Rozładowania accu + brak pomysłów

[BartHonda2005]

Panowie Pomocy ! Co pożera prąd nie ukazując tego

[pablo_see]

Wymieniłeś akumulator czy dalej będzie to ciągnął? Sprawdziłeś przynajmniej w sklepie tester aku?

[m26]

Nie odpaliła dziś rano minimalny prąd miała ale nie żeby zakręcić, już nie mam pomysłów

A jednak...
Są pomysły a nawet recepty gotowe ,ale nie skorzystałeś.

- pomiar napięcia ładowania na podniesionych obrotach
- pomiar napięcia ładowania również na aucie mocno rozgrzanym ,po dłuższej pracy alternatora,wskazane nawet podczas jazdy,im więcej tym lepiej.
-pomiar upłynności przez długi czas a nie tylko przez chwilę,ew. jak wcześniej, zdejmij klemę,rozciagnij na zewnatrz przewody i zmostkuj to małą żarówką,jak zacznie swiecić to z daleka zobaczysz ze zaczął pobierać.

To standardowa dolegliwość z którą warsztaty radzą sobie na codzień,nie jakiś odosobniony przypadek.
Stawiam na ładowanie bo po włożeniu naładowanej baterii auto odpalało,poza tym to co podałeś po przejechaniu 20-stu kilometrów to mało.
Założę się że jak zostawisz aku na prostowniku to znowu przez parę dni będzie odpalać.
Właściwy pomiar napięcia akumulatora to dwie godziny po ładowaniu,każdy inny nie jest wiarygodny.Jazdę też trzeba traktować jako ładowanie,więc tym bardziej stawiam na ładowanie bo wyniki podałeś zaraz po zgaszeniu auta (tak mniemam).
I żeby nie było, to fakt ze kontrolka gaśnie nie oznacza że ładowanie działa,oznacza jedynie że napięcie w instalacji zrównało się z tym w akumulatorze a to za mało.
Musisz mierzyć,mierzyć i jeszcze raz mierzyć,tylko tak coś znajdziesz.
Jak chcesz sprawdzić jak zachowuje się prawidłowo bateria to naładuj prostownikiem i wsadź w auto a potem mierz.
Następnie tak samo postap z baterią naładowaną podczas jazdy i porównaj wyniki,będziesz miał czarne na białym co jest nie tak i gdzie szukać.

[BartHonda2005]

Wymieniłeś akumulator czy dalej będzie to ciągnął? Sprawdziłeś przynajmniej w sklepie tester aku?

Wymieniony i sprawdzony

[BartHonda2005]

M26 , OK dzięki, tylko ze to nie jest cały czas a bynajmniej nie było dopóki akumulator poprzedni się skończył. To było np 3-4 dni przerwy z prądem i później normalnie z 2-3 miesiące. Rok temu taka sama w sumie sytuacja pomijając teraz zepsuty akumulator . diagnoza: " dioda na alternatorze" alternator do regeneracji normalnie , i teraz znowu ... odłączyłem dziś kabel od alternatora od bezpieczników zobaczę dziś i jutro , mówię jak jest . Jeszcze jedno da się bezpośrednio bezpiecznikiem albo przekaźnikiem odłączyć rozrusznik gdzieś znalazłem ze to też może być przyczyną.

[BartHonda2005]

A i jeszcze kwestia kontrolek nic na blacie nie Świeci ani kontrolka ładowania ani kontrolka od accu

[m26]

Jeszcze jedno da się bezpośrednio bezpiecznikiem albo przekaźnikiem odłączyć rozrusznik gdzieś znalazłem ze to też może być przyczyną.

Nie może to być przyczyną bo zachodzi tam mechaniczne odłączenie silnika i drugiej cewki elektromagnesu,a za pomocą stacyjki odłączasz pierwszą cewkę elektromagnesu.

[BartHonda2005]

nie , normalne czy coś nie tak

[BartHonda2005]

Hej długo nie odpowiadałem i za radą m26 i znakami na niebie i ziemi wymieniłem alterantor , teraz na nowym po odpięciu klemy jak zaliczy się klima auto gaśnie ale na podpięty akumulatorze już nie , normalne czy coś jednak nie tak ?

[m26]

za radą m26 i znakami na niebie i ziemi wymieniłem alterantor

A gdzie ja napisałem żebyś wymienił alternator?
Ja nigdy nie polecam wymieniania czegokolwiek w ciemno,zawsze walczę do końca aż dowiem się co jest na rzeczy.Zawsze przestrzegam zasady "najpierw diagnoza,potem zakupy".
Jedyne wyjątki to jak nie ma innej możliwości skontrolowania lub jest to nieopłacalne.

teraz na nowym po odpięciu klemy jak zaliczy się klima auto gaśnie ale na podpięty akumulatorze już nie

Nie rób tego więcej bo zaraz będzie następny temat.Auto nie ma prawa chodzić z odpiętą baterią nawet sekundy,popalisz elektronikę.

[BartHonda2005]

Za radą twoją m26 w sensie żeby robić pomiary a znaki na niebie i na ziemi wychodzimy ze alternator , napięcie po rozruchu wynosiło 14.2 i wachalo się do 13.8 po 10 km spadało do 13.1 i wahadło do 12. 2 . Sam by na to nie wpadł zeby odłączyć aku zrobil to mechanik ja bym wpisał w internet i teraz chcesz mi powiedzieć że być może zepsuł mi auto przez tą swoją próbę i dalej mogę mieć usterkę,

[m26]

A nie pomyślałeś o tym że jakieś połączenie jest do bani?
Albo że coś po rozgrzaniu pobiera taki prąd że altek nie wyrabia?
Wyobraź sobie że niektóre połączenia po rozgrzaniu dostają luzu i pole przylegania jest na tyle małe że nie jest w stanie przewodzić tak jak trzeba.
Prądu nie widać,ale wszystko jest mierzalne.Ja nie widzę żadnych znaków,dla mnie znaki są na wyświetlaczu miernika a nie na niebie.
Na prawdę życzę Ci żeby ten alternator był trafioną inwestycją,ale nie tędy droga bo to decyzja bez jakiegokolwiek poparcia.