Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Syczenie po wyłączeniu silnika, spadające obroty przy wciśniętym hamulcu na luzie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Syczenie po wyłączeniu silnika, spadające obroty przy wciśniętym hamulcu na luzie

    Witam wszystkich, jestem nowy na forum. Zakupiłem Civic 1.4 is 90km 5D 233tyś przebiegu, i mam kilka problemów ale zacznę od pierwszego.

    Gdy zgaszę silnik, słychać syczenie. Otworzyłem maskę sprawdziłem odpiąłem przewód od strony serwa i na biegu jałowym zasysa powietrze. kierowałem się tym tematem
    Mam problem z pojawiającym się dość głośnym dźwiękiem syczenia po wyłączeniu silnika, trwa około 5 sekund, dobiega z okolic kolektora dolotowego albo gdzieś z tylnej części silnika, ciężko źródło tego dźwięku zlokalizować. Próbowałem ruszać przewód od odpowietrzenia skrzyni korbowej bo myślałem że stamtąd pochodzi ten dźwięk ale nic to nie zmienia, mam podejrzenia co do serwa wspomagania hamulców chociaż nic niepokojącego w działaniu hamulców nie zauważyłem. Generalnie to syczenie nie wpłynęło

    Na odpiętym przewodzie po zgaszeniu silnika słychać tylko syczenie z tego przewodu (bo odpięty i zasysa, to chyba normalne?)
    Dodam że na jałowym jak wcisnę mocniej hamulec to obroty spadają, jak puszczę to rosną. Jeden przewód jest jakby zassany ale nie wiem od czego on jest, zamieszczam zdjęciesilnik.jpg

    Dodam może to ma związek:
    Na luzie czy podczas jazdy pedał tak jakby dawał radę wciskać się tylko do połowy, potem ciężko jak kamień ciężko idzie, oraz jest bicie kierownicy ale podejrzewam krzywe bębny/tarcze.
    Pedał sprzęgła jest do połowy luźny jakby mocniej dmuchnął to by go przesunął do tej połowy.

    Liczę na pomoc i wyrozumiałość moderatorów jeśli coś źle wpisałem albo dubluje.

  • #2
    Wita jestem nowy ale może pomogę
    W innym aucie miałem takie samo syczenie i odgłos wydobywał się gdzieś z pedału hamulca słychać było go wyraźnie w kabinie...
    pedał też jak kamień utrudnione hamowanie było.
    diagnoza padła na servo czyli cały ten bęben co wspomaga hamowanie
    wymiana tego elementu wyciszyła sytuacje a hamowanie zaczęło być efektywne
    to że obroty spadają to też wina nieszczelnego układu wspomagania (serva)
    niestety producenci nie przewidują regeneracji tych elementów
    ja zakupiłem używkę założyłem i śmiga do dziś

    pozdrawiam

    wracając do twojego problemu dziś też zauważyłem spłaszczony ten sam przewód jest to jakieś podciśnienie przewód jest twardy jak beton i spłaszczony
    ale na hamowanie nie ma to wpływu
    pozdro
    Last edited by rambo7; 06-11-2014, 12:58.

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez Grigori310891 Zobacz posta
      Na odpiętym przewodzie po zgaszeniu silnika słychać tylko syczenie z tego przewodu (bo odpięty i zasysa, to chyba normalne?)
      tak to normalne, jak tak potrzymasz 2 min to przestanie ..podciśnienia nie będzie w układzie Serva, ale po uruchomieniu silnika się natychmiast uzupełni.

      Ten zassany przewód, nie widzę dokładnie możliwe że to odpowietrzenie skrzyni korbowej, nie powinien być zassany.
      Wracając do spadania obrotów podczas wciskania pedału hamulca, sprawdź wężyki podciśnieniowe oraz taki wężyk co na stałe jest wpięty do obudowy filtra powietrza - czy tam nie ma nieszczelności.
      Last edited by rambo7; 06-11-2014, 13:11.
      Kierownik Działu Diesla

      Comment

      Working...
      X