Cześć,
to mój pierwszy post na tym forum. Mam na imię Cezary i jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy Civic z 2001r. z silnikiem 1.4 benzyna 90KM hatchback 5 drzwiowy. Samochód posiadam od około 3 lat.
Z samochodu jestem bardzo zadowolony... ale (i tu zaczynam opis problemu):
Od około 1 roku samochód ma dziwną wadę polegającą na tym, że nagle silnik się wyłącza i samochód staje w miejscu. Nie jestem w stanie bezpośrednio po tym odpalić samochodu. Dopiero jak odczekam jakiś czas (jak silnik trochę ostygnie) to jestem w stanie odpalić. Również "nauczyłem się" resetować sterownik (czy tam komputer) poprzez odłączenie na kilkanaście sekund klem akumulatora i ponowne podłączenie... ale to jest metoda "na krótko, aby dojechać do domu".
Występowanie tego błędu jest związane z wysoką temperaturą na zewnątrz (częściej to się dzieję w przypadku upałów niż w przypadku zimniejszych dni). Dość często to występuje także podczas jazdy w korku (gdzie silnik pracuje, ale samochód się nie przemieszcza).
Wydaje mi się, ze jakiś czujnik się przegrzewa, prze co zgłasza jakiś błąd i dlatego samochód staje w miejscu. Dodatkowo, być może to jest moje subiektywne odczucie, ale na kilka minut przed odcięciem silnika do kabiny jest dostarczane ciepłe powietrze (mimo, że regulator jest na maxa na zimne)
Co zrobiłem albo zaobserwowałem aby wykryć błąd:
1. W momencie występowania błędu pojawia się pomarańczowa kontrolka silnika. Pojechałem więc "na komputer" i ten mi zgłasza jedyny błąd "Błąd sondy Lambda". Rozmawiałem z mechanikiem i powiedział mi, że ten błąd nie powinien odcinać silnika, więc przyczyna powinna być gdzie indziej.
2. Wymieniłem filtry powietrza oraz kabinowy (gdzieś wyczytałem, że może to być problem), ale oczywiście nie pomogło.
3. Wcześniej już wspomniałem, że wydaje mi się, że przed awarią do kabiny dostaje się ciepłe powietrze.
4. Mam zepsutą klimatyzację, chłodnica do wymiany, ale nigdy się za to nie zabrałem. jeden mechanik powiedział, że to jest przyczyna, natomiast inny po prostu wyśmiał ten pomysł (klimatyzacji nie włączam, bo i tak mam zepsutą).
5. "W trasie" mimo upałów, ten problem nigdy nie wystąpił. Tak samo problem nie występuje "zaraz po odpaleniu samochodu", zwykle trzeba przejechać około 15-20min.
Nie wiem co robić, nie wiem co sprawdzać, proszę o jakąkolwiek wskazówkę co począć aby pozbyć się tego problemu, bo mechanicy rozkładają ręcę.
Pozdrawiam
Cezary
to mój pierwszy post na tym forum. Mam na imię Cezary i jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy Civic z 2001r. z silnikiem 1.4 benzyna 90KM hatchback 5 drzwiowy. Samochód posiadam od około 3 lat.
Z samochodu jestem bardzo zadowolony... ale (i tu zaczynam opis problemu):
Od około 1 roku samochód ma dziwną wadę polegającą na tym, że nagle silnik się wyłącza i samochód staje w miejscu. Nie jestem w stanie bezpośrednio po tym odpalić samochodu. Dopiero jak odczekam jakiś czas (jak silnik trochę ostygnie) to jestem w stanie odpalić. Również "nauczyłem się" resetować sterownik (czy tam komputer) poprzez odłączenie na kilkanaście sekund klem akumulatora i ponowne podłączenie... ale to jest metoda "na krótko, aby dojechać do domu".
Występowanie tego błędu jest związane z wysoką temperaturą na zewnątrz (częściej to się dzieję w przypadku upałów niż w przypadku zimniejszych dni). Dość często to występuje także podczas jazdy w korku (gdzie silnik pracuje, ale samochód się nie przemieszcza).
Wydaje mi się, ze jakiś czujnik się przegrzewa, prze co zgłasza jakiś błąd i dlatego samochód staje w miejscu. Dodatkowo, być może to jest moje subiektywne odczucie, ale na kilka minut przed odcięciem silnika do kabiny jest dostarczane ciepłe powietrze (mimo, że regulator jest na maxa na zimne)
Co zrobiłem albo zaobserwowałem aby wykryć błąd:
1. W momencie występowania błędu pojawia się pomarańczowa kontrolka silnika. Pojechałem więc "na komputer" i ten mi zgłasza jedyny błąd "Błąd sondy Lambda". Rozmawiałem z mechanikiem i powiedział mi, że ten błąd nie powinien odcinać silnika, więc przyczyna powinna być gdzie indziej.
2. Wymieniłem filtry powietrza oraz kabinowy (gdzieś wyczytałem, że może to być problem), ale oczywiście nie pomogło.
3. Wcześniej już wspomniałem, że wydaje mi się, że przed awarią do kabiny dostaje się ciepłe powietrze.
4. Mam zepsutą klimatyzację, chłodnica do wymiany, ale nigdy się za to nie zabrałem. jeden mechanik powiedział, że to jest przyczyna, natomiast inny po prostu wyśmiał ten pomysł (klimatyzacji nie włączam, bo i tak mam zepsutą).
5. "W trasie" mimo upałów, ten problem nigdy nie wystąpił. Tak samo problem nie występuje "zaraz po odpaleniu samochodu", zwykle trzeba przejechać około 15-20min.
Nie wiem co robić, nie wiem co sprawdzać, proszę o jakąkolwiek wskazówkę co począć aby pozbyć się tego problemu, bo mechanicy rozkładają ręcę.
Pozdrawiam
Cezary
Comment