jak malowac, aby byla równa i ładna powierzchnia VI gen

[silver30]

Zeszłej jesieni kupiłem felgi aluminiowe, ale były troche porysowane i chce je odnowić. Czytałem juz posty na temat malowanie felg, ale jedyne co mi sie przydalo do wiadomosci to to jakie zastosowac papiery scierne podczas matowania powierzchni.. I tak tez zrobilem. Teraz czeka mnie malowanie juz felg. Kupilem juz kolorek i bezbarwny lakier. Tylko jak teraz to pomalowac, aby powierzchnia juz po malowaniu nie była chropowata tylko gladka i blyszczaca, slyszalem, ze nalezy nalozyc kilka warsta lakieru bezbarwnego, ale nie wiem czy to prawda.

[majkel79]

Rozumiem, ze lakier masz w sprayu. Każdą warstwę lakieru nakładasz delikatną mgiełką - lepiej położyć 10 warst niż się spieszyć i zrobić zacieki które będziesz musiał zrywać papierem. Po każdej warstwie wygładzasz lakier, najlepiej bardzo delikatną pastą do polerki lub drobniutkim papierem wodnym. I tak powoli do celu. Nakładanie lakieru home-made to żmudna i pracochłonna robota. Miłej zabawy.

[silver30]

Tak dokładnie farbę mam w sprayu. Tylko powiedz mi Majkel czy lepiej nalozyc jedna warstwę bazy i kilka warstw bezbarwnego czy kilka tego i kilka tego?

[majkel79]

Tak dokładnie farbę mam w sprayu. Tylko powiedz mi Majkel czy lepiej nalozyc jedna warstwę bazy i kilka warstw bezbarwnego czy kilka tego i kilka tego?

Najpierw podkład. Potem nakładasz lakier właściwy w kilku etapach, aż uzyskasz jednolity kolor, bez żadnych prześwitów. Potem dokładnie musisz to wygładzić przed kładzeniem bezbarwnego. No i na koniec bezbarwny. Też w kilku etapach, aż powoli zacznie on nadawać ładny błysk. Oczywiście między etapami czekasz do całkowitego wyschnięcia. Dobrze jest pracować w bawełnianych rękawiczkach, bo po odtłuszczeniu nie musisz się póżniej martwić, że zostawisz tłuste ślady.

[silver30]

A co jeżeli felgi, które chce odnowić juz maja nałożony wcześniej lakier? Zmatowiłem stary lakier wykorzystaując coraz drobniejszy papier - 80, 120, 180, 220 i na koniec 240.

[majkel79]

A co jeżeli felgi, które chce odnowić juz maja nałożony wcześniej lakier? Zmatowiłem stary lakier wykorzystaując coraz drobniejszy papier - 80, 120, 180, 220 i na koniec 240.

Nic, nie musisz zrywać starego lakieru do zera. Jak go zmatowiłeś na tyłe, że nie zerwałeś podkładu to wystarczy teraz benzyną ekstrakcyjną odtłuścić i możesz kłaść lakier właściwy. No chyba, że felgi mają jakieś ubytki do zrobienia.

[silver30]

miejscami szlifowałem zarysowania felgi aby je wygladzic i zjechalem caly lakier

[majkel79]

No to ja na Twoim miejscu to bym już zerwał cały lakier, położył podkład albo filler i dopiero wtedy jechał z lakierem.

[silver30]

tylko ze te miejsca sa małej wielkosci i zastanawiam sie co by bylo hgdybym w tych malych miejscach psiknal lakier baze a na to bezbarwny

[majkel79]

Jeżeli zarysowania felgi są niewielkie to psiknij całość fillerem (wypełniaczem). Jak to wygładzisz pózniej wodnym to będziesz miał idealną bazę do malowania.

[silver30]

zarysowania troszke przezzlifowałem,a jak wyglada ten wypelniacz? i czy na niego trzeba i tak dawac podklad?

[majkel79]

zarysowania troszke przezzlifowałem,a jak wyglada ten wypelniacz? i czy na niego trzeba i tak dawac podklad?

Nie, wypełniacz jest zarazem podkładem.

[silver30]

Nie, wypełniacz jest zarazem podkładem.

Majkel czyli mam rozumiec, że kazdy podkład jest wypełniaczem czy po prostu jest jakis rodzaj podkładu, który jest wypełniaczem?

[majkel79]

Majkel czyli mam rozumiec, że kazdy podkład jest wypełniaczem czy po prostu jest jakis rodzaj podkładu, który jest wypełniaczem?

Nie każdy podkład jest wypełniaczem. Idz do sklepu z lakierami i zapytaj o filler/wypełniacz do blach/stopów lekkich i dadzą Ci co trzeba.
A jeśli już chcesz żebym był konkretny to mogę Ci polecić jednokomponentowy filler Protect 370 firmy Novol.