Zamieszczone przez Grzechu
Zobacz posta
Ja bym się nie bał takiej modyfikacji, przecież w swoim R20A3 mam tłoki od R18Z4, które zwiększyły stopień sprężania i auto na lpg jedzie jak audi A4 1,8T 163KM, nie rozbierałem ponownie silnika jak piszesz, być może kiedyś panewki padną od pałowania wówczas nie będę miał wyjścia i znowu naprawa. Jak bym miał za tłoki zapłacić 2000 zł to jednak wybrałbym używane od starszego silnika, naprawdę nie ma co się bać tych tłoków. MOS2 ma za zadanie zmniejszenie tarcia a wyciera się on dość szybko bo po 200 tyś km jest go naprawdę mało. Jeżeli ma się kasę to owszem nowe tłoki OEM to najprostsze wyjście.
Comment