Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

piszczenie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • piszczenie

    Cześć

    Od jakiegoś czasu podczas jazdy, od czasu do czasu, słychać dosyć głośne piszczenie - taki ciągły, cienki i donośny pisk - ja to porównuje do odgłosu jaki wydaje szczur, tylko głośniej.

    Jak nacisnę hamulce, dźwięk znika. Puszczam hamulce - piszczenie wraca. Ale nie jest tak, ze jest tak cały czas, tylko co jakiś czas się to aktywuju, ab po chwili równie nagle ucichnąć.

    Albo przejechałem szczura Albo coś się dzieje. Klocki mam jeszcze ok, tarcze też - z przodu. Z tyłu są do wymiany, ale dźwięk mam wrażenie wydobywa się z przodu.

    Ktoś może miał podobnie?

  • #2
    Zdejmij zaciski zakręć kołem i zobacz czy nic ci nie trze, u mnie był podobny problem z piszczeniem kilka dni po wymianie klocków tylko z tyłu, okazało sie że to wina nie oryginalnych klocków które były mniejsze i blaszki trzymające go tarły o rant tarczy ale sądząc po tym co piszesz to prawdopodobnie coś innego

    Comment


    • #3
      Ewentualnie nie odbija ci do końca klocków albo jakiś kamyczek wbił się w okładzine i trze. Tak jak pisze bermar666 ściągnij koło i pokręć a sytuacja w miarę szybko się wyjaśni.


      Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
      http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

      Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
      http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

      Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

      Tęsknota za Hanką jest ciągła.

      Comment


      • #4
        zdarza się, klocek gdzieś dotyka rantem (nie odbija po całej płaszczyźnie) muska gdzieś rantem i tak się właśnie dzieje jak piszesz.
        Powodów może być kilka, specyfika okładziny ciernej (jej skład), nieprawidłowy montaż, brak blaszek kompensacyjnych drgania między tłokiem a klockiem i z drugiej strony miedzy jarzmem a klockiem - w oryginale tak było zakłądane (sprawdź jak to wygląda w manualu który zrobiłem jak sam wymieniałem klocki), klocek nie równo odbija z powodu nagaru w prowadnicach jarzma po odejściu tłoka klocek nie odbija prostopadle tylko pod kątem - czyli część klocka (któryś z rantów) delikatnie przylega - jadąc tak zbiera się w tym miejscu bród, jak sięgo uzbiera to zaczyna popiskiwać, w piewszym dotknięciu pedału hamulca słychać to wyraźnie jak dociśniesz mocno to klocki się ustawiają i bród zostaje wytarty, potem popiskiwania nie słychać, do następnego razu, czyli za jakiś czas znowu bród nazbierany w rancie zaczyna sięślizgać i wydaje "efekty specjalne" po dociśnięciu słchychać jak gwałtownie zanika... itd itd. w kółko Macieju.
        Regułą jest często, że tzw. miękkie klocki nie piszczą, raczej przeważnie tzw. twarde.

        Co do kamyków, jest to możliwe lecz mało prawdopodobne by kamyk wytrzymał takie tarcie i taka temperaturę tarcia, w praktyce taki kamyk jest starty w mig! piśnie owszem ale tylo raz krótko i koniec, po kamyku.
        Są jednak materiały skalne jak np. bazalt który potrafi wytrzymać dłużej niż zwykły otoczak, i taką przygodę miałem w górach na rajdowej drodze 1000 zakrętów w Kudowie Zdr. wpadł mi kamyczek wielkości 1,2 x 1,2mm między jarzmo a klocek (poza okładziną cierną) jest tam szczelinka i to był efekt hamującego Expresu Moskwa -Wiedeń w Koluszkach z prędkości 120km/h taki przeraźliwy jazgot że uszy puchną, a kury przestają nieść jajka w promieniu 5km. (aby go wyjąć musiałem zdjąć jarzmo, jazgot tarczy był przeraźliwy, jechać nie szło nie mówiąc o hamowaniu).
        Last edited by rambo7; 19-12-2011, 13:13.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          U mnie piszczenie występowało ale w motorze - jakoś dziwnie jest zbudowana osłona klocków i czasami coś wpadnie. Piszczenie nie musi być wywołane przez sam kamyczek. Na jesieni wymieniałem klocki gdyż kamyczek owszem "zmielił" ale jako że okładziny w hamulcach miałem miękkie to drobinki powbijały się i piszczały niemiłosiernie. Tak czy siak należy ściągnąc koło i organoleptycznie popatrzeć co jest z hamulcami. Jeśli to był jakiś kamyk to będzie gdzieś głęboka szrama, jeśli tarcie rantem okłądziny to sam klocek będzie nierówno starty.


          Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
          http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

          Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
          http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

          Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

          Tęsknota za Hanką jest ciągła.

          Comment


          • #6
            mi sie wydaje że klocek może nie do końca odbijac i lekko obciera o tarcze

            Comment

            Working...
            X