Witam,
koledzy pomóżcie... Wczoraj wychodzę do pracy na nockę, auto stało na mrozie -7, otwieram drzwi z centralnego nic, z kluczyka nic, dostałem się do środka drzwiami pasażera i cypel od kierowcy był w pozycji zamkniętej... Nie ma możliwości przestawić go w pozycję otwartą, bo mocno sprężynuje. Jak trzymam go maksymalnie jako niby otwartego i próbuję otwierać drzwi klamką wewnętrzną to również nie przynosi żadnego skutku... Drzwi zablokowane na amen. Od początku zacinają mi się drzwi pasażera z centralnego, bolec nie otwiera się do końca i zawsze ten ostatni patent pozwalał je otworzyć od środka, a tutaj nic... Doradźcie proszę co mam zrobić :/ Na razie auto wstawiłem do garażu i jak wstanę to spróbuję otwierać, może coś przymarzło... Czy ktoś miał podobny problem i sobie z tym jakoś poradził? Nie da się raczej zdjąć boczka na zamkniętych drzwiach, żeby tam zajrzeć, zresztą nie chciałbym czegoś wyrwać, połamać...
Pozdro!
koledzy pomóżcie... Wczoraj wychodzę do pracy na nockę, auto stało na mrozie -7, otwieram drzwi z centralnego nic, z kluczyka nic, dostałem się do środka drzwiami pasażera i cypel od kierowcy był w pozycji zamkniętej... Nie ma możliwości przestawić go w pozycję otwartą, bo mocno sprężynuje. Jak trzymam go maksymalnie jako niby otwartego i próbuję otwierać drzwi klamką wewnętrzną to również nie przynosi żadnego skutku... Drzwi zablokowane na amen. Od początku zacinają mi się drzwi pasażera z centralnego, bolec nie otwiera się do końca i zawsze ten ostatni patent pozwalał je otworzyć od środka, a tutaj nic... Doradźcie proszę co mam zrobić :/ Na razie auto wstawiłem do garażu i jak wstanę to spróbuję otwierać, może coś przymarzło... Czy ktoś miał podobny problem i sobie z tym jakoś poradził? Nie da się raczej zdjąć boczka na zamkniętych drzwiach, żeby tam zajrzeć, zresztą nie chciałbym czegoś wyrwać, połamać...
Pozdro!
Comment