Rozładowania accu + brak pomysłów

[BartHonda2005]

Siemka Postanowiłem napisać bo już brak jest pomysłów i sił , to tak... brak prądu rano wgl to brak prądu po jakimś czasie krótkim bądź dłuższym ale cos między 2-10 h to zależy, pomiar multimetrem OK bo 0.02-0.03ah ładowanie accu 14.5v accu po odłączeniu na noc po podłączeniu rano normalnie odpala , test też OK. Myślałem że być może to alternator dioda ale odłączenie alternatora nie pomogło . Do tego wyciągnięty bezpiecznik od centralnego zamka nie trafiony pomysł bo też się rozładował . "Akumulator Varta blue 45ah 330 " 2 lata .nie wiem , nie mam pomysłu już bo odpinanie klemy za każdym razem to lipa bo się chłopaki z roboty śmieją ze Honda procedurę startu jak w f16 ma . Do tego czy jest bezpiecznik który odcina żarówki? Czy może być to uszkodzony akumulator ale jak mówiłem odpinam Kleme na noc rano normalnie odpala .

[m26]

Podłącz miernik ,jeśli jesz autoalarm miernik wydobądź na zewnątrz komory ,zamknij pokrywę i auto.odczekaj z pół minuty i dopiero obserwuj.
Nie ma cudów,coś ten prąd zabiera i widocznie musi postać skoro poboru nie ma od razu.
Wartość 0.03A to wzorowo,jesteś pewien odczytu?
Może miernik jest uszkodzony.

[BartHonda2005]

Tak , jestem pewien na 2 miernikach i u mechanika też ok ale do sedna , wiedziałem że jak tu napiszę to coś mi wpadnie do głowy .. przecież żaden z mechaników nie zrobił mi testu akumulatora, moze i z mojej winny ponieważ wcześniej było to samo i winny była dioda na alternatorze. Zrobiłem swoj pomiar miernikiem i tak zaraz po podłączeniu klemy i przejechaniu 13 km to Napięcie na akumulatorze 11.98v na zapłonie , na odciętym 11.48v . teraz pytanie czy jeżeli odłączam klemę od akumulatora i rano czy tam po pracy podpinam i zapala to ten akumulator może być uszkodzony czy objawach uszkodzenie na podpiętych kremach a na odłączonym się nie rozładowywać?

[m26]

Zrobiłem swoj pomiar miernikiem i tak zaraz po podłączeniu klemy i przejechaniu 13 km to Napięcie na akumulatorze 11.98v na zapłonie , na odciętym 11.48v

Trochę tego nie rozumiem,napisz jeszcze raz i pomiar zrób na wyłączonym zapłonie.

po odłączeniu na noc po podłączeniu rano normalnie odpala , test też OK.

Z tego co piszesz to test wypada słabo o ile dobrze go zrozumiałem.

ładowanie accu 14.5v

Na światłach ? A na podniesionych obrotach też?

czy jeżeli odłączam klemę od akumulatora i rano czy tam po pracy podpinam i zapala to ten akumulator może być uszkodzony czy objawach uszkodzenie na podpiętych kremach a na odłączonym się nie rozładowywać?

Jeśli brać pod uwagę to co napisałeś wyzej,czyli :

brak prądu rano wgl to brak prądu po jakimś czasie krótkim bądź dłuższym ale cos między 2-10 h

to nie jest raczej mozliwe.
2 godziny,a nawet 10 to nie jest dostateczny czas żeby przy poborze 0.02A rozładować baterię do zera.
50godzin na takim prądzie to dopiero 1Ah.

Może powód leży całkowicie gdzie indziej.
Może bateria nie jest rozładowywana a ma wewnętrzną przerwę,która zaczyna przewodzić jak poruszasz klemami.
Mało prawdopodobne ale czegoś trzeba się czepić.

Zamiast miernika możesz wpiąć w szereg probówkę i obserwować co jakiś czas przez okno czy się nie świeci.
Jak zacznie pobierać to będziesz widział z daleka.

Masz alarm?

[pablo_see]

Pożycz sprawny akumulator i zobacz. Obstawiam, że padnięta cela w akumulatorze.

[Elwizardos]

Pożycz sprawny akumulator i zobacz. Obstawiam, że padnięta cela w akumulatorze.

Też to podejrzewam. Nie wiem, może to przypadek, ale w Hondzie fabryczna Varta padła mi dosłownie 3 miesiące po gwarancji auta. Z dnia na dzień. Długa trasa, auto zostawione na noc, rano już nie odpaliło. Odpalone na kablach, trasa, po drodze przystanek kilka minut, auto odpaliło. Powrót do domu, rano już zero prądu.
Drugi przypadek miałem w Pandzie, też Varta. Od początku zachowywała się dziwnie. Tak jakby uwalona była jedna cela, ale nie całkowicie. Jak auto postało przez weekend, to w poniedziałek rano bez prostownika, ani rusz. Kilka godzin jeszcze trzymał. Tak jeździłem chyba 4 lata, ale w końcu miałem dość. Teraz mam Tuborga, już dwa lata i święty spokój. Jak lecielismy na wakacje w tym roku auto stało ponad tydzien i bez problemu odpaliło. Ja już Varcie podziękowałem. Nie będzie do trzech razy sztuka.

[m26]

To by sie zgadzało bo napięcie też liche wychodzi po ładowaniu,ale męczy mnie to ze po odpięciu baterii się nie rozładowuje.
No i druga sprawa że rozładowuje się całkiem-chyba że źle zrozumiałem.

[pablo_see]

U żony w EU8 też Varta robiła podobne numery. Stwarzała pozory sprawnej, ale padała szybko. Tester pokazywał 30% sprawności. 6 czy 7 lat wytrzymała.

[BartHonda2005]

M26 ,
Pomiar na włączonym i wyłączonym zapłonie 11.98/11.48
Też mnie męczy to że po odpięciu klem i późniejszym zapięciu jednak odpala , dziś założyłem nowy akumulator
Jeszcze wieczorem wczoraj , przejechałem sobie tak 20 km stanąłem i 5 razy odpaliłem w sensie " zapal/zgaś" nie dał rady. Założyłem dziś nowy , zobaczymy . Mam alarm ale po odpięciu bezpiecznika też się rozładował i teraz tylko kwestia czy może akumulator rozwalił się od pochodnie od usterki. Nie wiem ale dam znać rano czy odpalił życzcie mi szczęścia

[m26]

Zyczymy

Jeszcze wieczorem wczoraj , przejechałem sobie tak 20 km stanąłem i 5 razy odpaliłem w sensie " zapal/zgaś" nie dał rady.

Jeśli ładowanie podczas jazdy jest w normie (min 13.8v) to po takim dystansie powinien odpalać i 20razy bez problemu. Aku jest do wywalenia.

[Waflo]

Ta dwuletnia Varta padła po gwarancji?

[BartHonda2005]

Ta dwuletnia Varta padła po gwarancji?

Raczej napewno

[BartHonda2005]

2 razy z rzędu rano odpaliła więc chyba accu

[rat4]

Ja sobie przerobiłem podstawę i obejmęi wrzuciłem 60 Ah i od tego czasu kręci jak szalony

[BartHonda2005]

Nie odpaliła dziś rano minimalny prąd miała ale nie żeby zakręcić, już nie mam pomysłów