Płyn Chłodniczy wylewa sie z zbiorniczka.

[silvo18]

zrobił sie trochę chaos, uporządkujmy:
tak sie składa że w d15b2 jest odpowietrznik zaraz przy wejściu górnego węża do bloku - kalamitka, odkręcałeś? i rozumiem ciecz wyciekła?!

tak leciało podczas odpowietrzania tylko trzeba było odkręcić korek od chłodnicy, co do reduktora jest on na poziomie zbiorniczka wyrównawczego.
Wskazówka stoi w okolicy połowy i po około 10 km płyn zaczyna się wylewać ze zbiorniczka

[rambo7]

tak leciało podczas odpowietrzania tylko trzeba było odkręcić korek od chłodnicy,

ijjj, nie jestem pewny czy to dobrze, o ile sobie przypominam to popuszczenie na kalamitce powoduje natychmiastowe wydostawanie się płynu ! ...a Ty piszesz że poleciało dopiero jak otwarłeś korek chłodnicy ?! -- ojjj to nie dobrze.
Robiłeś kiedyś doświadczenie: rurkę słomkę do picia wsadziłeś do napoju i zatkałeś jej koniec i wyjmujesz - nic nie poleci - jak puścisz - to wyleci to co w nij sie znajduje - Ty zrobiłeś to samo !
Ja liczyłem i licze na to że po odkręceniu kalamitki poleci mi to co się znajduje w bloku ! - uuu a tam widać coś płyn trzyma?!
(no to nie ma obiegu bloku zamiast krążyć to sie cofa do zb. wyrównawczego).

Wskazówka stoi w okolicy połowy i po około 10 km płyn zaczyna się wylewać ze zbiorniczka

więc jak będziesz czuł że to już ten moment to:

sprawdź przed i za termostatem jaka temp - powinna być identyko!
potem,
sprawdź ręką poszczególne odcinki gumowych węży wokoło bloku silnika tj.:
- górny i dolny od chłodnicy, - jaka jest ich temp? czy jest wyraźna różnica ? jeśli bardzo wyraźna to coś nie tak...
- otwórz ogrzewanie na maxa i sprawdź gumowe wejście do nagrzewnicy i wyjście - powinno być podobnie (jednakowo) gorące, jeśli tak nie jest to źle (oczywiście po jakiś 10 min od otwarcia na Max),
- węże gumowe te które są przy instalacji LPG - jak się rozkładają temperatury..?! - tu dokładnie sprawdź.
dany odcinek węża gumowego (każdego) sprawdzaj po całej długości tak byś wiedział czy cały np jest gorący czy tylko w połowie, a część chłodniejsza.
Jeśli zaczyna sie podnosić w zbiorniczku a znajdziesz miejsca węży wyraźnie chłodniejsze albo namacalnie puste to trzeba sie zastanowić dlaczego tak sie dzieje.
domniemam, coś nadal zapowietrzone, lub zatkane, lub nie ma obiegu, lub jakiś problem z pompą wody, albo z termostatem - nie otwiera? itd. dobrze by było jak w tej sytuacji gdy zaczyna się podnosić w zb. wyrównawczym pomacał wszystko zapamiętał i opisał.


abstra sprawy:
zastanawiam sie czemu regułą prawie jest że ci co mają LPG mają identyko problemy w wywalaniem płynu zb. wyrównawczym? hmm?
czy może jakaś nieszczelność przy wężach na obejmach i po jakimś czasie siorbie nieszczelnością powietrze do układu ?
sprawdź te węże czy nie popękane czy obejmy szczelnie zapięte, bo ... jeśli bąble lecą to skąd? no nie z nieszczelnej głowicy?! a gdzieś siorbie jak szlag powietrze które włazi w układ i bulgocze Ci w butelce jak na filmie pompa ciągnie powietrze i tłoczy a efekt widać.

Wszystko co piszę traktuj jak podpowiedź, nie znaczy to że mam racje, ale zrobił bym wszystko by się przekonać że wyczerpałem możliwości zanim zdecydowałbym sie na radykalne działania typu uszczelka głowicy.
Opieramy sie na tym co wiemy a mamy tylko wycinek obrazu. Nie napisałeś nic czy kiedykolwiek (lub czy może regularnie) zdarzało sie że wskazówka podchodziła pod czerwone pole jeżdżąc na gazie? wcześniej po założeniu LPG tego nie było? Problem występuje przy upałach? jakie były ostatnio?
kiedy wymieniałeś pompę wody?
oraz czy chłodnica (zaglądając w "paszczę") jest na tyle dobra że lameli są całe niepowyginane, czy oklepana kamyczkami że płaska?
były juz przypadki że chłodnica była tak od przodu poniszczona choć szczelna że nie spełniała roli chlodnicy.
Temat jest obszerny jak widzisz ale wiedzy najwięcej posiadasz Ty bo go użytkujesz, my tu dostajemy tylko strzępy informacji i na tej podstawie można coś podpowiedzieć, ale to nie znaczy że zawsze sie trafi w 10ke.

[silvo18]

sprawdź przed i za termostatem jaka temp - powinna być identyko!
potem,
sprawdź ręką poszczególne odcinki gumowych węży wokoło bloku silnika tj.:
- górny i dolny od chłodnicy, - jaka jest ich temp? czy jest wyraźna różnica ? jeśli bardzo wyraźna to coś nie tak...
- otwórz ogrzewanie na maxa i sprawdź gumowe wejście do nagrzewnicy i wyjście - powinno być podobnie (jednakowo) gorące, jeśli tak nie jest to źle (oczywiście po jakiś 10 min od otwarcia na Max),
- węże gumowe te które są przy instalacji LPG - jak się rozkładają temperatury..?! - tu dokładnie sprawdź.
dany odcinek węża gumowego (każdego) sprawdzaj po całej długości tak byś wiedział czy cały np jest gorący czy tylko w połowie, a część chłodniejsza.
Jeśli zaczyna sie podnosić w zbiorniczku a znajdziesz miejsca węży wyraźnie chłodniejsze albo namacalnie puste to trzeba sie zastanowić dlaczego tak sie dzieje.
domniemam, coś nadal zapowietrzone, lub zatkane, lub nie ma obiegu, lub jakiś problem z pompą wody, albo z termostatem - nie otwiera? itd. dobrze by było jak w tej sytuacji gdy zaczyna się podnosić w zb. wyrównawczym pomacał wszystko zapamiętał i opisał.

sprawdziłem wszystko temperatura na wężach taka sama, jeden wąż który idzie od termostatu do głowicy był zagięty uciąłem go i dorobiłem, później dolałem płynu odpowietrzyłem, przejechałem 14km i zaczęło wyrzucać płyn ze zbiorniczka. Kolor płynu który wyleciał z węża https://imageshack.us/photo/my-image...jcie0190w.jpg/ i ten sam płyn w testerze https://imageshack.us/photo/my-image...jcie0193k.jpg/

Wszystko co piszę traktuj jak podpowiedź, nie znaczy to że mam racje, ale zrobił bym wszystko by się przekonać że wyczerpałem możliwości zanim zdecydowałbym sie na radykalne działania typu uszczelka głowicy.
Opieramy sie na tym co wiemy a mamy tylko wycinek obrazu. Nie napisałeś nic czy kiedykolwiek (lub czy może regularnie) zdarzało sie że wskazówka podchodziła pod czerwone pole jeżdżąc na gazie? wcześniej po założeniu LPG tego nie było? Problem występuje przy upałach? jakie były ostatnio?
kiedy wymieniałeś pompę wody?
oraz czy chłodnica (zaglądając w "paszczę") jest na tyle dobra że lameli są całe niepowyginane, czy oklepana kamyczkami że płaska?
były juz przypadki że chłodnica była tak od przodu poniszczona choć szczelna że nie spełniała roli chlodnicy.
Temat jest obszerny jak widzisz ale wiedzy najwięcej posiadasz Ty bo go użytkujesz, my tu dostajemy tylko strzępy informacji i na tej podstawie można coś podpowiedzieć, ale to nie znaczy że zawsze sie trafi w 10ke.

no to tak samochód kupiłem z instalacją LPG, odkąd mam ten samochód (około rok) nigdy wskazówka nie wyszła poza połowę pola. Pompa wody nie wiadomo kiedy była wymieniana, poprzedni właściciel nic nie powiedział. Na chłodnicy nie ma żadnego wgniecenia, problem z wybijaniem płynu zaczął się około tygodnia temu.


nie wiem czy to wniesie coś do tematu:
1) kilka dni przed wybijaniem płynu, podczas odpalania samochód chodził tak jak by nie na wszystkie cylindry, po chwili przestawał i pracował równo, działo się to na zimnym silniku i zdarzyło 2 razy.
2) w samochodzie podczas jazdy czuć spalinami(być może przez wydech)
3) niedawno wycinałem katalizator i jak go wykręciłem to z rury od kolektora skapało kilka kropel wody
4) po kupinie samochodu okazało się ze nie ma w nim termostatu

[syriuszteam]

3) niedawno wycinałem katalizator

To może być początek nowych dociekań. Gaz sam w sobie nie jest przyjazny uszczelce głowicy. Ryzyko przerwania ciągłości wzrasta przy chybionych kombinacjach z wydechem. Co w zamian za kata ? Nie pokusiłeś się przypadkiem o strumienicę ? Jeśli tak, albo przy wspawywaniu przelotu zawężono wydech, to wskazanie na uszczelkę pod głowicą nabiera coraz większego prawdopodobieństwa.
Ruszasz i na zimnym silniku jest ok. Potem blok i głowica rozgrzane rozszerzają się nierównomiernie i uszczelka daje znać o sobie. To możliwy scenariusz szczególnie jeśli zaburzono odprowadzanie spalin i uszczelka się wypaliła po stronie kolektora wydechowego.
Pzdr.
No i jeszcze zapach spalin. 99,9% na uszczelkę.

[silvo18]

To może być początek nowych dociekań. Gaz sam w sobie nie jest przyjazny uszczelce głowicy. Ryzyko przerwania ciągłości wzrasta przy chybionych kombinacjach z wydechem. Co w zamian za kata ? Nie pokusiłeś się przypadkiem o strumienicę ? Jeśli tak, albo przy wspawywaniu przelotu zawężono wydech, to wskazanie na uszczelkę pod głowicą nabiera coraz większego prawdopodobieństwa.

została wspawana rura 50mm średnica.

[rambo7]

zerknąłem na płyn, wygląda na zielonkawy i ma barwę jednolitą nie widzę w nim kłaczków ani pyłu od spalin, czy innych frakcji "fruwających" jak się wstrząśnie płynem - ? jeśli są to źle.

Jak sprawa wygląda dziś? - masz założony termostat?
Zastanawiam się nad sytuacją - mówisz że płynu nie ubywa ale rozumiem że dolewasz płynu. Trudno jednoznacznie stwierdzić ile wyleciało a ile dolałeś.

Rozumiem rónież że auto absolutnie nie kopci na biało ...? jeśli kopci na biało ... to będzie uszczelka głowicy jak nie kopci - to skłaniam sie ku zapowietrzeniu lub zatkaniu części układu lub braku cyrkulacji.
Generalnie cofanie się płynu no najczęściej te rzeczy.
(w dziale VI generacji znajdziesz kilka tematów w których pisałem o tym samym problemie, poszukaj i poczytaj), na ten czas widzę jedno rozwiązanie:
znajdź czas i pobaw sie: spuść płyn ( może go wykorzystasz) potem rozepnij wszystko co sie da i podłącz węża ogrodowego w każdy element:
- wsadź węża w wejście chłodnicy - sprawdź czy wylatuje woda wylotem,
- w nagrzewnice ...itd,
- w układ LPG który istnieje .....itp,
- sprawdź wszystkie wejścia i wyjścia tym sposobem, jak będziesz lał do bloku od strony nagrzewnicy to odkręć kalamitkę sprawdź czy tryska .... bo mówiłeś że nie leciało.
...musisz sprawdzić każdy odcinek - każdy!.
Mam nadzieje że termostat dobrałeś prawidłowo?
no i czy załącza sie wiatrak jak zaczyna wyrzucać płyn zb. wyrównawczym, jak nie włączają się - tzn, że nie ma obiegu gorący płyn z bloku nie dociera do czujnika w chłodnicy lub termostacie, i na tablicy widzisz tylko 1/2 wskazania ...a blok sie gotuje a chłodnica ciepła nawet mocno ale nie ma tam 80 st.C a powinno być.

[silvo18]

zerknąłem na płyn, wygląda na zielonkawy i ma barwę jednolitą nie widzę w nim kłaczków ani pyłu od spalin, czy innych frakcji "fruwających" jak się wstrząśnie płynem - ? jeśli są to źle.

jest w nim coś podobnego do pyłu, takie czarne kawałeczki.

Jak sprawa wygląda dziś? - masz założony termostat?
Zastanawiam się nad sytuacją - mówisz że płynu nie ubywa ale rozumiem że dolewasz płynu. Trudno jednoznacznie stwierdzić ile wyleciało a ile dolałeś.

tak termostat założony firmy VERNET, no tak ciężko określić czy ubywa, na 100% pewny nie jestem.

Rozumiem rónież że auto absolutnie nie kopci na biało ...? jeśli kopci na biało ... to będzie uszczelka głowicy jak nie kopci - to skłaniam sie ku zapowietrzeniu lub zatkaniu części układu lub braku cyrkulacji.

zaczął kopcić gdy po przy gazowaniu spada z obrotów.

Generalnie cofanie się płynu no najczęściej te rzeczy.
(w dziale VI generacji znajdziesz kilka tematów w których pisałem o tym samym problemie, poszukaj i poczytaj), na ten czas widzę jedno rozwiązanie:
znajdź czas i pobaw sie: spuść płyn ( może go wykorzystasz) potem rozepnij wszystko co sie da i podłącz węża ogrodowego w każdy element:
- wsadź węża w wejście chłodnicy - sprawdź czy wylatuje woda wylotem,
- w nagrzewnice ...itd,
- w układ LPG który istnieje .....itp,
- sprawdź wszystkie wejścia i wyjścia tym sposobem, jak będziesz lał do bloku od strony nagrzewnicy to odkręć kalamitkę sprawdź czy tryska .... bo mówiłeś że nie leciało.
...musisz sprawdzić każdy odcinek - każdy!.

ok, w poniedziałek się za to zabiorę

Mam nadzieje że termostat dobrałeś prawidłowo?

dobierali mi go w sklepie, założony też jest prawidłowo.

no i czy załącza sie wiatrak jak zaczyna wyrzucać płyn zb. wyrównawczym, jak nie włączają się - tzn, że nie ma obiegu gorący płyn z bloku nie dociera do czujnika w chłodnicy lub termostacie, i na tablicy widzisz tylko 1/2 wskazania ...a blok sie gotuje a chłodnica ciepła nawet mocno ale nie ma tam 80 st.C a powinno być.

jak wywala płyn, to wiatrak nie działa, ale z tego co czytałem po forach to 1/2 wskaźnika to prawidłowa wartość w tych autach

[rambo7]

(...) zaczął kopcić gdy po przy gazowaniu spada z obrotów.

no to, to jest niedobra oznaka, tylko że mówimy o kopceniu że jest chmura kłębiastego białego (może szarego/siwego) a nie niebieskiego dymu?

jak wywala płyn, to wiatrak nie działa, ale z tego co czytałem po forach to 1/2 wskaźnika to prawidłowa wartość w tych autach

no i właśnie, to nie jest normalne że masz 1/2 na wskaźniku a płyn wywala zb, wyrównawczym, do przyjęcia jest kiedy wskazówka na czerwonym i płyn wywala.


podsumowując na ten czas sytuację:
- kopci na biało jest to kłębiaste chmury (jakby czasem para),
- wiatrak praktycznie się nie załącza (wskaźnik temp. pokazuje 1/2) ,
- płyn wywala nadal,
- w płynie są zanieczyszczenia (czarne frakcje),

taka sytuacja sugeruje uszczelkę pod głowicą.
Sprzedawca chyba wiedział co się święci, albo z jakiegoś powodu wyjął termostat co "przybiło gwóźdź do trumny" jeśli masz LPG a auto nie ma sprawnego układu chłodzenia to w prostej linii prowadzi to do kłopotów, dlatego tym bardziej sprawdzenie drożności układu jest wskazane.

Mamy Lato (prawie) i generalnie mrozów nie będzie, zrób płukankę całego układu - to jest i tak wskazane. Zalej układ (wodą demineralizowaną bo taniej wychodzi niż płynem) i tak pojeździj. Woda wyjałowiona ma tendencję do wyciągania z układu minerałów czyli zacznie nieco wchłaniać w siebie/ nieco odkamieni odszlami układ.

Jeśli po tym zabiegu nadal objawy będą takie jak napisałem wyżej które stwierdziłeś - no to niestety uszczelka, wszystko na to wskazuje, tak czy siak dobrze mieć wypłukany i czysty układ przed zalaniem nowego - świeżego - czystego płynu, po wymianie uszczelki głowicy.

Zalety tego zamieszania: poznasz lepiej układ chłodzenia , będziesz pewny że jest drożny, minimalne koszty (woda demi 4L (4zł).
No i jeśli stanie faktycznie na uszczelce - otworzymy dział dla jasnowidzących .

[silvo18]

Dzisiaj nastąpił dzień rozkręcenia głowicy, oto foto uszczelki https://www52.zippyshare.com/v/14262678/file.html jutro oddaje głowice do planowania.

[rambo7]

coś pięknego ..wręcz cudo sprawdź czy może masz myszy w silniku bo tak wyżartej to nie widziałem ...no to wydatki...


i nalezy oddać szacun dla sebastanlec widać ma to chłop we krwi...

100% uszczelka pod głowicą chyba ze masz pecha i masz pękniętą głowice

[sebastanlec]

ludzie ja mam auto do rajdów i pracuje w troche cięzszych warunkach niz normalna jazda i taki problem miałem nie raz jak ten i nigdy nie sprawdzałem tylu rzeczy a głowice to zdejme w przerwie sniadaniowej na bank, moja honda nie moze zawieść mnie na Oes-ie takze znam kazdy kawałek na wylot tego auta i dlatego tak stwierdziłem na początku. To kiedy bedziemy mieli dział dla jasnowidzów

[silvo18]

dzięki wszystkim za pomoc, szczególnie dla rambo7 za zaangażowanie w temat

[rambo7]

dziękuję również chłopaki za udział w poście, cały post jest ciekawy do przeanalizowania bo podać pewną diagnozę bez przedstawienia dowodów a na podstawie skąpej informacji, jest sztuką i świadczy o wiedzy piszącego tak że pogratulować należy sebastanlec

zawsze mówię, wolę sprawdzić 20 rzeczy darmo lub małymi nakładami finansowymi niż od razu zabierać się radykalnie, często bowiem okazuje się to uzasadnione.
Forum jest po to by każdy mógł błysnąć koleżeńską pomocą, ważne by nie zaszkodzić podsuwanymi pomysłami. Każdy z nas ma różne doświadczenia i wiedzę najważniejsze że wynik debaty o problemie przyniósł konkretne wnioski i rozwiązanie i tak się stało.
To że są ludzie tak pewni diagnozy to chwała im za to i fajnie że są z nami. Cały post jednak nie będzie jałowy bo po wymianie upg do układu chłodzenia musisz wrócić, w tym przypadku chłodzenie jest bardzo ważne bo głównie z powodu jego niedomagania szlag trafia upg, (np. okazało sie że nie było termostatu) oczywiście po tej mechanicznej robocie wypłucz układ i zalej koniecznie NOWYM płynem.

Jestem przekonany że upg nie zmieniłeś w przerwie śniadaniowej to niestety potrafią tylko niektórzy wiadomo o kim mowa ... dlatego szacun dla takich fajterów.
Po otwarciu Działu Jasnowidzów sebastanlec zostanie mianowany Nad-jasnowidzem .

myślę że temat do zamknięcia - powodzenia!