Zamieszczone przez wiesko126
Zobacz posta
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Silnik sam dodaje gazu - falowanie od 1000~2000 obr./min.
Collapse
X
-
Last edited by marcin19883; 02-05-2018, 17:12.
-
Ludzie, ogarnijcie się. Albo nie macie świadomości, że piszecie w dziale 7 gen, a nie 6 gen albo nie znacie budowy przepustnicy w 7 gen. Tu się nie reguluje żadnych wolnych obrotów. Jest tylko wkręt dociskowy, który kontrowany jest nakrętką i jest to ustawiane fabrycznie - nie wolno tego ruszać. Ten wkręt stanowi "odbojnik" dla dźwigni przepustnicy. Więcej wkrętów nie ma i się niczego nie reguluje!
Comment
-
Dobra, a więc udało mi się dorwać całą sprawną przepustnice razem z krokowcem. Dzisiaj zabrałem się za wymianę. Po wymianie skasowane błędy, wyjęty bezpiecznik nr 6 jak radzili koledzy (reset ECU) i odpalenie. Po odpaleniu przez ok 15 sekund silnik chodził jak należy (obroty po odpaleniu do ok 2k i potem spadały do 1,1k rpm) i po chwili znów objaw się powtórzył tylko tym razem falowanie jest szybsze i skacze tak od 1,5k-1,8k rpm. Załamałem ręce i wpadłem na genialny pomysł wypięcia wtyczki od map sensora i silnik przestał skakać po obrotach i ustabilizowały się one w granicach 1350 rpm. Po przegazowaniu silnik odcina przy 3k rpm (tryb awaryjny + przyjęte stałe wartości przez ECU).
Co ciekawe jeszcze z wpiętym map sensorem sprawdziłem przez elm327 jaki sygnał podaje sonda lambda i wyszło, że 0V przez cały czas, a check się nie świeci. Wypiąłem sondę lambda i dopiero wtedy wyskoczył check. Pokasowałem błędy zresetowałem kompa, powpinałem wszystkie wtyczki i odpaliłem ponownie. Dalej objawy są takie same. Co jeszcze ciekawsze wypiąłem również zawór EGR i także nie wyskoczył błąd.
Chyba skończy się to wizytą w serwisie (chyba podjadę z wypiętym map sensorem do Japan Garage w poznaniu).
Nie mam już pomysłu co mogło się spierniczyć. Honda się chyba obraziła, bo usłyszała, że pora na nowszy model.
Comment
-
Zapomnialem napisac. Autko naprawione. Problem okazal sie prosty - nieszczelny wezyk odmy skrzyni korbowej (od zaworka pcv do kolektora ssacego) oraz przyciety silniczek krokowy. Teraz z autem wszystko ok. Wiedzialem, ze to bedzie jakas pierdola
Comment
-
Raczej to drugie było powodem. Jak założyłem na próbę uszczelkę odmy zamiennik, to smierdziało spalinami po rozgrzaniu, ale silnik nie gasł. Jedyne co, to nieszczelność mogła powodować spadek obrotów przy wysprzęglaniu, ale nie gaśnięcie.
Comment
Comment