Witam,
To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Przeczytałem wszystkie posty dotyczące skrzypiącego sprzęgła lub "dziwnych" dźwięków wydobywających się podczas wciskania / puszczania sprzęgła. Jestem informatykiem, a na samochodach znam się tyle, żeby dojechać z pkt. A do pkt. B. Nic poza tym. Jakoś tydzień temu znajomy powiedział mi, że słyszy jakieś dźwięki spod maski w moim Civic-u i że dobrzy byłoby gdybym to dokładnie zdiagnozował u jakiegoś fachowca. Przejechałem się po warsztatach i większość mechaników stwierdziła, że to łożysko gdzieś w sprzęgle (już nie pamiętam gdzie i jak się ono nazywa). Ponadto jedni z nich mówią, że można na tym spokojnie jeździć, a inni, że trzeba się zastanowić nad wymianą kompletu sprzęgła. I teraz pytanie, którzy mają rację... Czy mieliście u siebie takie zdarzenie? I co wtedy zrobiliście? Wybieram się w sierpniu nad morze i nie chcę, żeby gdzieś po drodze mi się auto rozkraczyło, a wiadomo jak się ma coś zepsuć to się zepsuje w najgorszym momencie...:/ Ka$e mam ale wiadomo, taka wymiana kosztuje około 1k, więc mieć, a nie mieć 1k w kieszeni to jest różnica... Proszę o podpowiedź i dziękuję z góry. Pozdrawiam, ŁF.
To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Przeczytałem wszystkie posty dotyczące skrzypiącego sprzęgła lub "dziwnych" dźwięków wydobywających się podczas wciskania / puszczania sprzęgła. Jestem informatykiem, a na samochodach znam się tyle, żeby dojechać z pkt. A do pkt. B. Nic poza tym. Jakoś tydzień temu znajomy powiedział mi, że słyszy jakieś dźwięki spod maski w moim Civic-u i że dobrzy byłoby gdybym to dokładnie zdiagnozował u jakiegoś fachowca. Przejechałem się po warsztatach i większość mechaników stwierdziła, że to łożysko gdzieś w sprzęgle (już nie pamiętam gdzie i jak się ono nazywa). Ponadto jedni z nich mówią, że można na tym spokojnie jeździć, a inni, że trzeba się zastanowić nad wymianą kompletu sprzęgła. I teraz pytanie, którzy mają rację... Czy mieliście u siebie takie zdarzenie? I co wtedy zrobiliście? Wybieram się w sierpniu nad morze i nie chcę, żeby gdzieś po drodze mi się auto rozkraczyło, a wiadomo jak się ma coś zepsuć to się zepsuje w najgorszym momencie...:/ Ka$e mam ale wiadomo, taka wymiana kosztuje około 1k, więc mieć, a nie mieć 1k w kieszeni to jest różnica... Proszę o podpowiedź i dziękuję z góry. Pozdrawiam, ŁF.
Comment