drganie przy ruszaniu do przodu i cofaniu

[marcel_ck]

Witam. Niestety podobny problem pojawil sie u mnie.
Civic z 2013, jezdze nim juz 6 lat zatem latwo odczuc zmiany w zachowaniu samochodu.
Od 2 tygodni czuje ze przy ruszaniu z jedynki musze docisnac sprzeglo mocniej lub dodac mocniej gazu bo samochod dostaje drżeń i zachowuje sie jakby mial zgasnac.
Teoretycznie moze by zwiazane z temperatura ale garazuje samochod i wydaje mi sie ze dzieje sie to tez na rozgrzanym silniku.
Jakies wskazowki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Chyba mam podobnie. Żeby ruszyć w miarę płynnie muszę bardzo operować sprzęgłem i gazem, t.j. dać sporo gazu i delikatnie operować sprzęgłem bo kangur nieunikniony. Co istotne problem pojawia się po rozgrzaniu, na zimnym nie występuje bądź jest mało zauważalny. Nie dam sobie wmówić w żadnym ASO, że TTTM, bo to w odczuciu jest patologiczna sytuacja i sprawny samochód nie powinien tak działać. Diagnozowałeś problem? Ja po Trzech Króli jadę do mechanika, jak coś wymyśli to dam tutaj znać. Jako, że jeżdżę swoim autem od ponad roku (kupiłem używany) to nastawiam się na wymianę sprzęgła... nie mam pewności jak poprzednik auto traktował... Gdyby była taka konieczność to kupować sprzęgło OEM czy są jakieś wartościowe zamienniki?

[luzny41]

To że wyżej wymieniony problem nie występuje na zimnym silniku.
Ja bym wiązał z tym, Że wtedy dostaję bogatszą mieszankę.
Ale to tylko moje zdanie, może być oczywiście też sprzęgło.

Ale delikatne operowanie sprzęgłem może rozwiązać lub zmniejszyć tą dolegliwość.

[gkill]

To jest wina sprzęgła. A gdy silnik zimny obroty są wyższe i problem wówczas jest mniej zauważalny. Ja się z tym nauczylem jeździć i często na polsprzegle, gdy tarcza się wytrze to dopiero kompletny zestaw kupię luka.

[marcel_ck]

Zobaczę co stwierdzi mechanik, ja nie jestem biegły w tych sprawach, sprzęgło to tylko moje podejrzenia na podstawie informacji przeczytanych na forach i stronach moto. Jeśli coś ze sprzęgłem to będę wymieniał komplet, wrzucam to w koszta zakupu używanego samochodu (jakby nie było prawie 180K przebiegu, udokumentowane w ASO). Nie wiem czy to istotne ale problem pojawił się w sumie nagle, wcześniej przez półtora roku użytkowania wszystko było cacy. Dopiero teraz, przed świętami zauważyłem dziwne zachowanie. W okresie świąt nie jeździłem, wczoraj wsiadłem i ciągle to samo. No nic, zobaczymy jaka będzie diagnoza mechanika. Mam zaufanego gościa, może mnie nie będzie bajerował

(wiadomość do moderacji: nie mogę (nie umiem??) edytować wiadomości wyżej, dlatego piszę post jeden po drugim, jeśli jest możliwość proszę połączyć dwa posty ale proszę nie karać )

Diagnoza następująca: po opisie objawów i przetestowaniu przez fachura padło na sprzęgło. Po sprawdzeniu bezpośrednim (wyjęcie sprzęgła) okazało się, że sprzęgło zajechane, jak widać poprzednik albo nie umiał jeździć albo kompletnie się tym nie przejmował lub te sprzęgła mają jakiś defekt (rocznik 2012, już z tłokami jest niezła historia więc nietrudno było by mi w to uwierzyć). Za namową montujemy OEM, przy normalnym użytkowaniu powinno być już dożywotnie. Także nagłe pojawienie się objawów jest normalne, podobno nowe sprzęgła nie ujawniają wcześniej ślizgania itp, tylko jak się sypią to nagle (tak mówi mechanik, ja nie będę z tym dyskutował). Także jeśli ktoś ma podobny problem to celujcie w sprzęgło, nie słuchajcie fachowców z ASO, że to normalne, może nie chcą przyznać, że sprzęgło ma jakąś wadę.


Nie mogłeś połączyć bo na edycję swoich postów masz 12 godzin. Spokojnie po tym czasie jak najbardziej możesz napisać posta pod swoim... wszystko ok - połączyłem.

[moved]

Witam, ja ostatecznie nic nie wymienialem a problem zniknal calkowicie gdy zrobilo sie cieplej. Czy temp otoczenia moze miec tak duzy wplyw na sprzeglo?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Cojakco]

Z moich obserwacji wynika, że drganie jest zależne od temperatury i wilgotności. Raz występuje, a potem całkowicie znika. Jednym słowem TTTM

[ayrton]

Moja historia wygląda nieco dziwnie ale jak najbardziej jest prawdziwa. Otóż kilka lat temu kupiłem civic ix 1.8 z LPG. Od samego początku czułem pewien dyskomfort związany z właśnie drganiami podczas ruszania zarówno do przodu jak do tyłu. Jakoś się przyzwyczaiłem do tego. Chociaż krążyły mi po głowie myśli o zleceniu wymiany sprzęgła. Jakież było moje pozytywne zdziwienie gdy problem ustał. I to całkowicie. Jako że jak wspomniałem jest LPG to i regulacja zaworów jest robiona częściej, co około 30kkm.Robiłem to już trzy razy. Ale teraz, jakieś 1000 km temu została zrobiona kolejna regulacja. Możecie wierzyć lub nie, ale problemu z drganiami nie ma. Odczuwam też poprawę w aspekcie....jakby przybyło momentu. Nie mam pojęcia co mechanik robił oprócz tej regulacji zaworów ale tak czy inaczej z wymianą sprzęgła bym się wstrzymał, Regulacja jest znacznie tańsza. Tylko chyba musi zostać wykonana rzetelnie

[Bodex1]

@ayrton , dokładnie takie drgania mam od 90kkm na blacie teraz jest 113kkm , a w lipcu będzie 120kkm.
Hrv 1,5 i-vtec.
Wudze , że honda zaleca wyniane swiec 100kkm a one juz po 60kkm mają deficyty w poprawnej pracy, podobnie jest z luzem zawodowym.

Jest fiom na Yt gzie uzytkownik robi w CRV R20 zawory i już po 66 kkm mają rozjechane wartości .
Opisuje też njsk dokładnie ustawic i sorawdzac luz , bo wiesz mechanior w serwisie nie ma czasu na zabawę , skreci i na w dupie, bo wiesz, że go nie sprawdzisz .
I zawory , żyją swoim życiem.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[ayrton]

Moje doświadczenie uczy tego że najpierw należy wyeliminować wszystkie (tańsze) przyczyny zanim podejmie się decyzję o wchodzeniu w większe koszty. Każde używane (nawet prawidłowo) sprzęgło nosi ślady zużycia. Nikt bez dokładnych pomiarów i badań na "oko" nie jest w stanie stwierdzić że są przekroczone dopuszczalne wartości. Czyli w dalszym ciągu loteria - jak pomoże wymiana to sprzęgło było winne, a jak nie - to szukamy dalej. Sprzęgła po montażu raczej sklep nie przyjmie bo nikomu takiego potem nie sprzeda a reklamować u dostawcy nie ma podstaw. Mechanik powie że przecież klient podjął decyzje o wymianie no i koszty rosną...

[memphis]

odświeże lekko, mi też telepie jak startuje, raczej na zimnym, kolega mechanik obstawia dwumasę... ;(

[gkill]

odświeże lekko, mi też telepie jak startuje, raczej na zimnym, kolega mechanik obstawia dwumasę... ;(

W benzyniakach nie ma dwumasy.

[CHRIS1969]

podlej trochę olejem silnikowym (ja 5W30 nie za dużo) połączenie trzpienia wysprzęglika z łapą wchodzącą do obudowy sprzęgła oraz tę gumę w obudowie w którą wchodzi sama łapa ( zakupiłem strzykawkę i wężyk do tego zabiegu. Wcześniej zapsikałem te miejsca WD40 i też pomogło, ale WD wysycha i musiałem powtarzać tak co 2 tygodnie.
U mnie pomogło, a trzepało jakbym ruszał po muldach !!! Też sugerowano sprzęgło.
Ideałem było by wymontowanie wysprzęglika, oczyszczenie tego połączenia i nasmarowanie tzw "niebieskim smarem".
Spróbuj, bo na pewno nie zaszkodzi. Ja już od maja mam spokój

[memphis]

oj nie zmieniłem w profilu że mam jeszcze gena IX 1.6 I-DTEC