Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Skoki temperatury silnika

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #46
    Zamieszczone przez Zipencjusz Zobacz posta
    Tylko jak przez kolejne parę dni dalej będzie ubywac, to co wtedy?
    wtedy będziemy myśleć . Teraz oczekuj że z nawiewów powinno być ciepłe/gorące (zależy od ilości km), tego chcemy, zostawiaj otwarte ogrzewanie na max jak zgasisz silnik i przed odpaleniem sprawdzaj poziom i dolewaj. Zobaczymy czy grzeje i ile dolejesz przez 1-2 tygodnie.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #47
      Narazie zrobione ok 40 km. I stoi 2/3 mm poniżej max.
      Ogrzewanie rośnie wraz ze wskazówką temp płynu. Także narazie wszystko ok. Zobaczymy dalej. Dzięki wielkie za rady wszystkim.
      P.s. Ale nagrzewnica raczej do wyczyszczenia, bo siedziałem w cieplejszej hondzie :P

      Comment


      • #48
        no więc zauważ, mały obieg - silnik się grzeje, termostat otwiera duży obieg - silnik ma wys temp., ogrzewanie na Max - silnik się grzeje nadal ale z nawiewu leci ciepławe, a powinien wrzątek.
        Pomacaj 2 węże te na Wejściu i Wyjściu z nagrzewnicy one powinne być tak gorące (przy wskazówce temp. na 2/3) że parzą w dłonie. Jak nie są no to przez nagrzewnicę nie leci ciecz pełnym przekrojem. Układ ma miażdżycę. Proponuję zastosować środek do płukania układu chłodzenia, niech chemia solidnie wyżre szlam. Potem solidnie wypłukać układ wodą pod ciśnieniem - każdy odcinek rozpinając i płucząc łacznie z nagrzewnicą i chodnicą, wydmuchać powietrzem wszystki szlam i dopiero zalać nowym świeżym płynem. Warto to zrobić w tak starszym aucie solidnie.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #49
          Źle się chyba wyraziłem. Płynu w zbiorniczku trochę ubyło - na szerokość palca poniżej MAX. Temp. nawiewu jest taka jak była przed "przygodą". Także wiadomo, że chodziło o brak płynu w chłodnicy. Teraz pytanie, czy będzie lub nie będzie uciekać. Czyszczeniem raczej zajmę się po zimie, nie mam na to warunków teraz.

          Comment


          • #50
            Zamieszczone przez Zipencjusz Zobacz posta
            pytanie, czy będzie lub nie będzie uciekać
            regularnie obserwuj, no cóż, po zimie też warto ale zima długa a ciepełko by się przydało.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #51
              Odkop.
              Wczoraj w taki ładny ciepły dzień jadąc z 70km/h przez 30km na piątym biegu (ach ci niedzielni kierowcy) poczułem że auto traci moc. Myślę ok, ma tyci pod górkę ale zobaczyłem że zaczyna rosnąc mi wskazówka od temperatury a co gorsza zaraz miały być światła. Nie myśląc dalej ogrzewanie i dmuchawy na max i obieg wewnętrzny, ale nadal szybko rosła aż do mocno ponad 3/4, wentylator mi się załączył ale myślę sobie, trzeba działać szybko a zjazdu nie ma, zaraz światła to zgaszę by nie zagrzać, ale wentylator zrobił swoje i zatrzymał temperaturę a zielone światło też pomogło. Po 1 może 2 km znalazłem zjazd. Zgasiłem silnik i zostawiłem na zapłonie by chodziło grzanie. Jak zgasiłem auto i załączyłem zapłon to zobaczyłem, że wskazówka opadła do połowy prawie natychmiast, jednak wizja 40 km do domu nie dawała mi optymistycznych wizji. Płynów nie straciła, moc jest a ja dojechałem ale wolałem zostawić sobie grzanie na max i na ostatnie 2 km wyłączyłem dmuchawę. Wskazówka przez całą drogę powrotną nie ruszyła się od normalnego, nawet po wyłączeniu dmuchawy, położenia jednak wolę wiedzieć czy to waszym zdaniem coś nie tak z wskazówką czy z chłodzeniem. Ewentualnie co sprawdzić. Płyny i osprzęt są od zeszłoroczne a ona pierwszy raz mi zrobiła taką niespodziankę. Płyn wygląda ok, olej też zapach ok, silnik suchy

              Comment


              • #52
                szkoda że przy tym pierwszym zjeździe nie podniosłeś maski i nie pomacałeś wszystkich węży a szczególnie za i przed termostatem.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment


                • #53
                  Wiem żałowałem że nie podniosłem maski. Generalnie termostat też ma rok ale nie wiem czy to jest możliwe aby sam się nagle zamknął

                  Comment


                  • #54
                    Trzeba było lekko przegazować i zobaczyć czy by opadła. Szybki i spory wzrost temperatury to przeważnie zagotowanie wody w głowicy.

                    Comment


                    • #55
                      no i wzrokowa informacja o stanie w zbiorniczku wyrównawczym też wiele mówi gdy wskazówka idzie w górę. Warto zajrzeć, bo to kluczowe informacje.
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #56
                        Płyn był bo sprawdzałem jak dojechałem. No właśnie mam wrażenie że jak tylko za światłami przyspieszyłem to lekko temperatura opadła.

                        Comment


                        • #57
                          To znaczy że gazy idą w układ,albo coś utrudnia przepływ .Płyn będzie miał poziom,bo wypartą część zastępuje para.Zbiera się ona tam gdzie czujnik,nie chłodzi w tym miejscu głowicy i masz gwałtowną reakcję łańcuchową.
                          Przelanie tego płynem z przygazowania chwilowo rozkłada temperaturę na resztę silnika.

                          Comment


                          • #58
                            Aha... Więc proponujesz odkręcenie węży wylanie płynu i wlanie nowego?

                            Comment


                            • #59
                              Nie zrozumiałeś. Winny nie jest płyn tylko albo zaburzona cyrkulacja,albo niedostateczne wychładzanie,albo gazy z przedmuchu.
                              Pierwsze miejsce narażone na cokolwiek to głowica bo jest na samej górze ,a wszelkie bąble idą właśnie do góry.Jak jest jakiś pęcherz to zaczyna się tam gotować i pęcherz robi się natychmiast większy.Widać po wskazówce bo czujnik jest akurat tam gdzie to się zaczyna.
                              Dlatego jeśli przegrzanie jest miejscowe to przygazowanie to chwilowo niweluje ,po prostu przegonisz to po reszcie układu i chłodnicy.
                              To jest też przyczyna braku ogrzewania na wolnych obr. przy niedostatku płynu lub padniętej uszczelce.
                              Wtedy głowica jest pusta tak jak nagrewnica i najbardziej dostaje po dupie,bo woda górą się nie przelewa.

                              Comment


                              • #60
                                Właśnie zrozumiałem ale odnośnie syfu wewnątrz była moja odpowiedź. To co sugerujesz, dać w palnik gdzieś i zobaczyć co się stanie czy jeździć i obserwować bo i na grzanie ciepłym powietrzem nie mogę marudzić bo wcześnie się robi ciepło i na nagrzewanie silnika też bo szybko łapie temperaturę roboczą. Mam nadzieję że nie ma nieszczelności tym bardziej że od jakiegoś czasu nie widzę aby dymiła mi na biało tak jak kiedyś o tym pisałem.

                                Comment

                                Working...
                                X