Wczoraj trochę pojeździłem. Na początku po złożeniu wszystkiego odpaliłem silnik, rozgrzał się i go zgasiłem żeby się wystudził.. po jakiejś godzince pojechałem się przejechać, na początku delikatnie a później kilka razy pod 6500 obrotów i jak skończyłem jazdę to po otwarciu maski w końcu miłe zaskoczenie.. zero wody ze zbiorniczka, płyn utrzymuje się na kresce Max i tłumik jest suchy.
Dzięki za dobre rady panowie.
Teraz będzie trzeba skontaktować się z Merfi'm z Poznania na regulacje całego zestawu.
Jeszcze jedno pytanko przy okazji, czy kąt wyprzedzenia zapłonu można ustawić z poziomu ECU czy tylko za pomocą regulowanego wałka bądź aparatu zapłonowego?
Dzięki za dobre rady panowie.
Teraz będzie trzeba skontaktować się z Merfi'm z Poznania na regulacje całego zestawu.
Jeszcze jedno pytanko przy okazji, czy kąt wyprzedzenia zapłonu można ustawić z poziomu ECU czy tylko za pomocą regulowanego wałka bądź aparatu zapłonowego?
Comment