Honda VII 1.6, 110KM, po lifcie, 100 tys.km na gazie.
Po odpaleniu auta na zimnym silniku, pracuje on kilkadziesiat sekund plynnie po czym obroty spadają grubo poniżej tysiąca i zaczyna nieregularną prace. Nie gaśnie. Gdy w tym momencie ruszam - samochód nie ma siły jechać. Gdy stoję i dodaje w tym momencie gazu - silnik dławi się i nie umie wejść na wyższe obroty. Stan ten trwa okolo 40 - 60 sekund i silnik nagle zaczyna pracować normalnie i za chwilę przełącza się na gaz i wszystko jest w normie. Pracuje płynnie zarówno na gazie jak i na benzynie. Zgaszony i odpalony ponownie - nie wykazuje takich objawów jak po odpaleniu na zimnym. Proszę o pomoc w diagnozie bo dwóch mechaników nie ma pojęcia..
Po odpaleniu auta na zimnym silniku, pracuje on kilkadziesiat sekund plynnie po czym obroty spadają grubo poniżej tysiąca i zaczyna nieregularną prace. Nie gaśnie. Gdy w tym momencie ruszam - samochód nie ma siły jechać. Gdy stoję i dodaje w tym momencie gazu - silnik dławi się i nie umie wejść na wyższe obroty. Stan ten trwa okolo 40 - 60 sekund i silnik nagle zaczyna pracować normalnie i za chwilę przełącza się na gaz i wszystko jest w normie. Pracuje płynnie zarówno na gazie jak i na benzynie. Zgaszony i odpalony ponownie - nie wykazuje takich objawów jak po odpaleniu na zimnym. Proszę o pomoc w diagnozie bo dwóch mechaników nie ma pojęcia..
Comment