Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pęknięcie na lakierze spowodowane uderzeniem... ;/

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Pęknięcie na lakierze spowodowane uderzeniem... ;/

    Dzisiaj z rana miałem niemiłą przygodę... Brak zaciągniętego ręcznego spowodował mały wypadek na podwórku. Włączyłem silnik i poszedłem szyby skrobać (tak koło 5:30). Samochód nagle stoczył się przygniatając mnie między drzwi a resztę samochodu (nie zdąrzyłem cały wejść tylko wskoczyłem aby ręczny jak najszybciej zaciągnąć). Przygniecenie spowodowane było walnięciem drzwi samochodu w słupek wiaty (na szczęście drewnianej). Niestety na porysowanej plastikowej listwie się nie skończyło... A dobrze że udało mi się w porę zachamować - jeszcze kilka metrów i wóz by wylądował na betonowym ogrodzeniu.

    Niestety teraz widzę że szkoda jest dosyć duża.... Zrobiłem kilka fotek bo opisywać nie mogę przez te nerwy
    Nie ma sensu zmniejszanie fotek więc wrzucam na swój serwer całe zdjęcia:
    https://dl.dropbox.com/u/412268/Hond...%20mar11/1.jpg





    Paluch dla łatwiejszego wyobrażenia sobie wielkości pęknięcia... Palec mam szerokości monety 20gr.

    Myślę że pęknięcia powstały od naprężeń podczas uderzenia. Pewnie też dużą rolę odegrała temperatura (rano było mniej więcej -10stC).

    Oto moje pytania:
    1. Z takim uszkodzeniem muszę niezwłocznie jechać do lakiernika?
    2. Trzeba drzeć stary lakier i kłaść nowy? Jeśli tak ile taka operacja może kosztować?
    3. Do połowy marca nie mam za wiele kasy, da się to jakoś domowym sposobem zabezpieczyć?

    Proszę o poradę... Ręce mi opadły jak to zobaczyłem
    Last edited by Domanoid; 02-03-2011, 10:07.
    Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
    Jakby jakiś link przeze mnie zamieszczony nie działał (z moich wstawek) proszę o prywatną wiadomość. Wrzucę ponownie.

  • #2
    Zamieszczone przez Domanoid Zobacz posta
    Oto moje pytania:
    1. Z takim uszkodzeniem muszę niezwłocznie jechać do lakiernika?
    2. Trzeba drzeć stary lakier i kłaść nowy? Jeśli tak ile taka operacja może kosztować?
    3. Do połowy marca nie mam za wiele kasy, da się to jakoś domowym sposobem zabezpieczyć?
    1. Wiadomo, że warto zrobić to jak najszybciej.
    2. Tak. Koszt zależny od fachowca. Cenią się od 300 do nawet 700 zł za element.
    3. Da. Zaklej pęknięcia taśmą izolacyjną, żeby nie dostawała się tam woda. Lakiernik później sobie z tym poradzi.
    Moja była: Honda CRX del Sol VTi B16A2

    Moja była: Honda Civic '92 EG8 1.5 (D15B7) automat (V gen) sedan 4D wer. USA



    TPGarage - MECHANIKA - DIAGNOSTYKA - KLIMATYZACJA - WULKANIZACJA - SPAWANIE TIG/MIG - SPAWANIE PLASTIKÓW - PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH

    PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH - WARSZAWA I OKOLICE

    OGLĘDZINY SAMOCHODÓW PRZEZ ZAKUPEM - WARSZAWA I WOJ. MAZOWIECKIE

    Comment


    • #3
      uuuuuuuu... po fotach widac ze peklo konkretnie... no niestety nie pociesze Cie - wizyta u lakiernika czeka Cie na bank
      jak to zabezpieczyc tanim kosztem? hmm... no jesli to kwestia dwoch tygodni to wg mnie szkoda to smarowac czymkolwiek
      jak sie boisz ze do tego czasu cos moze wejsc pod spod to naklej po prostu tasme
      LIVE WELL • LOVE MUCH • LAUGH OFTEN
      sigpic

      Moja była Hanula... niestety ;(

      Comment


      • #4
        lub możesz też wziąść podkład szary i lekko podmalować aż do lakiernika nie pójdzie koszt to zapewne policzy za całe drzwi czyli ok 250-300zł

        Comment


        • #5
          Byłem u lakiernika, 300zł - do malowania całe drzwi. Ma tak kalendarz zawalony że termin najbliższy 18 kwietnia! No ale niech już będzie...
          Mówił żeby z tym nic nie robić, nie kombinować, niech będzie tak jak jest. Jak do niego przyjade już się odpowiednio tym zajmie. To nie będę kombinował.
          Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
          Jakby jakiś link przeze mnie zamieszczony nie działał (z moich wstawek) proszę o prywatną wiadomość. Wrzucę ponownie.

          Comment


          • #6
            Pęknięcie jest spore...........
            Spróbuj dobrać lakier do paznokci-jak drzwi masz do roboty to nie zaszkodzi zabezpieczyć je takim specyfikiem na pewien czas aż do naprawy......Lakier do paznokci jest przecież wodoodporny


            A do ponad połowy kwietnia to moze byc jeszcze różnie z pogodą-i niech nie ściemnia żeby tak zostawiać (chyba że lubuje sie w nakładaniu szpachli)
            Last edited by BeatleJohn; 02-03-2011, 20:15.
            ビートル ジョン

            Comment


            • #7
              lub bezbarwnym

              Comment


              • #8
                Tylko uważaj,jak Ci te drzwi pomaluje-na 99% będą się różnić odcieniem od reszty,nie wiem,czy cieniowanie błotnika i tylnych drzwi nie wejdzie w rachubę,choć jest opcja,żeby nie wchodzić na tylne drzwi,bo uszkodzenie jest dość daleko od krawędzi.
                sigpic
                Mój błękitek
                http://www.youtube.com/watch?v=VQiD2kngEAg
                Pozdrówka dla wszystkich

                Comment


                • #9
                  pewnie z błotnikiem to zcieniuje bo to jest na poczatku drzwi wiec zgubi sie z kolorem do konca drzwi potem polerka błotnik przód drzwi i błotnik tył

                  Comment


                  • #10
                    A wpadłem jeszcze na taki pomysł... Czy nie lepiej bym może wyszedł na kupnie drzwi używanych w takim kolorze?
                    Np. coś takiego: https://moto.allegro.pl/drzwi-honda-...440367875.html
                    Wtedy myślę że kolor byłby zgodny z resztą samochodu a i cena za zakup z przesyłką (150zł) byłaby niższa niż lakierowanie całych drzwi. Co z tego że nieuzbrojone - wszystko mogę ze swoich drzwi przenieść tam, to akurat żaden problem. Jak myślicie?
                    Tak samo mam prawe tylne drzwi do zrobienia jak i prawe tylne nadkole (niski słupek wystający z nikąd zrobił głęboką rysę).
                    Wtedy cena by była powiedzmy 300zł za komplet (drzwi p. lewe i t. prawe) a do pomalowania zostałaby tylko ćwiartka/nadkole.
                    Za lakierowanie wszystkich tych części lakiernik wziąłby 750zł. A za samą ćwiartkę 150zł. Więc w sumie 300zł taniej by mnie wyszło.
                    Tak z 5 dyszek mógłbym dać jakiemuś forumowiczowi za pojechanie do Ralfa i wybranie drzwi z nienagannym lakierem.

                    Jak myślicie? Robić swoje czy kombinować?
                    Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
                    Jakby jakiś link przeze mnie zamieszczony nie działał (z moich wstawek) proszę o prywatną wiadomość. Wrzucę ponownie.

                    Comment


                    • #11
                      Lakier lakierowi nie równy. Kolor zawsze traci na barwie i nwet ten sam kolor w tym samym modelu i z tego samego rocznika może się różnić. Słońce, sól i mycie szczotkami skutecznie zmienia odcień koloru. Mojego wujka kiedyś ktoś stuknoł w prawe nadkole i zrobił jak opisałeś. Kupił i zamontował ale widać było odrobinę inny odcień. Potem to cieniował ale było to bardzo cieżkie bo auto było czerwone (do tego alfa) zysk taki że miał nie bite nadkole ale sumarycznie wyszło go to prawie tyle samo. Może hondy mają lepsze lakiery (prawie na pewno) ale wątpie aby się udało spasować idealnie kolory.


                      Moja była Honda Civic EK2 JDM D13B4
                      http://www.civicforum.pl/showthread.php?t=24172

                      Mój felieton "Samochodem przez Japonię."
                      http://www.civicforum.pl/showthread....535#post158535

                      Był Seat Leon 5F 1,4 TSI 125KM w kiju - jest Seat Leon 5F 2.0 TSI (190KM) z DSG

                      Tęsknota za Hanką jest ciągła.

                      Comment


                      • #12
                        Jest to dobry pomysł. Kiedyś jak miałem stłuczkę innym autem( też zrobiłem taki patent kupiłem maskę i błotnik w kolorze nadwozia. efekt wizualny dużo lepszy niż części malowanych u mnie nie widać różnicy być może natrafiłem na części w super stanie. Ma to same atuty. Masz drzwi w oryginalnym kolorze więc nikt nie powie ci przy ewentualnej sprzedaży ze samochód miał przygody. Brak problemów z ewentualnym odchodzeniem lakieru itp jak lakiernik coś zepsuje, brak odchodzącej szpachli itp. Będzie to prostsze, tańsze i szybsze bo zakładam ze u lakiernika to auto z tydzień postoi a ty sobie drzwi w 1 dzień przerzucisz jak się sprężysz. Grunt to dobrze poszukać tych drzwi aby były wolne od wad oraz maiły bardzo dobrą powlokę lakierniczą
                        Last edited by face; 06-03-2011, 10:38.

                        Comment


                        • #13
                          Wszystko ładnie, pięknie. Tylko srebrny jest na tyle "wrednym" kolorem że ma dużo odcieni i może się różnić. Jeśli decydujesz się na taki krok to jest to trochę loteria, bo albo podpasuje albo nie.
                          Moja była: Honda CRX del Sol VTi B16A2

                          Moja była: Honda Civic '92 EG8 1.5 (D15B7) automat (V gen) sedan 4D wer. USA



                          TPGarage - MECHANIKA - DIAGNOSTYKA - KLIMATYZACJA - WULKANIZACJA - SPAWANIE TIG/MIG - SPAWANIE PLASTIKÓW - PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH

                          PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH - WARSZAWA I OKOLICE

                          OGLĘDZINY SAMOCHODÓW PRZEZ ZAKUPEM - WARSZAWA I WOJ. MAZOWIECKIE

                          Comment


                          • #14
                            Dzięki za podpowiedzi, jednak wybieram się do lakiernika
                            Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
                            Jakby jakiś link przeze mnie zamieszczony nie działał (z moich wstawek) proszę o prywatną wiadomość. Wrzucę ponownie.

                            Comment


                            • #15
                              Taka prawda, że lakiernik to lepsze wyjście. Bardziej kosztowne, ale przynajmniej na drzwiach będziesz mieć nowy, błyszczący lakier ;-)
                              Civic VI 1.5 V-tec 1995 r. Sedan 4D

                              Comment

                              Working...
                              X