak się sprawuje ten silnik?

BYLE NIE W TYM TEMACIE ! BO NIE JEST OD TEGO .

[radmac]

Co do niskich obrotów to ten komputer proponuje, żeby jeździć na 1.5tys (dlatego zmiana na 6 przy 60km/h)

Cholera, może angole na linii w Swindon zapomnieli zmienić kompa/chipa/czujnika od diesla przy przestawianiu linii na benkę?

[teza]

czyli jak to w koncu jest ? przy jakich predkosciach zmiana biegow ?


i takie pytanie, chodzi mi o jak najmniejsze spalanie beznyny.
Powiedzmy ze teren po ktorym jedziemy jest troszenke pagorkowaty
Lepiej caly czas utrzymywac jedna predkosc czy z gorki puszczac na luz zeby sie troche potoczyl sam ?

[Outcast]

Lepiej caly czas utrzymywac jedna predkosc czy z gorki puszczac na luz zeby sie troche potoczyl sam ?

Nie 'puszcza się na luz'! Zjeżdża się na biegu (na luzie spalanie nie jest zerowe), odpowiednio dostosowanym do warunków (niższym, im bardziej chcesz hamować silnikiem - oczywiście bez przesady, ze stopniową redukcją)

Mały cytat:

Produkowane obecnie samochody palą najmniej paliwa nie podczas jazdy na luzie, ale podczas hamowania silnikiem. Dokładniej, w czasie hamowania silnikiem silnik napędzany jest przez koła pojazdu, a dopływ paliwa jest całkowicie odcięty. Paliwo zaczyna ponownie płynąć do silnika dopiero – jak podaje tygodnik Motor - w okolicach 1300 obr/min., aby uniknąć zgaśnięcia silnika. Co ciekawe, to rozwiązanie techniczne znane jest juz od 25 lat i ma zastosowanie również w autach gaźnikowych.

Chcesz jeździć taniej? Przed skrzyżowaniem lub zakrętem zdejmij po prostu nogę z gazu i miej cały czas włączony bieg. Wciśnij sprzęgło i zredukuj bieg gdy obroty spadną do ok. 1500 na minutę. Rób tak aż do całkowitego zatrzymania się.

[radmac]

Powiedzmy ze teren po ktorym jedziemy jest troszenke pagorkowaty
Lepiej caly czas utrzymywac jedna predkosc czy z gorki puszczac na luz zeby sie troche potoczyl sam ?

Ja stosuję trochę inną taktykę, jadąc z górki troszkę przyśpieszam bo IMHO rozpędzanie się z gorki zużywa mniej paliwa, a mając więcej pędu łatwiej wjechać pod górkę - dodatkowo wytracając trochę prędkości.
w skrócie: z górki +5~10 km/h, pod górkę -5~10 km/h.
...oczywiście wszystko w granicach dozwolonej na danym odcinku prędkości

[panitofika]

Ja tez mam 1.4 benzynke i zastanawiam sie czy ekonomiczna jazda jest wtedy gdy ma jak najwiecej tych ziolonych kropeczek czy jak najmniej tzn zadnej???? Bo to sie tak zmienia ze nie bardzo czaje a niedawno dopiero ta hanie kupilam... Pozdro haniomaniacy!!