Witam,
Nie zauważyłem podobnego tematu, albo słabo szukałem, ale o co chodzi,
Mam wrażenie że wskaźnik temperatury silnika dziwnie mi działa, teraz w zimę dopiero po jakiejś godzinie jazdy zaczyna wskazywać normalnie temperaturę, normalnie cały czas na dnie wisi strzałka przed upływem tego czasu ( w sezonie letnim też zauważyłem, że długo się czeka aby zaczął wskazywać temp.). Po upływie tej przysłowiowej godzinki, obroty jałowe spadają mi do ok 800, a wcześniej temp. poniżej 1/4 skali i obroty jałowe 1000-1100. Dodam też, że od jakiegoś czasu staram się walczyć u siebie z wysokim spalaniem paliwka ( ok 10l/100km miasto i to w lato) metodą samodiagnostyki (filtry, świece, kable itd), a w teorii nie wiem jeszcze czy to termostat, ale jeśli tak to pewno też wpływa na większe spalanie. Moje pytanko, czy ktoś wcześniej borykał się z podobnym problemem wkaźnika temp? Jak zrobić samodiagnostykę czy to termostat? czy może jakiś czujnik mógł mi pójść?
Moja hania EJ9, D14A4
EDIT:
Może inaczej, wskaźnik wskaźnikiem, może i działa dobrze, to wygląda tak jakby od momentu odpalenia silnika do tej przysłowiowej "godzinki", silnik cały czas pracował na ssaniu a przez co kotłuje mi ogromne ilości paliwa (patrząc na te obroty no i ogólne zużycie benzyny), any ideas od czego zacząć ? A jeśli to może być termostat to od razu pytanie czy samemu można się za to zabrać i czy takie cudo pasuje ? https://www.iparts.pl/czesc/termosta...th626778j.html
Nie zauważyłem podobnego tematu, albo słabo szukałem, ale o co chodzi,
Mam wrażenie że wskaźnik temperatury silnika dziwnie mi działa, teraz w zimę dopiero po jakiejś godzinie jazdy zaczyna wskazywać normalnie temperaturę, normalnie cały czas na dnie wisi strzałka przed upływem tego czasu ( w sezonie letnim też zauważyłem, że długo się czeka aby zaczął wskazywać temp.). Po upływie tej przysłowiowej godzinki, obroty jałowe spadają mi do ok 800, a wcześniej temp. poniżej 1/4 skali i obroty jałowe 1000-1100. Dodam też, że od jakiegoś czasu staram się walczyć u siebie z wysokim spalaniem paliwka ( ok 10l/100km miasto i to w lato) metodą samodiagnostyki (filtry, świece, kable itd), a w teorii nie wiem jeszcze czy to termostat, ale jeśli tak to pewno też wpływa na większe spalanie. Moje pytanko, czy ktoś wcześniej borykał się z podobnym problemem wkaźnika temp? Jak zrobić samodiagnostykę czy to termostat? czy może jakiś czujnik mógł mi pójść?
Moja hania EJ9, D14A4
EDIT:
Może inaczej, wskaźnik wskaźnikiem, może i działa dobrze, to wygląda tak jakby od momentu odpalenia silnika do tej przysłowiowej "godzinki", silnik cały czas pracował na ssaniu a przez co kotłuje mi ogromne ilości paliwa (patrząc na te obroty no i ogólne zużycie benzyny), any ideas od czego zacząć ? A jeśli to może być termostat to od razu pytanie czy samemu można się za to zabrać i czy takie cudo pasuje ? https://www.iparts.pl/czesc/termosta...th626778j.html
Comment