mam padnięty akumulator (nawet nie przyjmuje już prądu z prostownika) i właśnie byłem pytać o cenę nowego i mi szczęka opadła jak dowiedziałem się że muszę dać 300 zł za centrę czy boscha bo to japoniec akumulator nietypowy rozmiar i mniejsze klemy. patrzyłem pod maskę i nie przychodzi mi do głowy gdzie można by upchnąć inny bardziej typowy i o pół tańszy akumulator. macie może jakieś pomysły albo też myśleliście nad czymś takim?
Hanka 5 gen heczbek (czy jak tam się to pisze
)
Hanka 5 gen heczbek (czy jak tam się to pisze

Comment