Witam, słyszałem od znajomego, że robił on kiedyś "mikstury" typu środek antykorozyjny czy coś takiego plus przepracowany olej silnikowy/przekładniowy, mieszało się to i smarowało całe podwozie, zapewniał, że ruda nie chrupnie przez sto lat
, oczywiście w żartach no ale mówi, że dycha spokojnie. Słyszeliście może o czymś takim? Mam progi do roboty więc odrazu myślę nad zabezpieczeniem

Comment