Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przedni spryskiwacz - manetka?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Przedni spryskiwacz - manetka?

    Witam,

    Od tygodnia mam problem ze spryskiwaczami w Civicu (2000r).
    Płyn jest zalany zimowy, auto stoi w ciepłym garażu... Tył psika normalnie, a przód nie.
    Nie ma żadnego dźwięku, nic. Podejrzewałem pompkę, ale wczoraj rano spryskiwacz ożył i działał bezproblemowo 2-3h. Dziś podczas jazdy znowu przestał działać, ale po godzinie po kilkunastu próbach "manetkowania" dostałem dwa krótkie psiki na przednią szybę i dalej nic (tył działa).

    Podejrzewam że wadliwie działa przełącznik zespolony (manetka spryskiwacza).
    Doradźcie proszę, bo muszę dziś w garażu dobrać się do kostki i sprawdzić czy przełącznik podaje napięcie na pompkę. Gdzie najłatwiej to zrobić?
    Nie grzebałem jeszcze w Civicu więc za dużo o nim nie wiem. Z tego co czytałem pompka jest widoczna po zdemontowaniu lewego koła i nadkola. Może jest łatwiejszy sposób żeby wykluczyć przełącznik?

    Mógłby ktoś jeszcze podpowiedzieć który bezpiecznik zabezpiecza obwód spryskiwaczy? Może przekaźnik jakiś działa wadliwie..
    Czy ewentualnie ktoś ma doświadczenie z wymianą manetki (przełącznika zespolonego)? Dużo z tym jest roboty?

    Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

  • #2
    nie spotkałem się by usterkę miała manetka, natomiast 99% przypadków to: albo pompka spryskiwacza defekt elektryczny albo zamarznięty płyn.
    Tak jak mówisz, najlepiej zdjąć koło będzie lepszy dostęp do tego by odpiąć część nadkola i dostaniesz się do pompek. Pompkę podepnij pod akumulator + i - i sprawdź czy działa.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
      nie spotkałem się by usterkę miała manetka, natomiast 99% przypadków to: albo pompka spryskiwacza defekt elektryczny albo zamarznięty płyn.
      Tak jak mówisz, najlepiej zdjąć koło będzie lepszy dostęp do tego by odpiąć część nadkola i dostaniesz się do pompek. Pompkę podepnij pod akumulator + i - i sprawdź czy działa.
      Dziękuję za szybką odpowiedź.
      W takim razie mój CIVIC ma dwie pompki, na tył i na przód, tak? Obie są w zbiorniku i będą widoczne po zdjęciu nadkola?
      Sprawdzę dziś bo ciężko jeździć tak bez spryskiwaczy.

      P.S
      Gdzie mogę znaleźć opis lokalizacji bezpieczników do Civica?

      Comment


      • #4
        tak, masz 2 pompki tak jak tu: https://allegro.pl/zbiorniczek-pompk...657722916.html
        tu na rewerki jest nieco rozebrane: https://forum.roverki.eu/printview.php?t=32597&start=0
        zjedź kursorem na sam dół tam będzie zdjęty zderzak i pokazane jak to będzie wyglądać, Rover-Honda bardzo podobne rozwiązania, tyle że w Hondzie będą 2 pompki.
        Last edited by rambo7; 16-01-2017, 07:12.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
          tak, masz 2 pompki tak jak tu: https://allegro.pl/zbiorniczek-pompk...657722916.html
          tu na rewerki jest nieco rozebrane: https://forum.roverki.eu/printview.php?t=32597&start=0
          zjedź kursorem na sam dół tam będzie zdjęty zderzak i pokazane jak to będzie wyglądać, Rover-Honda bardzo podobne rozwiązania, tyle że w Hondzie będą 2 pompki.
          Ok, dzięki jeszcze raz.
          A ten układ spryskiwacza ma jeden bezpiecznik na obie pompki? Czy każda pompka ma swój?
          Może jeszcze przekaźnik jakiś po drodze nie podaje napięcia na pompkę... swoją drogą mam nadzieje, że to jednak nie manetki bo wymiana ich jest chyba bardziej problematyczna niż samej pompki.

          Możliwe jednak, że sama pompka kończyłaby się w taki dziwny sposób, robiąc sobie takie przerwy w działaniu?

          Comment


          • #6
            nie manetka prawie jestem pewny, nie można wykluczyć że silnik przymarzł i go nieco rozsadziło albo nawet w nim jest jeszcze lód, nie odtajało, tu bezpieczniki: [Liftback] Skrzynka bezpieczników w hondzie Civic VI
            odnajdź skrzynki i na wieczkach skrzynek są opisy, powinna być ikonka spryskiwacza - bezpiecznik. Przekaźnika nie ma.
            Tu też powinno coś być: https://media.honda.co.uk/car/owner/...df/62st321.pdf
            Last edited by rambo7; 16-01-2017, 07:51.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #7
              No kurde... przyznam szczerze, że już mnie trochę to irytuje i szlag trafia.
              Od ostatniego wpisu spryskiwacz działał bez zarzutu więc nic nie robiłem, ale teraz od kilku dni znowu raz działa, raz nie działa.

              Potrafi psikać 20 sekund, a po puszczeniu manetki i ponownym włączeniu jej jest już cisza i nie działa dobę, dwie doby.. potem samoczynnie sam z siebie znowu zaczyna działać.

              Wczoraj dolałem płynu rano na full i pojechałem w trasę, działał przez chwilę i umarł. Cały dzień go przeklinałem - nie wydawał nawet najmniejszego dźwięku. Cały dzień manetką kręciłem, próbowałem i nic.. (tył działa bez zarzutu).

              Dziś rano uzbrojony w narzędzia, miernik itp.. zabieram się za odkręcanie koła. Miałem w planach dobrać się do pompki i sprawdzić czy w ogóle dostaje napięcie - a tu patrzę, spryskiwacz działa w najlepsze...
              Łatwo nie odpuściłem, wypsikałem cały płyn i działa dalej.. Zaprzestałem demontażu koła, bo jak działa to i tak wiele bym nie zobaczył.

              Mam do Was pytanko, czy możliwe że pompka jakoś blokuje się mechanicznie? Ale czemu sama z siebie zaczyna działać - ktoś miał takie objawy?

              Comment


              • #8
                nie ma wyjścia, jak przestanie działać to musisz w pierwszej kolejności sprawdzić czy dochodzi napięcie do wtyczki, jak dochodzi a nie działa no to defekt pompki, ona jest teoretycznie nierozbieralna. Zresztą szkoda się bawić bo pompka używka kosztuje 20-30zł.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment

                Working...
                X