Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Maska się nie zamyka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Maska się nie zamyka

    Hatchback.
    Jeszcze godzinę temu byłem przekonany, że będę zmuszony założyć wątek o tym, że maska silnika nie chce się otworzyć - rączka dźwigni w kabinie jest urwana i zalepiona pianką, wobec czego kupiłem kombinerki i zacząłem ciągnąć "na czuja". To też, jak mi się wtedy wydawało, nic nie pomogło - maska nie chciała się nawet unieść do "luźnej pozycji". Dopiero w trakcie jazdy z dużą prędkością zauważyłem, że ona w tej pozycji już jest - zaczęła się poruszać pod wpływem pędu powietrza.

    Teraz mam problem odwrotny - nie mogę jej zamknąć. Upuszczam z różnych wysokości, a ona wciąż pozostaje w "luźnej" pozycji, w której wystarczy przesunąć blokadę nad grillem. Nie znam się na mechanice, sama budowa przedniego zamka to dla mnie czarna magia, więc nawet nie wiem, jak miałbym się zabrać do naprawy tego problemu.

  • #2
    Cofnij linkę,bo pewnie jest zaciagnięta i zaklinowana.Jak nie wyszarpiesz jej teraz w druga stronę to zameek będzie cały czas odryglowany.Zrób fotę tego co masz pod maską jak nie będziesz sobie potrafił poradzić.

    Comment


    • #3
      @m26
      Linka w kabinie ani drgnie. Jeśli dobrze rozumiem, to służy ona do sterowania tym ruchomym elementem pośrodku zamka, tuż za przednim rygielkiem (zdjęcie). Jednak wiedzie ona do kabiny w dużej części pod blachą, więc i tak nie mam dojścia (wbrew temu, czego się spodziewałem) do całej jej długości.

      Element wskazany strzałkami mogę podnieść tylko do 90 stopni, a wtedy maska po trzaśnięciu wygląda na zamkniętą, ale można ją otworzyć palcami tak jakby była świeżo otwarta z kabiny.
      Po położeniu elementu natomiast - maska nie zamyka się wcale, tylko pozostaje wyraźna szpara.

      EDIT
      Sąsiad zajrzał - i rzeczywiście, miałeś rację, m26, trzeba było wepchnąć kombinerkami cięgno w kabinie z powrotem do "gniazda", tyle że silniej, niż to (zapewne z przestrachu o dalsze uszkodzenia) robiłem.
      Linka jest mocno zużyta i sam zamek działa z oporem - mało smaru, dużo rdzy. Mam kupić nowy zestaw - upewnię się zatem przy okazji, o ile ktoś jeszcze tu zajrzy: czy dobrze rozumiem, że mam w związku z tym skompletować: 1. linkę, 2. zamek, 3. rączkę do kabiny - i ten pakiet wystarczy, żeby jechać do warsztatu na wymianę?
      Last edited by papaj95; 30-07-2020, 23:53.

      Comment


      • #4
        Zamek umyj w nafcie albo odrdzewiaczu z naftą,wyskrob błoto,rozruszaj itd. a na koniec nasmaruj i załóż,powinien działać.linkę i klamkę niestety trzeba zakupić.
        Nie zapędź się i nie zatrzaskuj klapy bez założonej linki,choćby nawet tej starej.
        Zamieszczone przez papaj95 Zobacz posta
        trzeba było wepchnąć kombinerkami cięgno w kabinie z powrotem do "gniazda"
        Linki się nie wpycha tak samo jak sznurka się nie pcha tylko ciągnie.
        Jak popatrzysz na element ryglujący w zamku ,tam gdzie zaczepiona jest linka,to sam zauważysz że wystarczy tam podważyć wkrętakiem żeby tą linkę "wyszarpać"

        Comment

        Working...
        X