Witam,
Tydzień temu kupiłem civica, i moje uszy wychwyciły jakiś szum z okolic tyłu auta który słychać już przy 45km/h, najgłośniejszy jest przy 60km/h ale powyżej już go nie ma. Żeby go dobrze było słychać musi być wyłaczone radio, z włączonym prawie nic nie słysze. Zauważyłem to jadąc po płaskiej i równej jak stół drodze. Koło się nie rusza, auta mi nie ściąga na żadną stronę, nie czuć żadnego bicia ani drgań kierownicy ani żadnych innych-jednym słowem jakbym był głuchy to nic by mnie nie niepokoiło. Hmmm, opony z tyłu są już mocno zużyte, mają mikropęknięcia, więc guma raczej jest już mało elastyczna. Czy to jest wina opon które już swoje mają za sobą? P.S. jak jadę po kostce brukowej to słychać to naprawdę minimalnie, P.S. 2 jak skręcam to hałas nadal jest słyszalny.
Tydzień temu kupiłem civica, i moje uszy wychwyciły jakiś szum z okolic tyłu auta który słychać już przy 45km/h, najgłośniejszy jest przy 60km/h ale powyżej już go nie ma. Żeby go dobrze było słychać musi być wyłaczone radio, z włączonym prawie nic nie słysze. Zauważyłem to jadąc po płaskiej i równej jak stół drodze. Koło się nie rusza, auta mi nie ściąga na żadną stronę, nie czuć żadnego bicia ani drgań kierownicy ani żadnych innych-jednym słowem jakbym był głuchy to nic by mnie nie niepokoiło. Hmmm, opony z tyłu są już mocno zużyte, mają mikropęknięcia, więc guma raczej jest już mało elastyczna. Czy to jest wina opon które już swoje mają za sobą? P.S. jak jadę po kostce brukowej to słychać to naprawdę minimalnie, P.S. 2 jak skręcam to hałas nadal jest słyszalny.
Comment