Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dotarcie 1.4 16v 90km

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Dotarcie 1.4 16v 90km

    Mam teraz na dotarciu po remoncie Honde 1.4 16v 90km. Zalana olejem 10w40. Przejechane juz 450 km. Do momentu az olej nie zaczął robić się ciemnawy nie ubywało ani grama, pytanie teraz czy to normalne ze z przybyciem km zaczyna schodzic? Bylo Ponad polowe jak zalal mechanik a teraz zeszlo tak do polowy. Czy waszym zdaniem przy dobrze zrobionej robocie regeneracji glowicy, uszczelki pod glowica i pierscienie nowe oraz panewki, wymiana oleju i filtra, rozrzadu to ze go docieram a jezdze do 80km/h jest normalne ze ze bedzie z poczatku zjadal olej i pozniej coraz mniej jak to mowia inni? czy do tych 1000 km czyli do zlania oleju i zmiany filtra nie ubedzie go na tyle zebym silnika nie zatarl. Bo mechanik zalał płyn chlodniczy i olej a nie dał mi na dolanie w razie jak by schodzilo ekstremalnie, a ja jestem taki klient namolny ze jak ona byla ten miesiac na warsztacie to tam ze sto razy bylem, takze lepiej dla niego zeby zrobil nia dobrze i mnie wiecej nie widzial tylko na zmianie oleju, ale jak jest 450 km i polowa i kij wie czy równo stoi ten samochód jak sie sprawdza to chyba nie jest zle, pali o wiele mniej niz jak nia kupilem. Jak mialem 300 km przejechane to nie ubywalo, moze to pierscienie nadmiar wypuscily bo bylo za duze cisnienie jak bylo powyzej srodka bagnetu i teraz bedzie sie utrzymywac, bo co te 150 km jak juz w polowie dotarty i by ubywac zaczelo? to chyba predzej z poczatku powinno go ubyc a nie ze zbiegiem km jak sie ulozylo, bo jezdze powoli do 80 km/h nawet na ekspresówce.

  • #2
    Uszczelniacze zaworowe były wymieniane ?

    Na początku po remoncie, może troche oleju chlipnąć.
    Tylko dlaczego został zalany olej półsyntetyczny, tego zrozumieć nie potrafię.
    Powinien byc przynajmniej olej o lepkości 5W-40.

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
      Do momentu aż olej nie zaczął robić się ciemnawy nie ubywało ani grama
      U nas panuje taki zabobon że silnik dociera się na gorszym oleju.Wtedy kiedy silnik potrzebuje największej ochrony,to wlewa się do niego zupę.Tak samo robi się z silnikami o większych przebiegach,to tak jakby kwiatek który więdnie wdeptać w ziemię zamiast podlać.
      Akurat w Twoim przypadku nie ma czegoś takiego jak docieranie,oczywiście pierścień się musi "ułożyć" ale zrobi to tak samo niezależnie od tego jak będziesz jeździł.
      Wymień ten olej i zacznij jeździć normalnie,oczywiście nie upalaj go jeszcze bo nie wiadomo jak mechanik spasował panewki,ale nie wydziwiaj z tą nadmierną ostrożnością,bo to nic nie daje.Obserwuj bagnet regularnie,zawsze w tych samych warunkach (najlepiej po takim samym czasie postoju-np. rano ), a jak będzie pił,to wtacaj do mechanika.
      Olej moze znikać z silnika tylko na cztery sposoby: przez odmę,nieszczelność tłok/cylinder,uszczelniacze zaworowe,wycieki.
      Jeśli na fakturze masz uszczelniacze zaworowe(i są one poprawnie założone),olej nie kapie na ziemię,pierścienie są nowe i oleju ubywa,to albo wlany jest jakiś totalny śmieć,albo na cylindrach jest już duża owalizacja.
      W przypadku owalizacji (zużycie ścianki cylindra w kierunku kolektorów) to marna szansa że pierścienie to uszczelnią.Ważne jest czy zużycie oleju rośnie czy ma tendencje spadkowe.

      Comment


      • #4
        Zalany jest 10w40 a moim zdaniem jest dobry nie kazałem nalać jakiegoś syfu na dotarcie, przecież jest gęsty i ma parametr 40 lepszy do chłodzenia, a jeśli chodzi o owalizacje, to mechanik sprawdzał czy jest wszystko równe bo przecież wyjmował tłoki i miał tuleje wszystkie na wierzchu, tłoki też jak nakładał pierścienie. Głowica? robiłem nią u faceta mądrzejszego od niejednego mechanika, po niej wiedział już że pierścienie będą do wymiany i co było powodem że byłą w takim stanie, porobił w niej wszystko, poustawiał i za wszystko zapłaciłem mu 520 zł, czyli chyba zawory i uszczelniacze porobił. Moim zdaniem to silnik jest na dotarciu, ojciec jest kierowcą 40 lat i mi to powiedział, że puki wszystko się nie ułoży to będzie popijał go, nie chleje go tyle co wcześniej że po uzupełnieniu wypierdolił pół bagnetu tylko zeszło z 1-2 mm odkąd odebrałem go z warsztatu, dużo jeżdżę ale ostrożnie do 80km/h. Jak zmienię olej za 500 km to będę tak do 100 jeździć ale jeszcze nie będę piłował, jestem anty piłowaniu bo przecież to że to benzyna nie oznacza ze można z nim się robić co chce, tak myśleli idioci jeżdżący przede mną walić nią do odcinki i nie pilnując płynów pod maską. Ja jeżdżę do 2.5 tys obrotów teraz, a jak już będzie dotarty i będę spokojny ze olej nie bd schodzić po dotarciu to będę jeździć tak do 3 - 4 tys jeśli trzeba. i to na 5 biegu. Jeśli chodzi o przebieg to auto ma duzy bo jest napisane ze 250 tys, ale mechanik mówi że ma z 600 tys min skoro panewki korbowodowe były do wymiany a ojciec mówi że odkąd żyje nigdy nie wymieniał ich w swoich samochodach, także moim zdaniem to że leje 10w40 jest ok, chyba lepiej niż tą wodę 5w30. Dobrze mówię?

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
          także moim zdaniem to że leje 10w40 jest ok, chyba lepiej niż tą wodę 5w30. Dobrze mówię?
          złe myślisz mimo ze 10w40 niej jest zły olej
          ja w swoich silnikach mam zalewane różnie 5w30 lub 5w50 i nie narzekam , a lekko nie mają

          jazdą na niskich obrotach dobijasz panewki i wiesz jakie obciążenia na niskich ma silnik ? (duszenie auta na niskich obrotach)
          lubisz jeździć na niskich obrotach ? weź auto w dieslu bez doładowania
          na niby docieranie (wymiana pierścieni i panewek ,bez szlifu ) wystarczy normalna jazda i częste hamowanie silnikiem
          swój jak składałem panewki pierścienie ,łącznie z honowaniem tulei ,już po 300 km miałem strojenie silnika i było do odcinek przez dwie godziny
          obecnie po remoncie grubo ponad 70tyś i nic nie dolewane między wymianami (czas rozrząd chyba zmienić )
          sigpic moje autko D16W4VTEC
          http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=23460

          Baggy Honda D14Vtec + Turbo 0.4b


          https://www.youtube.com/my_videos?o=U

          Comment


          • #6
            2,5 tys obrotów to niskie obroty? mam wtedy 80 km / h. To po tym remoncie, pierscienie i panewki i glowica i rozrzad i olej i filtr i uszczelki majac na zegarze 550km mam jezdzic jak? normalnie? 110km/h ? nic sie nie stanie? nic nie popieprzy?

            Czemu mam często hamować silnikiem co mi to da i co to jest te strojenie silnika i honowanie tulei? szlif?

            Mod.
            Nie pisz posta pod swoim postem, skorzystaj z możliwości edycji
            Last edited by grzes41gt; 27-04-2016, 08:37. Powód: Połączenie postów

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
              Przejechane juz 450 km. Do momentu az olej nie zaczął robić się ciemnawy nie ubywało ani grama, pytanie teraz czy to normalne ze z przybyciem km zaczyna schodzic? Bylo Ponad polowe jak zalal mechanik a teraz zeszlo tak do polowy.
              Przy takim przebiegu olej nie robi się ciemnawy, może nie klarowny,ale bez przesady.
              To nie jest normalne że zaczął ubywać,ale nie dramatyzujmy,może między ostatnimi pomiarami ubyło bo bardziej zagrzałeś silnik.
              Brdziej właściwe jest nalanie pod kreskę.
              Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
              parametr 40 lepszy do chłodzenia,
              totalna nieprawda,ale nie o tym mowa.

              Zamieszczone przez wiesko126 Zobacz posta
              swój jak składałem panewki pierścienie ,łącznie z honowaniem tulei ,już po 300 km miałem strojenie silnika
              Trochę za szybko,ale sam lepszy nie byłem,zjechałem z podnośnika i pojechałem prosto na ustawkę
              Nie wziął mi grama do dzisiaj (ok 100 tysi od remontu) a kręcę gdzie tylko się da.
              Nigdy nie nalałem niczego półsyntetycznego i nie naleję do takiego silnika.

              Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
              mechanik mówi że ma z 600 tys min skoro panewki korbowodowe były do wymiany
              Pewnie tylko głośno sobie myślał,bo te akurat można zajechać w moment.
              Rbiłem kiedyś policyjnego Kia Ceed,miał 30 tysi przebiegu i zarżnięty wał,bo policjanci bujali się po mieście jak ślimaki ,na ile im tylko moment pozwolił.
              Zstanawiałeś się kiedyś jadąc rowerem,dlaczego na najwyższym przełożeniu nie da się jechać np 3km/h?
              Last edited by m26; 27-04-2016, 09:15.

              Comment


              • #8
                Docieranie 1.4 16v 90km

                Olej do kreski max? nie za duzo? nie za duze cisnienie bedzie? kazdy mowil zeby lac do polowy miarki. Miedzy min a max.To jest minerał w sensie ten olej, może dotarł się już i wypełnił i przez to go troszkę ubyło, skoro nie półsyntetyk do tego silnika to jaki twoim zdaniem? nie wiem, po wymianie tego powinien nie palić go, a starsi kierowcy mówili z doświadczenia ze po remoncie silnika to co ja zrobiłem bedzie z poczatku pił i coraz mniej a potem wcale od wymiany do wymiany. Jakie jest twoje zdanie na ten temat. To jest benzynka i więc mimo tego remontu jak mam jezdzic.Czyli lepiej dla samochodu jak na 4 jade 80 km / h ? w sensie ze do 3-4 tys obrotów? Jezdze 80 km / h max, mam jezdzic wiecej? Docieram teraz to nie wiem. Do 100 km/h jak bd jezdzic to nie popieprzy sie nic? Powiedz mi co mam robic bo nie wiem juz teraz nic.
                Last edited by adamek940225; 27-04-2016, 12:02. Powód: edycja

                Comment


                • #9
                  Zamieszczone przez adamek940225 Zobacz posta
                  bedzie z poczatku pił i coraz mniej a potem wcale od wymiany do wymiany
                  Tak właśnie ma to wyglądać,więc jeśli coś Ci ubyło ,a wcześniej nie ubywało,to albo coś masz nie tak,albo zrobiłeś jakąś dłuższą trasę i olej zdążył się wreszcie dobrze nagrzać to i trochę popił.A może to po prostu błąd pomiaru.Zacznij jeździć normalnie,tak jak będziesz go eksploatował na codzień.Czuj się jak byś jechał rowerem i miałbyś pedałować tak żeby się nie wykończyć,przełożenia dobieraj tak jak w rowerze żeby było nie za ciężko pedałować,ani nie za szybko bez potrzeby.
                  Jeśli remont jest zrobiony poprawnie to nic się nie popiepszy,a jeśli źle to i tak to wyjdzie ,tylko że potem.
                  Jak trzeba przycisnąć to po prostu to zrób.Zamulanie auta nie jest zdrowe ani dla auta,ani dla mlodego człowieka
                  Docieranie jest istotne,ale nie przy takim remoncie jak u Ciebie,bo to nie remont tylko naprawa (nie myl z naprawą tzw. główną),przy dzisiejszych olejach i elementach w Twoim silniku które współpracują tam ze sobą od wieków nic się dziać nie będzie.Pierścienie niezależnie od tego jak byś tego silnika nie kręcił,będą wywierały na ściankę cylindrataki sam nacisk,na tłoku się to zmienia,ale tłoki masz te same.Zdrowy chodzony wał,z dobrze dobraną panewką też przy normalnej jeździe nie ucierpi,a jeśli dobrane są źle,to lepiej żeby to wyszło teraz,bo kiedyś wyjdzie na pewno.

                  Comment


                  • #10
                    Docieranie 1.4 16v 90km

                    Zrobiłem wtedy ze 140 km bez przerwy, ale trasa była ładna nie przejezdzałem przez wioski ani miasta, ekspresówka, ale do 80 km/h bo wcześniej robiłem trasy po 50 km, zaglądałem i nie ubywało i sie cieszyłem, a tu sprawdzam na podwórku po tej trasie patrze, i zeszlo z powyzej polowy do polowy zdziwienie moje, ale jest krzywy teren pojechalem nad morze na równy parking, spacer i ostygł i było tak pol na pol, czyli ubylo przez te 550 km z 1-2 mm, na pewno nie tyle zeszlo ile przed remontem, ze co chwile dolewac musiałem na krótkie trasy. Moim zdaniem jest remont zrobiony poprawnie, bo plyn chlodniczy nie schodzi, a ja w ten czas do mechanika zachodziłem ze sto razy bo Honda była na warsztacie z miesiąc przez brak tych panewek w sklepach i dochodziło co chwile jeszcze roboty bo sie dowiadywałem ze jest cos wiecej niz ta uszczelka pod glowica do wymiany i glowica do planowania, wiec mysle ze mechanik ma mnie dosc i tej Hondy i lepiej byloby dla niego zeby zrobil nią dobrze zeby mnie nie widziec, za samą robocizne wziął 1200 zł. Jesli te 2 mm z powyzej polowy zeszlo do polowy i nie bedzie schodzic dalej bo sie juz wypelnilo i dotarlo co mialo dotrzec to bede sie cieszyc
                    Last edited by adamek940225; 27-04-2016, 12:53. Powód: edycja

                    Comment


                    • #11
                      Bezawaryjnej eksploatacji

                      Comment


                      • #12
                        O żadne auto tak się nie martwiłem, odkurzam i przecieram szmatkami wnętrze codziennie, sprawdzam pod maską praktycznie co wyjadę z podwórka. Lepiej o nią dbam niż o kobietę. Jak robię normalne trasy tzn jade ze swoją nad morze czy pizze to robie te 30-40 km i nie schodzi nic, wtedy jak odebrałem z warsztatu nią i jezdziłem te pierwsze 350 km to nic nie schodziło, dopiero jak pojechałem sobie pojezdzic dłużej to zeszło troszeczke, ale jak byłoby coś źle zrobione to od poczatku nawet na krótkich by schodzilo jak wtedy zanim nia dlalem do naprawy, napisales ze mogl popic przy dluzszej trasie, bo sie dobrze rozgrzal. To oznacza ze ciagle przy dluzszych wycieczkach bedzie popijac czy tylko wtedy i na docieraniu bedzie dochodzil we wszelki zakamarki? Bo mechanik zamiast mi dac cos na dolanie to nalal te 3/4 bagnetu i dopiero pojade do niego za 450 km jak bedzie wlewał juz ten olej na ktorym pojezdze normalnie bo ten jest na oplukanie.

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez Pikolo Zobacz posta
                          Powinien byc przynajmniej olej o lepkości 5W-40
                          wydaje mi się ze jak zalewał cały czas 10w40 i nagle się zmieni na 5w-40 to może zacząć wciągać olej bo cały nagar (w silniku) który na nim jest może się wypłukać bo jest mniejsza gęstość.

                          Comment


                          • #14
                            Kolego zmień kiedyś ten olej na jakiś syntetyk 5w40, przecież ten silnik był przystosowany do takiego oleju a nie jakiś półsyntetyk....Zmiana w niczym nie zaszkodzi, to mit. CO do remontu....no cóż, nie wykluczaj tego że nie pije. Kiedyś remontowałem silnik w jednym z aut, też było wszystko podopinane na ostatni guzik a i tak łykał po remoncie. Co prawda niewiele ale łykał. No ale bądźmy dobrej myśli że to błąd pomiaru bądź inny czynnik.

                            Comment


                            • #15
                              Ku**a mać, sprawdzam poziom i zeszlo troszke ponizem polowy... cos te moje czarne scenariusze sie sprawdzaja. I najlepsze to ze dopuki nie zrobiłem po 350 km tej dluzszej trasy to nie ubywalo go, nie cieknie ani nie kopci mi. Co to znaczy ze zrobil sie bardziej dotarty ten olej i teraz sie dociera i schodzi? Dolac go mam czy jechac z tym do mechanika? Przeciez jakby bylo cos zle zrobione to by od razu schodzilo po wyjezdzie z warsztatu jak wtedy zanim nia dalem. Byle jaka podroz i co chwile go ubytwalo a tu dopiero jak ten olej sie ciemniejszy zaczal robic to schodzi na bagnecie. Powiedzcie mi bo juz zglupialem. Jedni gadaja ze po takiej regeneracji wymianie pierscieni itp bedzie przez jakis czas pil a potem nic a inni pisza ze wyjezdzaja z warsztatu nic nie docieraja i od razu ***** i im ani grama nie wypił od wymiany do wymiany.

                              Comment

                              Working...
                              X