Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Od 160 km/h zaczyna szarpać EM2 1.7 VTEC

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Od 160 km/h zaczyna szarpać EM2 1.7 VTEC

    Witam. Może ktoś na tym forum będzie w stanie podsunąć jakiś pomysł. Od jakiegoś czasu gdy przyspieszam na V biegu i przekroczę 160 km/h silnik zaczyna szrpać i aż na obrotościomierzu widać jak wskazówka szaleje. Często zdarza się, że silnik sam się wyłączy po tych szrpaniach i trzeba odpalić samochód od nowa. Zostaje wówczas kontrolka check engine, ale np po nocy jak rano wsiadam to już się nie pali- dopiero gdy znów rozpędzę samochód do 160 km/h lub więcej potrafi się zapalić ale dopiero gdy gaśnie silnik. Czasem delikatne szrpnięcia występowały też przy 130 km/h niemniej jednak przy 160 jest to już bardzo odczuwalne i nie zawsze wypluwa check engine po tych szarpaniach. Myślałem , że może wymienię świece i ustąpi , ale jednak problem dalej występuje. Podpinałem pod komputer , ale nie wykryło żadnego błędu bo akurat kontrolka się już nie paliła. Myślałem, że będzie w ramce, ale niestety nie było żadnego błędu. Poradźcie coś, bo pojechać na ASO i zapłacić kupę kasy to dla mnie obecnie problem .

  • #2
    Zamieszczone przez gregor1230 Zobacz posta
    Witam. Może ktoś na tym forum będzie w stanie podsunąć jakiś pomysł. Od jakiegoś czasu gdy przyspieszam na V biegu i przekroczę 160 km/h silnik zaczyna szrpać i aż na obrotościomierzu widać jak wskazówka szaleje. Często zdarza się, że silnik sam się wyłączy po tych szrpaniach i trzeba odpalić samochód od nowa. Zostaje wówczas kontrolka check engine, ale np po nocy jak rano wsiadam to już się nie pali- dopiero gdy znów rozpędzę samochód do 160 km/h lub więcej potrafi się zapalić ale dopiero gdy gaśnie silnik. Czasem delikatne szrpnięcia występowały też przy 130 km/h niemniej jednak przy 160 jest to już bardzo odczuwalne i nie zawsze wypluwa check engine po tych szarpaniach. Myślałem , że może wymienię świece i ustąpi , ale jednak problem dalej występuje. Podpinałem pod komputer , ale nie wykryło żadnego błędu bo akurat kontrolka się już nie paliła. Myślałem, że będzie w ramce, ale niestety nie było żadnego błędu. Poradźcie coś, bo pojechać na ASO i zapłacić kupę kasy to dla mnie obecnie problem .
    Zapalająca się i gasnąca kontrolka check engine mogłaby wskazywać na sondę lambda. Przy innych błędach kontrolka raczej sama nie gaśnie. Co do szarpania to u mnie też kiedyś szarpało ale na zimnym silniku i dławił się przy 3000 rpm - po wymianie sondy lambda objaw ustąpił. Nawet jeśli kontrolka się nie świeci to warto podpiąć się pod diagnoskop i obejrzeć wykres działania sondy - można z niego wywnioskować czy sonda działa poprawnie czy nie.
    sigpic

    Comment


    • #3
      Hmm, ale na 1 biegu ogień do odcięcia i idzie, 2,3 tak samo i dopiero powyżej danej prędkości się zaczynają szarpania głównie powyżej 150 km/h czyżby sonda lambda miała wpływ na pracę silnika dopiero powyżej jakiejś prędkości i zaczynała szwankować? Można gdybać , aczkolwiek muszę potestować jeszcze i złapać błąd i wówczas podpinka pod lapka i zobzczymy co tam wypluje. Diagnoskopu niestety brak .

      To nie sąda lambda . Komputer wypluł błąd 0336 - czujnik położenia wału korbowego. I teraz nasuwa sie pytanko gdzie w em2 się on znajduje ?
      Last edited by Karl1985; 05-07-2010, 08:58. Powód: Łącz posty używając do tego opcji edit :)

      Comment


      • #4
        podpinam sie pod temat. te same objawy na wszystkich biegach. P0335 oraz P0336
        sigpic

        IT Architekt - obsługa informatyczna, strony WWW, pozycjonowanie, CMS, webhosting, tworzenie oprogramowanie, monitoring GPS, lokalizacja pojazdów, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Trójmiasto
        http://itarchitekt.eu

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez gregor1230 Zobacz posta
          Hmm, ale na 1 biegu ogień do odcięcia i idzie, 2,3 tak samo i dopiero powyżej danej prędkości się zaczynają szarpania głównie powyżej 150 km/h czyżby sonda lambda miała wpływ na pracę silnika dopiero powyżej jakiejś prędkości i zaczynała szwankować? Można gdybać , aczkolwiek muszę potestować jeszcze i złapać błąd i wówczas podpinka pod lapka i zobzczymy co tam wypluje. Diagnoskopu niestety brak .

          To nie sąda lambda . Komputer wypluł błąd 0336 - czujnik położenia wału korbowego. I teraz nasuwa sie pytanko gdzie w em2 się on znajduje ?
          czujnik ten jest przy wale karbowym przy rozrządzie.

          Comment

          Working...
          X