Miałem mała przygodę a mianowicie sarna samobójczyni wyskoczyła mi centralnie przed maskę. Szczęście, że się rozpędzałem dopiero i jechałem ok. 50 km/h. zderzak pękł miejscami, odlazła farba na szczęście reszta samochodu bez szkód 
teraz pytanie czy szukać zderzaka w kolorze nadwozia cypress green czy kupić inny kolor i dać do malowania. Boje się, że zielony zielonemu może nie być równy i też musiałbym dać do malowania, chociaż z drugiej strony zderzaki nie w kolorze, ale wyglądające na nie poobijane kosztują tyle co w kolorze. Może coś doradzicie?

teraz pytanie czy szukać zderzaka w kolorze nadwozia cypress green czy kupić inny kolor i dać do malowania. Boje się, że zielony zielonemu może nie być równy i też musiałbym dać do malowania, chociaż z drugiej strony zderzaki nie w kolorze, ale wyglądające na nie poobijane kosztują tyle co w kolorze. Może coś doradzicie?
Comment