Uciążliwe parowanie, zamarzanie szyb od środka. Wilgoć w kabinie.

[Shiksu93]

No ale musi być tego jakaś przyczyna. Nie wierzę i nie obserwuje we wszystkich starych już autach takiego efektu. Musi gdzieś być koń pogrzebany.
Ktoś potrafiłby pomóc? Odpowiedzieć chociażby na zadane pytania?

[rambo7]

Ad 1. - zdemontuj schowek pasażera i będzie więcej widać i słychać, lub nie demontuj bo

po przełaczeniu nawiewu na obieg zamknięty dmuchawa chodzi jakby szybciej i głośniej

czyli się przełącza.
Ad 2. - ta wilgoć jest siedzi w środku, ona sie nie dostaje po każdej jeździe. Wiele osób tez jeździ w takich warunkach i nie ma takiej kiszonki w środku. Czasem to warunki w jakich parkujesz auto, mam na myśli zacienione, wilgotne miejsca, zmień miejsce parkowania.
AD 3. - mało precyzyjne pytanie. O jaki uszczelki chodzi? kabiny? każdych drzwi z osobna czy uszczelki silnika?
Poza tym przeczytaj i odpowiedz sobie za pytania które tam zostały zadane, np kiedy ostatnio wietrzyłeś auto więcej niż 8 godzin? konkretnie kiedy stało otwarte całkowicie więcej niż 8 godzin? data?

Wątek dublowany połączyłem bo jest dokładnie o tym samym. Lektura: czytamy od początku od wpisu #1.
oraz inne tematy też warto poczytać:
Oszronione, zamarzniete szyby od środka... porady.
Zamarznięta szyba od środka
w wyszukiwarkę wpisz "wilgoć w kabinie".
Rozważ zakup całej używanej instalacji A/C dziś to są koszty śmieszne, a robota 2 godz w ASO ceny są przystępne! https://allegro.pl/honda-civic-5d-95-00-klimatyzacja-kompletna-i6634479413.html

https://allegro.pl/civic-95-01-5d-mb-komplet-klimatyzacja-montaz-wwa-i6632310776.html

[Shiksu93]

Chodzi mi o komplet uszczelek drzwi i bagażnika tj. uszczelki co są na około drzwi, klapy i okienne. Zastanawiam się czy idzie to dostać nowe i w pełnym komplecie.

Za Civica dałem 2,5k zł więc kupno klimy i montaż to wartość prawie połowy tego auta. A kupować ją osobno to już wolę go sprzedać, dorzucić tysiąc złotych i kupić wersję bardziej zadbaną i zapewne lepiej wyposażoną. Moim zdaniem kupno klimy osobno, mija się z celem.

Honda niestety stoi na dworze na podwórku, niestety nie stać mnie na budowę garażu bądź kupno tzw blaszaka. A auto mam ok 2msc więc pogoda i warunki w jakich stoi nie pozwala mi na przewietrzenie dokładne auta. Jak nie mróz, to śnieg, to znów deszcz..
Takze chyba jestem w kropce :/

[Inazuma-akai]

nie widziałem wątku pomysłu z pochłaniaczem wilgoci - tani sposób ale lepsze to od gazet. Przynajmniej wyciągnie Ci to wilgoć z tapicerki a może po jakimś czasie pomoże na szyby

[rambo7]

nie widziałem wątku pomysłu z pochłaniaczem wilgoci - tani sposób ale lepsze to od gazet.

no jak nie ma?? - pierwszy wpis w tym wątku - wypróbowane i nie działa. Zdecydowanie 15 razy lepsze są gazety.

czy idzie to dostać nowe i w pełnym komplecie.

owszem ale nowe - to majątek, lepiej kupić nosze auto.

Za Civica dałem 2,5k zł więc kupno klimy i montaż to wartość prawie połowy tego auta

m.in nie możesz oczekiwać od tego egzemplarza tego co od modelu z A/C. Zawsze mówię, kiedy chcesz tanio skończy się drogo. Przed zakupem warto rozważyć takie problemy jakie teraz masz? i zastanowić się ile one są warte?
Jeśłi buda i silnik jest zdrowa to ja bym rozwazył wsadzenie A/C, lub sprzedanie tego co masz i kupienie od razu z A/C, wyobraź sobie auto za 4tys zł z A/C ! szok ! Panie szok! 20 lat temu całowali by po nogach za takie oferty co teraz widzę. szok auto z A/C za 4tys zł ! coś niesamowitego.

A kupować ją osobno to już wolę go sprzedać, dorzucić tysiąc złotych i kupić wersję bardziej zadbaną i zapewne lepiej wyposażoną.

najlepszym wyjściem! zdecydowanie super i 100% popieram! tylko tak!! i zobaczysz różnicę!

Moim zdaniem kupno klimy osobno, mija się z celem.

niekoniecznie, ja miałęm EJ9 bez A/C była w tak dobrym stanie że się zdecydowałem kupić używkę z rozbiórki - najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć! rewelacyjnie to wspominam. Tyle żę to były czasy gdy 10% aut miało A/C. Jeśli jednak rozważasz sprzedaż i zakup z A/C to popieram.
Musisz te warunki przemęczyć, bo nie m warunków do wietrzenia wnętrza.

Takze chyba jestem w kropce :/

Sprzedaj i dołóż i kup z A/C. Zmień swoje życie .

[Shiksu93]

nie widziałem wątku pomysłu z pochłaniaczem wilgoci - tani sposób ale lepsze to od gazet. Przynajmniej wyciągnie Ci to wilgoć z tapicerki a może po jakimś czasie pomoże na szyby

Mógłbyś polecić jakieś dobre i sprawdzone? W moich warunkach to chyba będzie dobry sposób na rozpoczęcie walki z tym. Ostatnio się przejechałem na spreyu antypary od Moje Auto czy jakoś tak z Brico Marche. Miało pomóc, zrobione wszystko zgodnie z instrukcją w cieplejszy i nie mroźny dzień, a wyszło tak, że potem ta para na szybach aż biała jak śnieg była.

Zastanawia mnie czy w nawiewie, a dokładnie w kanałach od nawiewu nie siedzi wilgoć. Albo jakaś uszczelka od szyby przedniej nie przepuszcza.
Filtr kabinowy jak wkładałem to też jakoś nijak bo na poradnikach się wsuwało, a u mnie jakoś od dołu. Gdzie ta cała klamra czy coś trzymała ten filtr dodatkowo.
Ja już sam pisząc posty szukam odpowiedzi na nie haha

[Shiksu93]

niekoniecznie, ja miałęm EJ9 bez A/C była w tak dobrym stanie że się zdecydowałem kupić używkę z rozbiórki - najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć! rewelacyjnie to wspominam. Tyle żę to były czasy gdy 10% aut miało A/C. Jeśli jednak rozważasz sprzedaż i zakup z A/C to popieram.
Musisz te warunki przemęczyć, bo nie m warunków do wietrzenia wnętrza.

Sprzedaj i dołóż i kup z A/C. Zmień swoje życie .

No właśnie Rambo z tym stanem idealnym to bym się zastanawiał nad moją hanką. Na początku niby pięknie cacy, ale mam 2msc, a już nie jeden problem wyszedł. Trafiłem na nieźle bajerującego widocznie handlarza.
Problemy zresztą już tu opisywałem.
Jak nie problem z szarpaniem podczas przyśpieszania gwałtownego, który został chyba i jak do tej pory rozwiązany tym iż zamontowałem nowe "AntyBum" na filtrze powietrza (tamten był otwarty cały czas).
To problem z kuleniem zimnego silnika, do którego chyba się przyzwyczaiłem. To zmiana świateł na drogowe która skutkuje czasem wyłączeniem się całkowicie wszystkich dotychczas już włączonych świateł. To teraz ta para na szybach i szron.. Trzecie auto i znów raczej uśmiechnięty z zakupu nie mogę być :/

[rambo7]

tak całkiem winić sprzedającego nie można, kupując auto za 2,5tys nie można oczekiwać wiele. Te problemy co masz są do wyeliminowania ale trzeba mieć wiedzę lub kasę, wiec wychodzi zawsze jak mówię, jeśli tanio, to będzie/musi kosztować. Ja też chętnie bym kupił auto za 2,5 w którym nic się nie dzieje. Jest problem, to trzeba go jakoś rozwiązać, z tego założenia wychodzę. Rozważ jeszcze raz co tu napisano wcześniej.

[kermit01]

Poza tym, takie problemy w samochodzie za taka kasę to nie problemy. Takie rzeczy mogly sie zdarzyć w każdym samochodzie