Od pewnego czasu mam problem z silnikiem, jak w tytule. Dodam że raczej staram sie nie przekraczać 5 tysi i jeździć spokojnie (wkońcu to d13), ale jak to z d13 jest czasem przy wyprzedzaniu trzeba zejść bieg niżej i żeby w miare sprawnie wyprzedzić podkręcić go do 7-8 tysi
do tej pory wszystko było super. Niestety ostatnio zauważyłem że podczas w miare energicznego przyśpieszania auto traci moc w okolicach 4-5 tysięcy i wyraźnie sie dławi, i mimo że wskazówka obrotomierza wędruje wyżej pod czerwone pole nie czuć przyśpieszenia WOGLE
sprawa wygląda zupełnie inaczej na zimnym silniku, auto czuć że wyraźnie przyśpiesza, i nie zamula... proszę o jakieś rady


Comment