Wskaźnik paliwa

[goku10sdl]

Witam wszystkich....
więc zacznę tak. 2 tyg temu rozbierałem zegary aby wymienić podświetlenie. No i dziś rano zapaliła mi się rezerwa... więc zatankowałem auto do pełna pod sam korek. no i ku mojemu zdziwieniu wskazówka paliwa nie jest na pozycji gdzie znajduję się kreska od pełnego zbiornika tylko pokazuje ze jest 3/4.. więc rozebrałem od nowa zegary i ustawiłem wskazówkę w pozycji "pełnego zbiornika" no i odpalam zapłon i wskazówka zaczyna opadać ale do tego samego miejsca.... robiłem reset kompa odłączałem nawet aku i nic.. cały czas to samo... Może ktoś miał podobny problem i wie jak przywrócić tą wskazówkę zeby pokazywała mi prawdziwy stan benzyny w zbiorniku.
;/
;/
;/
;/

[Miras]

Może ktoś wcześniej majstrował przy pompie paliwa bo tam jest pływak który odpowiada za wysokość wskazówki względem poziomu paliwa w zbiorniku.

[Tomo1]

Rozbierając zegary i grzebiąc tam mogłeś zerwać jeden z drucików od uzwojenia (bardzo cienkie druciki), a jak wykręcałeś sam wskaźnik paliwa z zestawu to na 100% zerwałeś przy przykręcaniu go spowrotem (nie wolno mocno dokręcać bo uzwojenie będzie zerwane).

[kamilrojek]

Potwierdzam to co pisze Tomo1. Wskaźnik paliwa masz do wymiany.

[Tomo1]

Czasem da się to naprawić (jeśli długość końcówek zerwanego drucika pozwoli na zlutowanie go).

[goku10sdl]

teraz jest cos takiego ze jak przychodzę do samochodu to mam wskaźnik na połowie.. odpalę auto przejadę kawałek i pokazuje prawie cały no 2mm brakuje do pełnego albo 1.. i przypomniało mi sie ze w ubiegłym roku w zime tez było cos takiego że źle pokazywało przy pełnym zbiorniku ale jakoś się uspokoiło i do dziś pokazywało dobrze.. widziałem te druciki i są ok wszystkie sie trzymaja tak jak powinny... no i nie przykręcałem za mocno wskaźnika... sam nie wiem co mu

[Lord_Nikkon]

Zasadniczo zgadzam się z Tomo1, problem może być owy drucik. Ja sam mam dość dziwne zachowanie się wskaźnika. Mam pełen bak i załóżmy zrobię 100km. Wskazówka opadnie w zakresie do przewidzenia w czasie jazdy. Wyłączam silnik i zostawiam auto na noc przychodzę odpalam silnik a tu wskazówka jest znacznie niżej niż dnia poprzedniego. Podczas jazdy podnosi się odrobinę. Gdzieś wyczytałem że to normalne dla civica, bo albo to albo skrzaty w garażu piją benzynę . Tak z moich obserwacji to w Civicu wskaźnik paliwa (i kontrlka jak ktoś ma) lubią pokazać rogi i ogólnie (przynajmniej w mojej Hance) są dość źle wyskalowane. Jak się naleje do pełna to wskazówka pokrywa się z literą F a jak jest na czerwonym polu (lub w okolicach) to znaczy że w baku mam około 10-12 litrów. Swoją drogą zawsze lubie straszyć tym żonę że zaraz zabraknie nam paliwa na jakimś wygwizdowie a widok jej przerażonej miny jest doprawdy bezcenny.