Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nagły brak mocy podczas wyprzedzania ( DTC P0420)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #46
    Święte słowa! Też tak myślę. Denerwuje mnie to ale jak mówisz to tylko auto. Jednak Checka świecącego chciałbym się pozbyć

    Comment


    • #47
      Wolałbym checka niż wadliwe tłoki które mam w swoim aucie

      Comment


      • #48
        do tego chciałem nawiązać, że CE to naprawdę prosta sprawa. Trudniejsza to trafna diagnoza, a najtrudniejsze to rzeczy nie do zaakceptowania jak np. felerne tłoki w niektórych egzemplarzach.
        Imagine, jak mówisz kupując auto używane, ale o ugruntowanej opinii, nie tanio, z ASO, no to nie ma siły - musi być dobrze. Tego można i należy się spodziewać. ASO nie wpuściło Cię w maliny tu jednak uznałbym że to pozytywny argument. Jednak to jest tylko urządzenie, zawsze może się coś stać.
        Jak mówisz masz za daleko by tam jechać, wiec jakie masz opcje?
        Okoliczny mechanik? - odradzam, na razie odradzam bo na tym etapie to potrzebny jest jasnowidz. Takiego na forum nie ma. Mechanicy to nie jasnowidze a wymieniacze. Więc potrzebna jest diagnostyka, jak będzie dokonana, to potem analiza. Tu na razie nie generujesz żadnych kosztów, pomijam zakup LM327. (to urz. posłuży długo bo działa z każdym samochodem z OBDII). Więc koszty naprawy 0zł. Zdobywasz wiedzę, potrzebna jest po to aby mechanik nie wcisnął ci kitu.
        Większość mechaników nie ma czasu na diagnozę, nie opłaca się diagnozować, lepiej wymieniać i wymieniać i wymieniać ... mechanicy to wymieniacze generują koszty a płaci klient.
        Przyszedłeś na forum bo potrzebujesz wiedzy, i rozważyć mściwości, a przede wszystkim nie stać pred mechanikiem jak skazaniec i co on powie "to święte", a on będzie w żywiole.
        To co tu robimy jak mówisz "czacha dymi" no ale trudno, zawsze możesz pojechać do ASO, możesz też darmo zrobić rozpoznanie z pomocą forum. Mechanik zdąży pogrzebać w aucie, ale zanim to zrobi to Ty będziesz miał sporą wiedzę o tym co robi, czy we właściwym miejscu grzebie, a często jest tak że to klient przynosi wiedzę mechanikowi a on tylko robi to co lubi, wymienia, ale wymienia 1 raz i to co trzeba.
        Wiele osób robi właśnie odwrotnie, najpierw mechanik, potem inny mechanik, potem jeszcze inny który poprawia po tych wcześniejszych i pmtem nic nie działa i dopiero ktoś czyta forum. Twój sposób jest dużo bardziej właściwy.
        Po co nam ta wiedza? po jaką cholerę? ja też bym chciał by mi auto działało jak należy i nie chce wiedzieć niczego, też tak chcę. Jednak jak zdarzyło się że kilka razy zostałem zrobiony w ciula to skończyły się wizyty u mechaników, nie stać mnie na mechaników skoro potrafię czytać, pisać i myśleć.
        Dzielisz się swoim przypadkiem, ale dostajesz w zamian widzę. Zobacz ile rzeczy się dowiedziałeś w tak krótkim czasie o działaniu auta. Nie wydałeś nic $ i nie naprawiłeś, ok, ale najważniejsze że nie wtopiłeś kasy u "wymieniacza" i nadal byłby problem.
        Powtarzam się, ale twoje zadanie jest proste i najważniejsze: ustalić kody usterek Check Engine. Ustalić które kody powtarzają się regularnie. Tyle.
        Z pomocą forum przeanalizujesz o czym mówią, czego dotyczą skąd się generują, jakie są możliwości naprawy.
        Decyzje podejmiesz sam, czy mechanik, czy ASO, czy jeszcze ktoś inny czy sam to zrobisz.
        Na pewno już do nikogo nie będziesz musiał jechać po wiedzę, ani po diagnozę, ewentualnie po pomoc w kręceniu śrubami.
        Sprawdź co się dzieje z płynem układu chłodzenia wg opisu który podałem wcześniej, ustal czy znikło 1 cm? i na tym koniec? czy po tygodniu jazdy w zb. wyrównawczym jest pusto?
        Bo jak zniknął tylko 1 cm i na tym koniec - to nie dotykamy tu niczego.
        Oczywiście dobrze by było to zrobić jak będziesz miał Skaner LM327 wtedy za jednym razem spr ogrzewanie - płyn i kody jak się pojawią. Będziesz miał pełny obraz sytuacji.

        Całkowicie pominęliśmy tu sprzedawcę u którego kupiłeś auto. Na pewno kupując auto w ASO dostajesz gwarancję (nie wiem na jakich warunkach) ale po to płacisz więcej przy kupnie by w razie czego nie mieli strat np. w takiej sytuacji gdy trzeba coś klientowi naprawić. Szkoda że z tego nie możesz skorzystać.
        (czy Książka Przeglądów Serwisowych zawiera jakiekolwiek wpisy w obszarze sondy lambda, katalizatora itp.?)
        Last edited by rambo7; 22-04-2020, 08:46.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #49
          Pierwszy test za mną. Ogrzewanie max i w drogę. Po około 2 km nie dało się wytrzymać z gorącą ale dotrwałem do 10 km. Powietrze bardzo ciepłe,sauna. Wskaźnik temperatury silnika jak zawsze, trochę poniżej połowy. Po 10 km ustawiłem 21 stopni i zaczęło lecieć chłodne powietrze choć nie lodowate (econom off). Po kolejnych 3 km zatrzymałem auto i podniosłem przy zgaszonym silniku maskę. Płynu było wyraźnie mniej ale słychać było syczenie i ściekanie płynu do zbiornika. Takie odniosłem wrażenie. Potem wyłączyli klimatyzacja i na samym włączonym nawiewie z temp 17 stopni przejechałem około 2 km. Znów otworzyłem maskę poziom max. Po 10 minutach znów sprawdziłem i znów max. Sprawdzę po pracy jeszcze.
          W książce nie ma żadnych wpisów odnośnie sondy lub katalizatora.
          Niestety mój jedyny zaufany mechanik po wczorajszych testach stwierdził,że on nie jest w sta mi pomóc a nie chce mnie naciągać na koszty. Według niego wszystko jest ok. Badali (i teraz moja parafraza jego słów bez konkretów za co przepraszam) napięcie sond, grzałki działanie i wszystko ok. Skasował błąd, jeździł z podpiętym komputerem około 30 km i nic...błąd nie wyskoczył. Ja dziś zrobiłem w ramach testów około 20 km z różnymi prędkościami(max 110,ale z góry ) i dalej nic. Ale nie mam złudzeń, samo się nie naprawiło i pewnie wyskoczy znowu. Dolał dodatku uszlachetniające go paliwo. Za swoją fatygę nie wziął ani grosza...
          Last edited by Imagine; 22-04-2020, 13:30.

          Comment


          • #50
            ...no i ok. Nie ma co grzebać na siłę. Proponuję jak najszybciej ELM327 podpiąć i jeździć. Normalnie jeździć jak jeździsz. Już niczego nie dolewaj do paliwa, ani nie dotankowuj paliwa, wyjeździj to co jest do rezerwy.
            Zatankuj normalną PB95 na stacji markowej, jak by co "ptaka" się nie bój, ma dobre paliwa.
            Z tego co piszesz 2-10km to mało km, niedomaganie "chce się generować" po dłuższym dystansie, tak bywa w niedomaganiach.
            Musisz też być obiektywny w zeznaniach, mamy +15stC na polu a Ty po 2km masz gorąco? (tu nie będę się rozwijał bo to badanie subiektywne, ale nie ma takiej Hondy co po 2km nawet w takiej temp zewnętrznej tak się zagrzeje, nawet jakby Kubica jechał). Bo... znowu, jeśli jest tak że, po 2km masz ukrop... to nie jest dobrze, to może świadczyć jednak o upg. silnik nie ma prawa się zagrzać do takiej temp po dystansie 2km. To by oznaczało że nie ma obiegu cieczy, pompa cieczy jej nie tłoczy a ciecz grzeje się w miejscu (bez przepływ).
            Kolejna twoja uwaga - obserwacja dopełnia powyższego - słyszalne syczenie (różne rzeczy mogą syczeć) ale jeśli to z układu chłodzenia a do tego w zb. wyrównawczym zrobiło się po 2km Max cieczy - to fatalna informacja.

            Wiesz ... Ty chcesz pisać dobrze z dużą wolą uwydatnienia szczegółów - ja uważnie czytam. Stąd mogą pochodzić różnice w tym co widzisz i opisujesz a ja interpretuję. Wolałbym to zobaczyć. Każdy z nas może inaczej odbierać to o czym piszemy, Ty tylko widzisz, ja nie.
            Tak że jak chciałeś zrobić "dobrze" przerysowując nieco temperatury, opis poziomu cieczy itd, to lepiej tego nie robić. Wszystko musi być obiektywnie przedstawione.
            Co do Mechanika, oglądał auto, jeździł, mierzył i widział (ja nie widzę) i jeśli on stwierdził że jest ok, to twój opis (szczególnie w tak krótkim dystansie) mi nie pasuje z jego opinią.
            No nie ma siły, musiałby to widzieć - to co opisujesz.
            Nie wiem czy robił to co Ty tu piszesz, czy załączał ogrzewanie czy sprawdzał poziom itd.
            tak że gra słów ma tu znaczenie.

            Jeszcze co do prędkości, nie ma tu znaczenia tak prędkość jak obroty silnika. Wcale szybko jechać nie trzeba aby zagrzać silnik, wystarczy na 2gim biegu jechać 70km/h ale najpierw pierwsze 5km wolno normalnie.
            Tak że mój obraz "jaki mi malujesz" trochę się nie pokrywa z tym czego oczekuję "zobaczyć". Biorę pod uwagę "błąd malunku" bo przecież jesteś amator jak ja, tylko z mniejszym doświadczeniem w tej sprawie.
            Na tej płaszczyźnie możemy nieco inaczej widzieć pewne rzeczy.
            Dlatego jeśli ASO wydało/sprzedało takie auto, mechanik widział i do tego brzmi wiarygodnie, to opisy które podajesz, muszę wziąć na nie "poprawkę".

            W związku z powyższym, nie pozostaje nic innego jak opierać się na faktach, czyli musisz jeździć i obserwować:
            - wiesz jak sprawdzać poziom w zb. wyrównawczym. Zgodnie z opisami wcześniejszymi (przed gaszeniem ogrzewanie na MAx i tak zostawisz do rana - rano sprawdzasz i tak 2-4 dni). Oczekuję że powiesz mi że "na 4 ty dzień rano w zb. wyrównawczym jest pusto" - wtedy na 100% wiemy że coś jest nie tak. Jeśli powiesz że na 4ty dzień jest tylko samo co w pierwszy - to na 100% wiemy że jest ok, temat zapominamy.
            - jeździsz z ELM 327 - jak wyskoczy kod to on się zapisze w Torque - na smartfonie.
            Wszystko masz opanowane. Zostaje pomyśleć nad analizą kodów. Tyle.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #51
              zadanie jest czasochłonne. Przede wszystkim jeździć - postarać się jeździć dłużej i dalej, szukać okoliczności takich w której najczęściej generuje się Check Engin
              1. wyjeździć paliwo co jest do rezerwy i zalać (bez żadnych dodatków) normalne PB95 z renomowanej stacji.
              2. Cały czas, codziennie (co 2 dni) przed i po jeździe stan cieczy w zb. wyrównawczym. (niczego nie odkręcać !!!)
              3. Do wyczerpania paliwa jazda z połączonym ELM 327 - im więcej wyłapie tym wiarygodniejsza diagnoza.
              Z takim wsadem informacji, przyjmie Cię każde ASO, mechanik i forum z otwartymi ramionami.
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #52
                Masz rację. Ciężko tak korespondencyjnie opierając się na subiektywnych opiniach innej osoby określić obiektywny obraz sytuacji. Widzisz auto stało na słońcu na placu pod warsztatem. Jak wsiadłem przed 12 to już było w nim gorąco. Po odpaleniu silnika kilka minut z mechanikiem rozmawiałem. Na pewno po przejechaniu około 15 km z AC on i podniesieniu maski słyszałem "syczenie i przelewanie cieczy" trochę jak nieraz w lodówce słychać. Dodam, że dawno nie miałem włączonej AC. Teraz, czyli 2 godziny od zgaszenia silnika poziom znów poniżej max. Nie wiem czy więcej niż było bo auto w innym miejscu stoi. Zrobiłem kreskę i będę obserwował. Jak będzie ubywało to napiszę do ASO tam gdzie kupiłem auto i złoże reklamacje bo to już nie przelewki.
                Bez błędu około 50 km jest łącznie przejechane. Ale pewnie wyskoczy bo samo nic się nie naprawi.
                Żeby była jasność z zostawianiem auta z ogrzewaniem max na noc. Rozumiem to tak, ze jadę z normalną temperatura czyli u mnie okolo 18 stopni,dojeżdżam pod dom. Zatrzymuje auto i daje na max po czym gaszę silnik? AC on czy off?
                I na koniec kwestia najważniejsza, piszesz jeździć, obserwować. A co jeśli to naprawdę UPG? Czy od tego jeżdżenia i obserwowania nie pigorsze sprawy? I ASO mi powie"panie, trzeba było od razu przyjechać jak pan ubytek zauważył. Teraz to zajechał pan auto" czy nie lepiej kupić test na allegro i sprawdzić od razu?
                Last edited by Imagine; 22-04-2020, 16:47.

                Comment


                • #53
                  rambo7: mądrze piszesz. Stwierdzenie "ja też bym chciał by mi auto działało jak należy i nie chce wiedzieć niczego, też tak chcę" też mi się marzyło - kupiłem Hondę i co? i R3A Czasami żałuję, że nie naciągnąłem się na nowe Tipo - serio.

                  Imagine: ja mam kilka pytań:
                  1. Dlaczego sądzisz, że to UPG?
                  2. W jaki sposób mierzysz poziom płynu chłodniczego? Sprawdzić jego stan to jest katastrofa (ja oznaczyłem sobie kreskę na wężu w zb. wyrównawczym) Pewnie wiesz ale napiszę: PAMIĘTAJ ŻEBY NIE ODKRĘCAĆ KORKA OD CHŁODNICY - GORĄCY PŁYN WYSTRZELI I WYLĄDUJESZ NA SOR
                  3. Jak Ty mierzysz te cm płynu chłodniczego? Pisałem, że miałem problem z wyciekiem. Teraz raz na jakiś czas sprawdzam stan płynu (rano na zimnym) - jak wąż mokry od korka zb. wyrównawczego na 8-12cm tzn. że płyn jest. Nie rozumiem sprawdzania co do cm? Chyba że na boku zbiornika widzisz stan i kreskę max. Ale nawet wtedy jakimś cm bym się nie przejmował. Stan płynu na rozgrzanym a zimnym to jest różnica.
                  4. Jak płyn Ci zejdzie do min w przeciągu tygodnia albo będziesz dolewał litrami - tak wtedy masz problem.
                  5. Nadal nie rozumiem dlaczego nie masz gwarancji skoro auto z ASO. Tak czy siak to teraz nie widzę nawet powodu żebyś tam jechał bo nie wiem co miałbym reklamować?
                  6. Zrób jakąś konkretną trasę 100km autostrada (z pasem awaryjnym) czy bezpieczną Ską. Daj mu kilka minut pracy na 4000obr. obserwuj temperaturę i ew. błędy.
                  7. Jak masz dość zabawy to moim zdaniem ASO będzie kompetentne do diagnostyki auta. Mechanicy są różni, wytną Ci kata, wymienią świece a jeśli problem należy do tych "długodiagnostycznych" albo "skomplikowanych" to niewielkie szanse, że dadzą radę.
                  Last edited by hondamanone; 22-04-2020, 17:18.

                  Comment


                  • #54
                    1. Nie sądzę. Nie wiem czemu ubywa mi płynu. Dodatkowo to dzisiejsze syczenie
                    3. Cóż. Zawsze było na kresce max teraz jest poniżej. O centymetry nie będę się kłócił. U mnie widać wyraźnie, że jest poniżej kreski max ale nie dużo. Jak pisałem dopiero w niedzielę to zauważyłem a od tego czasu auto zrobiło z 55 km.
                    Dziś zrobiłem kreskę.
                    5. Przy zakupie aut używanych mają zastosowanie rękojmia na wady ukryte. Co miałbym reklamować? Problem z błędem katalizatora, jak zejdzie mi płyn do minimum to właśnie to. Ewentualnie jak zrobię test nieszczelności głowicy i wyjdzie to wtedy oczywiście to też.
                    I właśnie taki jest plan teraz. Będę jeździł i czekał na Checka. Codziennie będę sprawdzał jak ma się płyn do mojej kreski dziś zrobionej. Zrobię test który zamiwie z allegro. I tyle

                    Comment


                    • #55
                      Imagine: Blad kata to jak dla mnie nic poważnego - może swoje przeżył, może auto spala trochę oleju i zatyka kata a może trzeba go porządnie przedmuchać (czyli pojeździć na wysokich obrotach). Jeśli chodzi o poziom płynu chłodzącego - obserwuj, jak spadnie do połowy stanu w krótkim czasie to wtedy bym się zaczął dopiero martwić. Jak po mojemu masz sprawne auto na dzień dzisiejszy. Jedynie budzi wątpliwość ten jednorazowy zanik mocy - może to rzeczywiście wina paliwa jak mówili poprzednicy.
                      Ps. Po zgaszeniu auto też u mnie syczy i to dość długo. Mam podejrzenie iż w katalizatorze (tym pierwszym) zachodzą jakieś reakcje lub coś z klimą. Syczy to syczy, nie drążę problemu

                      Comment


                      • #56
                        Widzisz, człowiek ma tendencję do komplikowania prostych spraw. Czasem najprostsze rozwiązanie jest najlepsze. Skoro mam dwa anormalne objawy tj. błąd niskiej sprawności katalizatora i ubywający (póki co nieznacznie ale mało jeżdżę a po drugie zawsze jest jakiś początek) płyn chłodniczy i te dwa objawy można ze sobą powiązać a co najważniejsze można łatwo to potwierdzić lub wykluczyć testem za kilkanaście złotych to od tego trzeba zacząć. Po co się stresować kilka dni sprawdzając płyn jak po kilku minutach można mieć odpowiedz?

                        Comment


                        • #57
                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          Na pewno po przejechaniu około 15 km z AC on i podniesieniu maski słyszałem "syczenie i przelewanie cieczy"
                          to może być od A/C było ciepło ok, ale mogłeś jej nie uruchamiać, priorytet był inny a tak "dokładasz" trudności w rozpoznaniu.
                          Ciepło w kabinie, auto stało na słońcu mimo że na polu +15stC, to nie to samo co ciepło silnika po 2 km jazdy.

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          Zrobiłem kreskę i będę obserwował. Jak będzie ubywało to napiszę do ASO tam gdzie kupiłem auto i złoże reklamacje bo to już nie przelewki.
                          ale nie ma co robić paniki. Płyn jak znika, ... to naprawdę znika. Znikanie a wahanie poziomu to są zupełnie nie związane ze sobą sprawy. Jak za tydzień zniknie ciecz ze zb. wyrównawczego to wtedy pisz.
                          Dopóki nie zniknie to nie możesz robić afery, bo się tam "wykończą" z takim klientem .

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          Bez błędu około 50 km jest łącznie przejechane. Ale pewnie wyskoczy bo samo nic się nie naprawi
                          jeśli była woda w baku, albo jeśli faktycznie paliwo jest trefne, to po jego wyjeżdżeniu się naprawi. Tu akurat się naprawi! samo!

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          Żeby była jasność z zostawianiem auta z ogrzewaniem max na noc. Rozumiem to tak, ze jadę z normalną temperatura czyli u mnie okolo 18 stopni,dojeżdżam pod dom. Zatrzymuje auto i daje na max po czym gaszę silnik? AC on czy off?
                          Dokładnie! (A/C nie ma znaczenia, jak zostawisz, to całkowicie odrębny obieg niezwiązany z układem chłodzenia).
                          Jak syczy to raz jedź z A/C ON a raz z A/C OFF. - porównaj.

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          I na koniec kwestia najważniejsza, piszesz jeździć, obserwować. A co jeśli to naprawdę UPG?
                          opisałem, ... płyn musi znikać! silnik musi dymić na biało! wskazówka temp silnika musi regularnie latać na czerwone pole, z nawiewów musi na rozgrzanym silniku lecieć letnie powietrze.
                          Widzisz ile rzeczy musi! Nie ma takiej opcji, że nic z tych rzeczy się nie dzieje a upg jest wypalona. Nie, takiej opcji nie ma. W związku z tym że ani jedno "musi" się u ciebie nie dzieje, nie ma mowy o wypalonej upg.

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          Czy od tego jeżdżenia i obserwowania nie pigorsze sprawy?
                          chyba 7 raz piszę , potrzebujesz upewniania . Nic się nie pogorszy, bo nie ma podstaw do tego aby cokolwiek pogorszyć. Odwrotnie, tylko jazda może pomóc w prawidłowej diagnostyce.
                          Jak pisałem ja ty tego nie zrobisz, to mechanik w ASo czy inny będzie musiał to zrobić. To chyba lepiej ka sam będziesz obserwował sytuację, nabierzesz pewności co do sytuacji, wiedzę ogólną o działaniu.

                          Zamieszczone przez Imagine Zobacz posta
                          I ASO mi powie"panie, trzeba było od razu przyjechać jak pan ubytek zauważył. Teraz to zajechał pan auto" czy nie lepiej kupić test na allegro i sprawdzić od razu?
                          moim zdaniem płynu nie ubywa. Ile razy dolewałeś? ani razu. Ani jedna z rzeczy "musi" się nie zdarzyła. Mechanik zrobił 30 km i nie miał uwag. Ja nie znajduję ani jednego argumentu który by sugerował układ chłodzenia.
                          Wiem spodobała ci się moja teoria o płynie w cylindrach, szkoda że to pisałem . Po to jeździsz i badasz poziom wg tego co napisałeś by wykluczyć tę teorię.
                          Zamieszczone przez hondamanone Zobacz posta
                          4. Jak płyn Ci zejdzie do min w przeciągu tygodnia albo będziesz dolewał litrami - tak wtedy masz problem.
                          dokładnie tak.
                          Zamieszczone przez hondamanone Zobacz posta
                          5. Nadal nie rozumiem dlaczego nie masz gwarancji skoro auto z ASO. Tak czy siak to teraz nie widzę nawet powodu żebyś tam jechał bo nie wiem co miałbym reklamować?
                          zgadzam się 100%.
                          Zamieszczone przez hondamanone Zobacz posta
                          6. Zrób jakąś konkretną trasę 100km autostrada (z pasem awaryjnym) czy bezpieczną Ską. Daj mu kilka minut pracy na 4000obr. obserwuj temperaturę i ew. błędy.
                          dokładnie tak. sprawdź przed zgaszeniem czy wieje gorąc? zostaw z otwartym ogrzewaniem na MAx i jak całkowicie ostygnie sprawdź poziom.
                          i taka trasę przeciwicz 3 razy.
                          Zamieszczone przez hondamanone Zobacz posta
                          Blad kata to jak dla mnie nic poważnego
                          przy 90tys km?! to nie możliwe. Jeździsz małe odcinki obrotomierz rzadko widzi czerwone pole, kondensacja H2O po zimie do tego najbardziej się skłaniam, po 2 m.cach takiej jazdy całą zimę wyskoczyć na autostradę to jest duże prawdopodobieństwo że zaciągnął wodę. To jest moja teoria która tu najbardziej mi odpowiada.
                          Takie rzeczy się zdarzają!
                          Last edited by rambo7; 23-04-2020, 10:03. Powód: literówka
                          Kierownik Działu Diesla

                          Comment


                          • #58
                            Żeby nie zafiksować się i nie pisać wciąż o tym samym bo przez to wątek straci charakter edukacyjny i umknie nam a przede wszystkim potencjalnym zainteresowanym podobnym problemem meritum sprawy,tzn ja będę panikował, Wy racjonalnie mi tłumaczyć żebym nie panikował i wątek się niepotrzebnie rozrośnie,zamilkne aż nie ubędzie mi całkowicie płynu lub check (który po 50 km znów wyskoczył)sam nie zgaśnie. Dzięki Wam za racjonalnie i swiadczace o olbrzymiej wiedzy informację!

                            Comment


                            • #59
                              W celu poszerzenia sobie obrazu sytuacji, w kontekście kodu P0420, Imagine przeczytaj co napisał MiCyran wpis #559:
                              Witam Na samym początku chciałbym przeprosić Adminów, jeśli ten wątek nie mieści się w regułach tego forum. Jeśli tak to proszę o zamkniecie tematu. Ale wracają do głównego tematu. Tak jak niektórzy na tym forum( do nich głównie kieruje ten post, ale nie tylko) jestem posiadaczem już osławionych na tym forum Hond z rocznika 2012r. Jak każdy z forumowiczów , szukam , czytam, próbuje znaleźć przyczynę poboru oleju. Jak dotąd opinie na temat poboru oleju są różem. Niektórzy twierdzą, złe
                              Kierownik Działu Diesla

                              Comment


                              • #60
                                Taka "ciekawostka" jak świeci się check engine to nie świecą się strzałki z podpowiedzią zmiany biegów. I pytanie: czy jeśli pomimo założenia emulatora dalej wyświetla się błąd p420 to eliminuje to awarię drugiej sondy lambda?

                                Comment

                                Working...
                                X