Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

D16V1 - "znikający" olej - raz jeszcze

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • D16V1 - "znikający" olej - raz jeszcze

    Witam. Wątków o znikającym oleju była już cała masa, każdy z nich został przeze mnie wnikliwie przestudiowany i zdaje mi się, że w jednym z nich znalazłem rozwiązanie mojej "zagadki", ale do rzeczy. Moją Hondę Civic VII (2001r. 210000 km przebiegu) 1.6 posiadam od jakichś dwóch miesięcy i zakładam że problem występuje już od samego zakupu. Poprzedni właściciel zalał silnik olejem Millers 10w30 (dostałem resztę tego oleju na ewentualne dolewki), niestety mam podejrzenie, że przy wymianie lekko przelał i to spowodowało problem znikania oleju. Przed zakupem sprawdziłem poziom i bagnet wskazywał maksymalny poziom, po kilku dniach jazdy już niestety nie było tak kolorowo i poziom był poniżej minimum (cały czas jednak poziom był zaznaczony na bagnecie). Dodałem oleju do poziomu maksymalnego i znów po jakichś 100 - 150 km ta sama sytuacja. Co ciekawe komputer nie wyrzuca CE, a po podpieciu pod interfejs diagnostyczny nie ma żadnych błędów. V-TEC się załącza, nie ma problemów z dynamiką itp. Robiłem próbę olejową (na nieszczelność uszczelniaczy i pierścieni) i zero dymu. Nie dymi ani na niebiesko, ani na czarno itp. Płyn chłodniczy nie zaolejony. Co prawda nie sprawdzałem jeszcze kompresji, ale zakładam że wszystko w porządku (chociaż sprawdzę to na dniach).
    Po ściągnięciu obudowy filtra powietrza, zauważyłem, że olej wyrzygało odmą znad klawiatury - wyczyściłem to i od tego czasu jest spokój (nawet po dolewkach). Zanurkowałem pod samochód i zauważyłem, że miska olejowa jest cała w oleju, jednak wyciek nie pochodził z miski, a jakby z kartera. Po bliższych oględzinach stwierdziłem że uszkodzone jest uszczelnienie obudowy odmy skrzyni korbowej (spowodowane najprawdopodobniej przelaniem) i to jest prawdopodobne źródło wycieku, gdyż to miejsce jest dosłownie skąpane w oleju. Moje pytanie brzmi, czy nieszczelność w tym miejscu mogła by spowodować tak masywne znikanie oleju (dodam, że przewód odmy jest drożny)?
    W jednym z wątków, ktoś miał bardzo podobny problem i przyczyną okazała się zamarznięta odma. Czy w moim przypadku winna może być nieszczelność odmy?
    Pozdrawiam.

    PS.
    Oleju nie znika nigdy poniżej bagnetu, zawsze wskazuje te 3-4 mm powyżej jego dolnej krawędzi.

    Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
    Last edited by rambo7; 05-06-2017, 13:32. Powód: edit

  • #2
    Zamieszczone przez Emeref Zobacz posta
    przy wymianie lekko przelał i to spowodowało problem znikania oleju.
    nie, nie od przelania nie znika olej.
    (edytowałem wpis ""przesłaniem")
    W treści wynika że sa nieszczelności i to możliwe że kilka. jak silnik jest zdrowy to pierwsze co trzeba zrobić to opanować wycieki. Normalny silnik Hondy jest suchy w każdym miejscu. Klasyczne typowe miejsce to może być uszczelka klawiatury, ale nie odmy, czy inne elementy. Trzeba to sprawdzić.
    Last edited by rambo7; 05-06-2017, 13:33. Powód: edit
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
      nie, nie od przelania nie znika olej.

      tego nie rozumiem? co to jest "przesłanie" ?
      Chodziło mi o przelanie, autokorekta poprawiła i wyszedł taki potworek.

      Co do suchości, to na pewno trochę poci się "korek" wałka rozrządu, no ale nie tak żeby lało. Uszczelka pod klawiaturą wygląda na zdrową - tak jak pisałem wcześniej najbardziej zaolejone miejsce to obudowa odmy.

      Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
      Last edited by Emeref; 05-06-2017, 13:29.

      Comment


      • #4
        trudno doradzić tak "z rękawa" to czy tamto. Wycieki to jest sprawa do opanowania. Jeśli masz problemy z ustaleniem skąd cieknie, to musisz umyć silnik (preparatem do mycia silników) i obserwować wnikliwie po każdej jeździe.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
          trudno doradzić tak "z rękawa" to czy tamto. Wycieki to jest sprawa do opanowania. Jeśli masz problemy z ustaleniem skąd cieknie, to musisz umyć silnik (preparatem do mycia silników) i obserwować wnikliwie po każdej jeździe.
          Wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów oraz przy okazji wyczyściłem odmę oraz wymieniłem wężyk od niej - tak profilaktyczne. Wszystko wskazuje na to, że winna wycieków była uszczelka, a w zasadzie jej montaż przez poprzedniego mechanika-kaparnika. Przede wszystkim każda śruba była dokręcona innym momentem (żadna nie była dokręcona 9 Nm jak zaleca manual), druga sprawa że nie zastosowano szczeliwa w miejscach zalecanych przez manual. Po wymianie i dolewce oleju, i po przejechaniu "agresywnie" jakichś 200 km, żadnych ubytków nie stwierdziłem
          Zobaczymy z czasem czy ten stan nie ulegnie zmianie. Dzięki raz jeszcze za radę.


          Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

          Comment


          • #6
            Witam!Chciałbym sie podłączyć żeby nie zakładać nowego tematu.U mnie po zakupie auta okazało się,że cieknie z pod korka wałka rozrządu i faktycznie na bagnecie było widać ubytki(jakieś 5-7mm na bagnecie).Odczekałem jeszcze trochę bo o zbliżał sie termin wymiany oleju.Założyłem nowy korek,zmieniłem olej.Wlałem 5W-30 tak jak (niby) poprzedni właściciel.Okazuje sie ,że oleju na bagnecie nadal ubywa.Teraz przed wyjazdem nad morze troszeczke dolałem i stan był idealnie między kropkami.Po przejechaniu 580km spadło o 3-4mm.Silnik pracuje ok,nie widzie innych wycieków,nie kopci,płyn chłod czysty.Mój znajomy mechanik twierdzi,że nie mam sie czym przejmować a ,że jak zmienie olej na np 5w-40 to bedzie ok.To juz moja druga (zresztą taka sama honda) i w tamtej z wiekwszym przebiegiem nje było takiego problemu.Honda Civic 2001 1.6 16DV1.

            Comment


            • #7
              A gdzie pytanie?

              Trzydziestka się do tego silnika nie za bardzo nadaje.
              Zamieszczone przez Rafi82 Zobacz posta
              że jak zmienie olej na np 5w-40 to bedzie ok
              Nie licz na to za bardzo ,niemniej jednak zużycie oleju powinno się zmniejszyć.
              W D serii poziom oleju poniżej maxa a już szczególnie dużo poniżej jest zabójcze dla silnika ,więc dolewaj bo szkoda.
              Czeka Cię naprawa

              Comment


              • #8
                to i ja się podłączę.
                Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                W D serii poziom oleju poniżej maxa a już szczególnie dużo poniżej jest zabójcze dla silnika
                Czyli zawsze dolewać na max? Połowa miarki między max a min źle wpływa na silnik?

                Comment


                • #9
                  Taki jego urok. Sprawdzone i wielokrotnie potwierdzone na starej d serii,która praktycznie po tym kątem nie różni się od 7g.
                  Gdyby prześledzić historię tej konstrukcji,to da się nawet zauważyć że problem był widziany a miski się zmieniały .
                  W d serii wszystkie miski da się zamienić,ale nie są takie same,są też różne długości smoków i bagnety.
                  W moim miejscowym klubie były przypadki całkowitej utraty smarowania po zmianie miski,dlatego zostało wzięte pod lupę to i zachowanie silnika na różnych stanach oleju. W motorze biorącym olej jazda nawysokim stanie może powodować większy pobór,ale tak trzeba bo szybko może zwiększyć się dużo bardziej.Ja upalam swoje auto i mam zawsze wlane powyżej kreski.

                  Comment


                  • #10
                    Jak to czasem miło kogoś mądrego posłuchać
                    Zmotywowałeś mnie i od razu zerknąłem jaki mam u siebie poziom oleju. Pobór jak zwykle jest i waha się 1l - 200ml na 1000 km. Na ogarnięcie wycieku jestem umówiony dopiero na koniec miesiąca. Mam nadzieję, że to korek od wałka, albo uszczelka VTEC. Ale śnią mi się po nocach koszmary, że do naprawy silnik...

                    Po Twoich słowach częściej będę robił dolewki powiedzmy pod kropkę od max. Nie chciałbym też przelać... Trzeba poprawić stare nawyki bo zdarzało się, że jeździłem i z połówką na bagnecie. Skoro to ma pomóc silnikowi to warto dolewać.

                    Koniec mojego offtop, bo tu kolega Rafi82 miał sprawę. Także oddaję głos i dzięki za radę

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez Inazuma-akai Zobacz posta
                      Pobór jak zwykle jest i waha się 1l - 200ml na 1000 km.
                      To raczej nie wyciek.
                      Nawet 200 ml to szklanka oleju (oleju,nie wody) ,czyli prawdziwy armagedon w przypadku wycieku podczas jazdy.
                      Olej nie paruje,wylany w takiej ilości powoduje pokrycie niemalcałego podwozia ,nie da się tego przeoczyć bo jest mokre wszystko łącznie z wydechem.

                      Comment


                      • #12
                        A czy myślicie ,że marka oleju,producent może mieć minimalny chociaż na to wpływ?Ja wlałem ( pewnie mnie zrugacie) Elf.

                        Comment


                        • #13
                          Ja na nim jeżdżę .Częto mam zdjętą głowicę ,mam możliwość oceny zużycia silnika i choć widać że postępuje bo to jednak wieczne nie jest,to jednak poziom jest wysoce zadowalajacy zważywszy na warunki.

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                            To raczej nie wyciek.
                            Trochę mnie zaniepokoiłeś, ale ciągle jestem dobrej myśli.
                            Zakładałem już wątek o moim wycieku, ale nie doszliśmy do żadnego wniosku.
                            Link do mojego wątku
                            Tam są zdjęcia kątownika który prześladuje mnie już jakieś pół roku. Co jazda to mokry a czasem wręcz zbiera się olej w korytku. Więc mam cichą nadzieję, że te kolosalne ubytki zbierają się w tym miejscu. Pod samochodem sucho bo czasem sprawdzam jak stoję w garażu. Więc albo spala olej, albo wywala go i leci tylko podczas jazdy.
                            Wiem, że litr to powinno być wszystko uwalone. Jednak to takie moje wyliczenia z proporcji (nigdy nie wlewałem więcej jak 300ml), dlatego to nie jest takie miarodajne. A też nie chciałem, żeby oleju było poniżej połowy. Jakiś czas temu kupiłem korek od wałka więc zamontuję go, żeby nie leżał i się nie marnował - może to to jest powodem.

                            Ostatnio trochę wymyłem silnik bo martwiłem się, że to UPG. Przy okazji odkryłem gdzie mam wybite oznaczenie silnika. Chyba od nowości nikt tam nic nie szorował. Cały blok suchy tylko właśnie ten kątownik pod termostatem. Tak jakby właśnie leciało z tego korka albo vtec'a.

                            Comment


                            • #15
                              A zbiera Ci sie ten olej pod korkiem od wałka obok egr?Jeśli tak to leje Ci sie z pod korka

                              Comment

                              Working...
                              X