Siemka, jeżdżę z kiepsko pomalowanym błotnikiem który był naprawiany za kadencji poprzedniego właściciela, nadawał się do ponownego malowania do wczoraj
jakiś szpec od parkowania obtarł mi błotnik, jest porysowany i wgnieciony. Zastanawiam się czy go naprawiać u lakiernika czy kupić nowy zamiennik pomalowany w ori kolorze, znalazłem takie na allegroo 270-300zl z wliczona wysyłką, czy może poszukać używanego w kolorze?

Comment